Wody perfumowane męskie
3 na 5
Opis produktu
Arethusa Extrait De Parfum od Tiziana Terenzi, zaprojektowane przez Paolo Terenzi, jest wyrafinowanym zapachem unisex, który debiutował w 2014 roku, wpisując się w galerię kwiatowo-wodnych aromatów. Jest to wyjątkowe połączenie, które zaprasza zarówno kobiety, jak i mężczyzn do świata ekskluzywnych esencji. Zapach otwiera się świeżymi i owocowymi akordami pomarańczy, imbiru, śliwki, figi i różowego grejpfruta, przyprawionymi nutą szałwii oraz czerwonego drzewa sandałowego, tworząc niepowtarzalny wstęp. Serce kompozycji to harmonijne połączenie jaśminu, różanej delikatności, szafranu i kwiatu pomarańczy, uzupełnione nutami granatu i wrzosu, które dodają zapachowi głębi. Bazę stanowi zróżnicowana paleta aromatów, z paczulą, wetywerią, akcentami skórzanych, morską świeżością, labdanum, oraz dodatkiem soli, piasku, białego oleandru i żarnowca miotlastego, tworząc niezapomniane, trwałe zakończenie. Arethusa Extrait De Parfum od Tiziana Terenzi jest wyborem dla tych, którzy szukają oryginalnego, głębokiego zapachu, który zaakcentuje ich indywidualność.
| Marka: | Tiziana Terenzi |
| Płeć: | Unisex |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Nuty: | kwiatowe, drzewne, morskie |
| Pora roku: | na lato, na wiosnę, na jesień, na zimę |
Produkt dodany do katalogu 6 December 2017
przez
Lady_Kala
Lady_KalaSkładniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: % osób
Summer3 / 523 grudnia 2020 o 12:21Hmm hmm...Kupi ponownie:NieUżywa od:próbkaWykorzystał/a:jedna próbkaTo dziwne, ale właściwie nie wiem jak ocenić te perfumy. Są z jednej strony lżejsze, jakby kwiatowo-owocowe, ale jednak mają intensywniejsze drugie dno. Są dość słodkie, nie wyobrażam ich sobie na mężczyźnie (a to ma być unisex). Ogólnie przyjemne, ale nic specjalnego. Za czasem zaczęły mnie trochę męczyć.0 osób uznało tę opinię za pomocną
Lady_Kala3 / 516 grudnia 2017 o 0:20Mieszane uczuciaKupi ponownie:NieUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:kilka próbekArethusa jest ogólnie rzecz biorąc najprościej mówiąc: ładna, przyjemna, może się podobać choć myślę, że może też być silnie migrenogenna. Mimo tego, że jest ładna umęczyła mnie bo jest przeładowana nutami, co poniekąd jest dość charakterystyczne dla tworów tej marki. Sama lista nut często jest długa i robi wrażenie. Arethusa jest też chaotyczna, bez jakiegoś tematu. Soli prawie nie czułam-sól czuję wyraźnie w Dune Diora czy Wodach Cudów Hermesa ale tu niespecjalnie. Nuty wodne nadają fajny charakter i można było pociągnąć to w tę stronę a powstał niestety ogromny chaos i przeładowanie. Najmocniej wyczuwalne są nuty kwiatowe na wodnym tle. Z jednej strony, jest to coś oryginalnego i ciekawego, z drugiej powstał naprawdę totalny chaos, a szkoda, bo potencjał był. Parametry użytkowe: ekstrakt TT więc bez zarzutu Butelka ascetyczna, urokliwa, spójna z całością wizerunku marki.0 osób uznało tę opinię za pomocną
