Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane męskie

Bond No. 9 New Haarlem EDP 

4,1 na 517 opinii
flame2 hity!
35% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Bond no.9 New Haarlem Woda Perfumowana 100ml
805,70  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 35% osób
Nasi użytkownicy zostawili 17 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 16 kwietnia 2014 o 16:31
    To już było
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    New Haarlem to najprościej mówiąc aromat świeżo zaparzonej mocnej czarnej kawy z dodatkiem lawendy. Na mojej skórze nie wychodzi ani jeden składnik więcej. A szkoda, robiłem sobie niepotrzebnie nadzieję przed przetestowaniem tego zapachu. Parametry poprawne - trwa na mnie ok. 6-7 h, projekcja jest średnia. Jest prosty i wtórny, tak to można ująć pokrótce. Nie jest wart swojej ceny, niestety.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 sierpnia 2013 o 22:27
    Lawenda, kawa, cedr - mistrzowska mikstura
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Te trzy nuty, jak w tytule, czuję najmocniej. Zanim powąchałam te perfumy, takie połączenie wydawałoby mi się pewnie dziwne. Ale w New Haarlem to wszystko pięknie gra, łączy się przenika i jest wyczuwalne przez dłuższy czas. Jedynie zapach osładza się po jakimś czasie. Są to perfumy, które zachwyciły mnie od pierwszej chwili! Oryginalne, charakterystyczne i charakterne, pasują do silnej kobiety, która nie boi się męskiej nuty w perfumach. Bo ta "męskość" niewątpliwie tutaj jest. Minus za trwałość na mnie, po ok. 2-3 godzinach znacznie słabną i stają się bardzo bliskoskórne. A wtedy wyczuwalny jest chyba najmocniej piękny cedr. który bardzo kojarzy mi się z Heeleya Eau de Cedre (wspaniały cedr!!). No i cena... ech! Używam tego produktu od: 2 dni Ilość zużytych opakowań: 2 ml
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • morelle
    morelle
    5 / 5
    14 czerwca 2011 o 22:57
    zapach wolności i radości
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Bardzo lubię tego Bonda. Dla mnie to zdecydowanie unisex. Pachnie na mnie gorącą kawą, a nawet kawowymi pralinkami, ale takimi nieco tylko słodkimi. Jest w tych perfumach jakaś przestrzeń, mimo, że są stabilne i raczej niewiele się zmieniają, ale prze kilka godzin (są trwałe) otaczają mnie wesołą chmurką, zupełnie jakbym szła zupełnie nie tą ulicą do której przywykłam. Myślę, że nadanie kawowej nucie przestrzeni to wynik działania nuty głowy, która cichnie stopniowo i przyczaja się w głębi zapachu oczekując na kolejne nuty. No proszę, taki stabilny zapach, a tu odczucie niespodzianki i niczym nie skrępowanej podróży. To ten typ zapachu, który natychmiast poprawia mi humor. Flakony Bonda bardzo lubię, są lekko kiczowate, ale przez to wesołe i inspirujące. a ten z Haarlemem w płynie ma w dodatku cudowny kolor. Niedługo cały będzie mój. Używam tego produktu od: wielokrotne testy od kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: aktualnie mam dużą, laną próbkę.
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • allie
    allie
    4 / 5
    15 maja 2011 o 14:15
    Odrobina mężczyzny na codzień
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Unisex? O nie! To według mnie zapach zdecydowanie męski. Uważam, że obecnie na półkach perfumerii można znaleźć wiele męskich zapachów zawierających znacznie więcej żeńskiego pierwiastka niż zawiera go New Haarlem. Na mnie New Haarlem jest suchy i chłodny, lawendowo-tytoniowo-przyprawowy. Nie czuję zupełnie potencjalnie ocieplającego zapachu kawy (no, może odrobinę świeżo palonych, szatańsko ciemnych, niemielonych ziaren), a tym bardziej wanilii. Być może męska skóra podbija te nuty, ale nie miałam okazji sprawdzić. A szkoda, bo lubię takie olfaktoryczne klimaty na mężczyznach. Co ciekawe, ten zapach niezwykle mi przypomina "J\'Ose" (ze stajni J\'Ose Eisenberg), który mam i którego bez problemu używam, mimo jego męskawego rysu. Ale J\'Ose lekko pachnie bohemą, która jakoś kojarzy mi się z nieostro zdefiniowanymi podziałami płciowymi, natomiast New Haarlem jest według mnie po prostu... hmmm... samczy, w dobrym tego słowa znaczeniu. New Haarlem to nie zapach małomiasteczkowego macho, ale też nie uładzonego, metroseksualnego chłopaka z sąsiedztwa. Niestety, nie znajduję w tej kompozycji nic odkrywczego, magnetyzującego, intrygującego. Szkoda, bo potencjał był duży. New Haarlem to zapach, którym kobieta skutecznie może odstraszyć niemile widzianych potencjalnych absztyfikantów - jak się taki zbliży i pociągnie nosem, podświadomość mu podpowie, że ta pani jest już zajęta, a jej partner pewnie kręci się gdzieś w pobliżu, popalając drogie cygaro... Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: próbka
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 lipca 2010 o 22:55
    Płaski
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Czuję kawę, cedr, karmel i wanilię, trochę kojarzy mi się z A*Menem, ale w odróżnieniu od niego New Haarlem jest rozpaczliwie płaski, pachnie dużo taniej niż kosztuje ;) Brakuje mi finezji w tej kompozycji, wdzięcznie przenikających się i tańczących nutek. Zamiast tego ciężko osiada na skórze i tak siedzi, dość długo nawet, ale co z tego. Podobnie jek kompozycje Lutensa zaaplikowany globalnie i w dużej ilości ma więcej uroku, ale wciąż za mało jak na to, żebym miała wyłożyć na niego kilka setek. Zwykły zapach za niezwykłą cenę. Buteleczka ładna Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Zobacz także inne Wody perfumowane męskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.