Chanel Vitalumiere Aqua, Teint Parfait Effet Seconde Peau Podkład ujednolicający

Używam tego podkładu od prawie roku, mam już więc porównanie jak zachowuje się w różnych warunkach atmosferycznych naszego pięknego kraju. Zacznę od opakowania: ordynarny plastik, za który płacimy cenę bardzo luksusową. Wystarczyłoby wytrzeć napisy i nikt by nie zgadł, że to nie zakup z drogerii. Aplikator nieudany moim zdaniem, produkt rozlewa sie do zakrętki, mimo że uważam. Ogólnie wstyd, że taka marka i za tyle pieniędzy wciska nam coś tak niskiej jakości. Z plusów podoba mi się lekka konsystencja, podkład dobrze się rozprowadza, zgodnie z opisem krycie jest bardzo lekkie, moim zdaniem stopniowalne do średniego. Nie miałam nigdy problemu z równomiernym rozprowadzeniem czy to palcami, czy pędzlem. Jest sporo odcieni do wyboru. Dużym minusem jest dla mnie konieczność każdorazowego wstrząsania butelki przed użyciem. Naprawdę za tyle kasy nie można stworzyć dobrej, stabilnej formuły? Kolejnym minusem jest dla mnie zapach: za mocny, kwiatowy, przywodzi mi na myśl taką zleżałą pudernicę ;-) Niestety podkreśla u mnie na twarzy suche miejsca, nie nawilża sam z siebie. Jeśli nie mam perfekcyjnie nawilżonej skóry to wygląda źle. Szybko też się wyświeca, ładnie wygląda ok 1-2 godzin- znów, przy tej cenie niedopuszczalne. Ogólnie przyjemnie się go używa, ale jego jakość jest jak z niższej drogeryjnej półki. Myślę, że nigdy więcej nie nabiorę się na legendę żadnej marki, bo nie ma to zazwyczaj żadnego pokrycia w rzeczywistości.

Na pewno nikt nie zapyta jakiego podkładu używasz, bo tego podkładu po prostu nie widać! Idealnie dopasowuje się do koloru skóry, jest niesamowicie lekki i rozświetlający. Nie zakrywa niedoskonałości, ale wyrównuje kolor skóry. Idealny na co dzień, na lato. Jest drogi i trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czego się szuka, bo nie jest to szpachla i jeśli oczekujemy od podkładu aby zakrył zmiany trądzikowe to jest to zły adres. Zużyłam trzy opakowania a potem przerzuciłam się na Inglot Tinted, ale nie zapomniałam o tym co było pierwsze i na pewno go jeszcze kupię.

Jak to zwykle bywa w przypadku produktów Chanel, opakowanie jest kwintesencją elegancji. Czarno-złote detale i minimalistyczny design sprawiają, że jest to prawdziwa ozdoba wśród kosmetyków w każdej torebce czy na toaletce. Vitalumière Aqua to podkład o wyjątkowo lekkiej konsystencji, niemalże wodnistej. Dzięki temu idealnie rozprowadza się na skórze, dając efekt "drugiej skóry". Ważne jest wstrząśnięcie opakowaniem przed użyciem, aby dobrze wymieszać formułę. Mimo swojej lekkiej konsystencji, podkład oferuje średnie krycie, które z łatwością można budować. Doskonale maskuje drobne niedoskonałości, jednocześnie pozostawiając skórę świeżą i naturalnie wyglądającą. Wykończenie jest satynowe, co nadaje twarzy zdrowego blasku. Podkład utrzymuje się przez cały dzień, nie osadzając się w załamaniach skóry czy w porach. Skóra pozostaje nawilżona i komfortowa, bez uczucia ściągnięcia. Vitalumière Aqua posiada formułę wzbogaconą o nawilżające składniki, co czyni go idealnym dla skór normalnych do suchych. Osoby o skórze tłustej mogą potrzebować matującego pudru do utrwalenia. Zalecam dokładne zapoznanie się ze składem, aby uniknąć ewentualnych reakcji alergicznych. Chanel Vitalumière Aqua to podkład dla tych, którzy szukają naturalnego wykończenia z jednoczesnym ujednoliceniem cery. Jego lekka formuła sprawia, że jest to idealny produkt na co dzień, a jednocześnie doskonale sprawdza się podczas ważnych wyjść. Jeśli cenisz luksus połączony z jakością i skutecznością, ten produkt z pewnością spełni Twoje oczekiwania.

