Tiverton Sports Champions Pink Day & Night EDT 

Dostałam w prezencie i od tamtej pory fajnie wygląda na półce. Jednak ciekawy wygląd to nie jedyna zaleta produktu. W jednym opakowaniu mamy tak naprawdę dwie wody- "day" i "night", co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Okazało się także, że darczyńca trafił z zapachami- są lekkie, słodkie ale nie za słodkie czyli takie jak lubię. Zapach "day" jest wyraźnie słodszy, night natomiast bardziej orzeźwiający i elegancki. Wodę używam na zmianę z innymi już prawie od roku i co ciekawe opakowanie czyli ta cała forma roweru jest niezniszczona a wręcz jak nowa chociaż nie raz traktowałam go mało delikatnie. Nic się nie wytarło i nic nie odprysło- za tą cenę taka solidna robota to niebywałe. Na dodatek oba zapachy trzymają się długo. Bywało, że spryskany raz szalik czy apaszka szła na dłuższy czas do szafy w zapomnienie, a kiedy do niej wracałam że zdumieniem mogłam rozkoszować się cudownym zapachem! Podoba mi się także atomizer, który pryska wodą nie za mało a wręcz solidna porcje co mi odpowiada, bo wystarczy jeden lub dwa "psiki", nie trzeba ciskac w nieskończoność. Świetny pomysł na prezent, mi sprawiła on duża przyjemność tym bardziej, że oprócz oczywistego funkcji pełni też fajna ozdobe, takie "coś innego". Szczerze mówiąc wygląda na dużo droższa wodę niż w rzeczywistosci, jakosc wykonania oraz zapachu bardzo wysoka. Teraz nastawiam się z zamiarem kupna jego żółtego "brata" ale i do różowego na pewno jeszcze wroce. Gdzies w sieci mignął mi także niebieski, jest dla mężczyzn i pewnie w przyszłości także posłuży mi jako prezent.