IsaDora Cover Up, Foundation and Concealer Podkład kryjący

Zachęcona pozytywnymi ocenami, podeszłam do podkładu bardzo entuzjastycznie, licząc na nowe makijażowe objawienie. Niestety, zamiast pozytywnego objawienia, doznałam gorzkiego rozczarowania. Podkład na twarzy wygląda okropnie, włazi w pory, waży się, podkreśla wszystko to, co chcemy ukryć. Żeby być obiektywną, zrobiłam kilka podejść, w odstępach kilkudniowych. Niestety, za każdym razem efekt był taki, że od razu chciałam zmyć go z twarzy. Wylądował w koszu, bo do twarzy się nie nadaje... Pomijając wady samego podkładu, również opakowanie pozostawia wiele do życzenia. Pompka się zacina, czasem w ogóle nie pompuje podkładu, a czasem odwrotnie, nagle bryzga wielką kulą podkładu. Nigdy więcej, do wyrzucenia i zapomnienia.

Tak świetnie kryjącego podkładu nigdy nie miałam. Świetnie kryje, potrafi wytrzymać całą noc,a nawet ranek ;) Minusem jest mała gama kolorystyczna, jednak ja znalazłam dla siebie kolor idealny 62. Fajne opakowanie, z tego co pamiętam było go troszkę więcej jak 30ml więc też na plus. Nie utlenia się, nie daje efektu maski mimo mega mocnego krycia. Nie wysusza skóry. Polecałabym go bardziej na wieczór niż na co dzień, ale jeżeli ktoś ma wiele do zatuszowania to nawet na dzień daje rade ( wytrzymywał bez pudrowania w ciągu dnia ok 8h wyglądając bardzo dobrze, później spływał z czoła) Wart swojej ceny, zdecydowanie.

Dla mojej problematyczne i naczyniowej skóry najlepszy. Nie wysusza i dobrze kryje niedoskonałości. Jest dość trwały i bardzo wydajny. Jedynym minusem jest że bez pudru twarz jest zbyt świecąca. Od dawna szukałam takiego podkładu i w końcu znalazłam.

Szukałam podkładu o bardzo dobrym kryciu i dobrej trwałości. Kolorystyka ogólnie bardzo fajna, mam odcień 62 jest to jasny beż z żółtymi tonami. Podład rozprowadza się bardzo dobrze, krycie dore śrenie. Niestety ma jedną dużą wadę a mianowicie nie zastyga na buzi, po mimo utrwalenia pudrem matującym jest ciągle "ruchomy na twarzy", łatwo sie ściera. Mam cerę mieszną w kierunku suchej, wiec powinien trzymać się mojej buzi, a tu niestety. Może na cerze typowo suchej lepiej by sie utrzymywał.

Serdecznie polecam ten produkt ze względu na efekt jaki daje, cera promienna (dla cer mieszanych i tłustych może być za tłusty ponieważ konsystencja sprawia wrażenie oleistej), kolor jasnożółty dodający urody, dzięki takiemu odcieniowi skóra wygląda super naturalnie. Konsystencja rzadka, oleista, łatwo się rozprowadza, nie robi plam, nie ciemnieje. Wykończenie zdecydowanie nie matowe, raczej mocno rozświetlone, przy cerach mieszanych konieczne użycie pudru na podkład. Opakowanie bardzo wygodne aczkolwiek na koniec użytkowania trzeba rozciąć opakowanie ponieważ zostaje dużo produktu w środku. Minus za małą dostępność. Używam odcień 62, który jest po prostu boski, mało jest podkładów o tak dobrym kolorze, nie różowym, nie beżowym tylko naturalnie żółtym. Polecam szczególnie cerom suchym.