Bardzo dobry produkt, który nie zapycha skóry (mam skórę wrażliwą z tendencją do niedoskonałości), ładnie stapia się z kolorem skóry, maskuje drobne niedoskonałości i równomiernie schodzi w ciągu dnia. Warto zaznaczyć, że również opakowanie jest bardzo kompaktowe i estetyczne, sprawdzi się w torebce i w podróży. Idealny na lato!

Podkład Chanel jest to perełka wśród podkładów. Według mnie najlepszy. Sprawdza się do cery normalnej, ale i zarówno dla cery tłustej (przetestowany przez moją mamę) i do tej pory nie wyobraża sobie bez niego makijażu. Ma lekką wodną formułę. Na skórze wyglada jak "druga skóra". Co najważniejsze nie tworzy maski, nie zatyka porów i nie podkreśla suchych skórek. Podkład zapewnia promienny wygląd skóry. Po zaaplikowaniu podkładu skóra jest ujednolicona, rozjaśniona i odżywiona. Zapewnia krycie od lekkiego do średniego. A do tego pięknie pachnie.

Cerę mam suchą, z tendencją do zmarszczek i przebarwień. Mimo to podkład sprawdza się doskonale, a więc nie podkreśla zmarszczek, nie zapycha, nie roluje się, nie ciemnieje, za to idealnie kryje, długo ładnie pachnie, nawilża i daje efekt świeżej cery. Wytrzymuje do 4 godzin bez zarzutu, a z lekkimi poprawkami do 6 godzin. Nadaje się wykonania makijażu raczej lekkiego na co dzień do pracy, nie daje poczucia ściągania i co ciekawe szybko „nie znika”. Na plus kolorystyka, ta, ze każdy bez problemu znajdzie odpowiedni odcień.

Świetny podkład o bardzo lekkim kryciu na wiosnę/lato. Osoby z suchą skórą i małą ilością wyprysków/zaczerwienień do ukrycia mogą być zadowolone. Zużyłam masę opakowań i pewnie byłabym mu dalej wierna gdybym nie przerzuciła się na bardziej świadomą pielęgnację i kosmetyki kolorowe z lepszym składem. ZALETY: - Opakowanie. Fajne, małe, poręczne, lekkie, minimalistyczne. Z kulką w środku, która gwarantuje dobre wymieszanie produktu. Dozownik ułatwia aplikację. - Bardzo płynna i lekka konsystencja. - Przyjemny, nienachalny zapach. - Nie zapycha. - Nie podrażnia. - Super łatwa aplikacja bez względu na to czy nakłada się palcami, gąbeczką czy pędzlem. - Wyrównuje kolor skóry. - Krycie delikatne, można budować w kierunku średnim. Raczej dla osób bez większych problemów skórnych chcących ujednolicić kolor skóry. - Bardzo wydajny. - Nie tworzy efektu maski. Praktycznie niewyczuwalny na twarzy. - Delikatnie nawilża. - SPF 15. Niby mało ale zawsze coś. - Delikatnie matowi. Po czasie skóra lekko się "świeci" ale nadal wygląda przyzwoicie. - Nie ciemnieje. - Nie roluje się. - Nie spływa. - Bardzo ładne, twarzowe odcienie. Dopasowuje się do skóry. - Naturalny efekt. WADY: - Opakowanie. Ciężko stwierdzić ile produktu pozostało. Przy rozcinaniu opakowania trzeba się trochę namęczyć, jest wykonane z bardzo twardego plastiku. - Cena. - Dostępność. - Ściera się z twarzy.

Bardzo przyjemny, lekki podkład, świetnie ujednolicił mi cerę, jest lekki, nie zapycha, dodaje zdrowego kolorytu. Konsystencja bardzo płynna, świetnie sę rozprowadza pędzlem albo gabeczką, palcami trochę gorzej bo spływa. Chwilę mu zajmuje, żeby zastygnąć, więc można go dokładnie rozprowadzić, ale jak już to zrobi, to jest trwały i nie ściera się, nie zostawia też śladów na ubraniu. Nie pokryje niedoskonałości, ale w końcu to jego zadanie.

