Youngblood Mineral Cosmetics Liquid Mineral Foundation Średnio kryjący podkład mineralny z satynowym wykończeniem

Podkład ma świetną opinię wśród użytkowniczek, łącznie z paniami w kategorii wiekowej 50-70+, więc liczyłam na wiele. Jeśli coś dobrze wygląda na skórze w tym wieku to będzie dobrze wyglądać i na młodszej. Kupiłam zestaw 4 miniaturek Minis Light, w którym znajduje się także miniaturka mineralnego pudru utrwalającego. Jest to świetna opcja na przetestowanie kolorystyki i działania kosmetyku. W zestawie znajdują się małe buteleczki ze szpatułkami. Kolory w zestawie Light to: - Pebble Cool - dość ciemny i różowy - Shell Warm - dość ciemny o żółtawym zabarwieniu - Ivory Cool - najjaśniejszy z całej palety z serii. Mieszanka cool i neutral. Najjaśniejszy, jednak nie tak jasny aby pasował dla osób o alabastrowej cerze. - Bisque Neutral - różowawo-pomarańczowa mieszanka, także stosunkowo ciemna. Dodatkowo w zestawie jest miniaturka mineralnego pudru utrwalającego w kolorze Light, który pasuje do wszystkich podkładów. Co do kolorystyki to jedynie kolor Ivory Cool można użyć przy jaśniejszej cerze. Gdy byłam opalona używałam mieszanki Ivory z Shell. Kolory Bisque i Pebble odpadły w przedbiegu. Po aplikacji używałam sypkiego pudru utrwalającego. W moim przypadku nakładanie pudru było dość karkołomne. A raczej doprowadzenie go do jakiejś "wyglądalności". Puder zaraz po nałożeniu wygląda źle. Zbiera się we wszystkich załamaniach skóry i trzeba go wielokrotnie usuwać. Ja nakładam tylko jedną warstwę. Obawiam się, że jeśli nałożyłabym więcej to tylko ze szkodą dla ostatecznego looku. Puder trochę też uwydatnia po aplikacji pewne niedoskonałości skórne (mowa o przesuszonych miejscach) i wyglądam po nim staro. Ten efekt niweluje się po kilkudziesięciu minutach. Podkład jakby osiada na skórze, stabilizuje się i wygląda lepiej. Podkład nie wchodzi w pory jednak nie jest mistrzem maskowania zaniedbań skóry. Wygląda naturalnie. Ma lekki efekt kryjący. Twarz nie wygląda jak maska. Podkład ma właściwości nawilżające. W jego składzie znajduje się wyciąg z ogórka i kwiatów nagietka. Podkład polecany jest do wszystkich rodzajów skór jednak według mnie nie sprawdzi się na skórze tłustej. Dla każdej innej powinien być dobrą perspektywą.