Po przetestowaniu naprawdę dużej ilości podkładów przez przypadek trafiłam na ten kosmetyk. Poszukiwałam kremu BB na lato, czegoś lekkiego i dostałam to... Niby podkład ale cudownie lekki, delikatny, IDEALNY na lato. Pięknie wyrównuje koloryt, BARDZO długo się trzyma (mam cerę mieszaną) i co najważniejsze NIE zapycha skóry. Wystarczy mała ilość na pokrycie całej twarzy, przykryje nawet małe niedoskonałości. Nie tworzy maski, skóra wygląda na zdrową i świeżą.

Podkładu Chanel Vitalumiere Aqua w kolorze beige rose używam już od kilku lat i jest jednym z kosmetyków, bez których nie mogę się obejść. Jest idealnym podkładem na co dzień. Jest lekki, dobrze się rozprowadza, nie zatyka porów. Trzeba pamiętać o mocnym wstrząśnięciu produktem przed użyciem, żeby dwie fazy z których się składa dobrze się wymieszały. Nie nadaje się jako podkład kryjący, więc jeśli ktoś oczekuje takiego efektu, to niech lepiej omija ten produkt szerokim łukiem. Vitalumiere Aqua lekko rozświetla cerę, ujednolica koloryt, delikatnie nawilża i ma filtr SPF 15 chroniący przed słońcem. Nie trzeba nakładać go dużo, żeby uzyskać dobry efekt i jest bardzo wydajny. Samo opakowanie nie zachwyca, ale taki był zamysł marki. To ma być podkład, który możemy wrzucić do torebki i aplikować go w ciągu dnia w zależności od potrzeby. Kolejnym plusem jest to, że można (a nawet należy) go rozprowadzać palcami. Występuje w kilku odcieniach, więc można łatwo dobrać idealny kolor. Jedyną wadą, którą w nim znajduję, to trwałość. To nie jest podkład, który wytrzymuje na twarzy cały dzień, ale tak jak pisałam wyżej - zamysłem producenta jest powtarzanie aplikacji w ciągu dnia. Polecam wszystkim szukającym delikatnego podkładu.

używam go od chyba 15 lat nie znam lepszego podkładu lekkiego o pudrowym wykończeniu nie robi efektu maski i wtapia się w cerę idealnie dla mnie jest to produkt nr 1 w mojej kosmetyczce

Przyjemny podkład, który u mnie sprawdził się zarówno w letnie jak i zimowe miesiące. Moja skóra nie potrzebuje mocnego krycia, zależy mi na wyrównaniu kolorytu, bez nadmiernego obciążania skóry. Ten podkład sprawdził się świetnie. Daje delikatny, aksamitny efekt. Fajnie wtapia się w skórę. Nie nakładam go dużo, dlatego w moim przypadku jest wydajny i przy podziale na tych dobrych kilka miesięcy, kiedy mi służył uważam, że cena jest do zaakceptowania. Ogólnie polecam!

Wiem, że lekki podkład jest dla osób, które nie mają wiele do ukrycia i taki efekt chciałam uzyskać. Potrzebowałam czegoś na lato. Lekkie, nie obciążające skóry, niewidoczne - takie miało być to cudo. Moja cera - mieszana, rozszerzone pory na czole, błyszczący nos i czoło, normalna reszta. Skłonna do przesuszania, małe, nieliczne przebarwienia i rzadko, pojedyncze krostki. Cera jasna, w tym roku w ogóle nie opalona. Kolor b20 byłby idealny dla mnie na lato, gdybym była troszkę opalona. To kolor do jasnej cery, ale muśniętej słońcem. Nuty bardziej żółto-pomarańczowe niż tylko żółte. Podkład rozprowadza się dobrze, jest płynny, rzadki, pachnie kwiatowo. Szybko zastyga, ale nie tworzy pudrowej skorupy, można go spokojnie dokładać. Efekt satynowy. Nie ma drobinek rozświetlających, nie daje też efektu "dewy", błyszczącej skóry. Krycie minimalne. Wyrównuje koloryt. Nie ukrywa małych, drobnych przebarwień, a tym bardziej krostek. Wtapia się w cerę, nie podkresla porów. Trwałość marna. Po 2-3 godzinach cera się błyszczy, podkład ciemnieje o pół tonu i zyskuje więcej pomarańczu (testowałam na różnych kremach), podkreśla pory. Jedyny plus - nie osadza się w zmarszczkach. Ściera się łatwo, na szczęście nie zostawiając pustych plam, bo różnicy między skórą z podkładem a bez niego po prostu nie widać. Do tego zawsze, gdy go używałam, nawet na 2-3 godziny, pojawiało się kilka małych, ropnych krostek. Nie tylko na moim tłustym czole, na suchych policzkach i brodzie również. Odstępy między użyciami robiłam czasem i po 2 tygodnie. Bez podkładu - ładna cera, 1 użycie Chanel i już zapchana skóra. 2 dni bez podkładu i już krostki wygojone, żadnych nowych. Nie ma więc mowy o przypadku. Jestem pewna, że mój produkt był oryginalny - miałam 2 próbki-saszetki oraz odlewkę w Sephory. Wydajność dobra,każda saszetka wystarczała mi na 3 użycia. Podsumowując - niewidoczny, satynowy efekt na krótko. Potem błyszcząca cera, ciemniejący podkład i zapchana skóra. Opakowanie oceniam źle, jest wykonane w twardego plastiku, kanciaste i trudno będzie wyciskać resztki, rozciąć również.

Zdecydowanie jeden z lepszych podkładów jakie miałam. Jest to podkład, którego formuła pozwala na budowanie pożądanego stopnia krycia. Szybko zastyga, nie robi maski. Jest bardzo lekki. Konsystencja wodnista, wydajny. Niestety mała pojemność, a cena wysoka. Opakowanie wygląda trochę jakby był to tester, nie jest wygodne. Żeby całkowicie zużyć produkt, który kosztuje około 200 zł musiałam go rozciąć.

Totalne rozczarowanie. Zakupiłam ten podkład na lato, chcąc uzyskać efekt coś pomiędzy BB a podkładem. Niestety nie jest to ani jedno, ani drugie, ani nawet nic pomiędzy. Konsystencja przypomina tani fluid z drogerii, który można kupić na 20zl. Efekt na twarzy podobny. Mam skore sucha, bez żadnych przebarwień i wyprysków. Podkład zaraz po nałożeniu wyglada super. Stapia się ze skóra, cera wyglada zdrowo i promiennie. Niestety efekt trwa max godzinę. Później zamienia się to w mączna papkę, wyciera się, albo wazy(w zależności od temperatury) Jestem zawiedziona, bo oczekiwałam czegoś ba poziomie Chanel a w zamian za to mam bezużyteczne mazidlo, które wyląduje w koszu na śmieci.

Po pierwsze kocham zapach tego podkładu! i wszystkich innych od Chanel! Vitalumiere Aqua posiada wiele zalet. Jest bardzo lekki, ma konsystencje lejąca się, trzeba pamiętać zeby przed każdym użyciem wstrząsnąć produktem! aby fluid połączył się z wodą. Krycie zbliżone do kremu bb, bardzo lekkie. Lubię go za to jak nawilża moją skorę. To jeden z niewielu podkładów, który nie podkreśla suchych skórek. Jest idealny przy wysuszajacych kuracjach dermatologicznych. Natrafilam na niego przy kuracji izotekiem, swietnie sie sprawdzil. Polecam dla osób z cerą suchą.

Świetny podkład,lekki, ładnie ujednolica cerę, wykończenie lekko rozświetlające, krycie średnie. Fajny na lato. Nie obciąża, za to co lubię, wygląda bardzo naturalnie.

Dostrzegam w nim same superlatywy: -uczucie nawilżenia skóry (zero suchych skórek) -efekt glow , ujednolicenie cery -świetne krycie -dobra trwałość -klasyczny, nienachalny zapach -lekka formuła -poręczne opakowanie która pozwala wycisnąć nawet ostatni soki :) -nie zapycha