Nie umiem mowic o zapachach ani ich opisywac, wiem natomiast, co mi sie podoba i co lubie wachac i Ebony Wood jest jednym z takich zapachow.
Flakon jest przepiekny, minimalistyczny i prosty, dla mnie bomba, uwielbiam takie butelki bez udziwnien, wygladaja tak 'doroslo' a nie jak jakies perfumiki dla dzieci.
Jo Malone w tym zapachu zrobila naprawde dobra robote. Nuty drzewne sa dobrze wyczuwalne, ale sa tez takie nieco przygaszone, nie drazniace, co sprawia, ze zapach ten jest bardzo dobrze wywazony. Spokojnie nadaje sie na kazdy dzien do biura. Jest w nim tez cos slodkiego, ale nie umiem powiedziec, co, jest to jednak slodycz dosc ulotna, dobrze komponujaca sie z tym drzewnym aromatem.
Jesli chodzi o noszalnosc, to powiedzialabym, ze moze nie jest to zapach bliskoskorny, ale tez nie ma jakiejs duzej mocy, nie ciagnie sie za nim ogon, natomiast jesli jestesmy w niewielkim pomieszczeniu to zdecydowanie mozna go poczuc.
Trwalosc jest calodniowa, co mnie bardzo zdziwilo, bo spodziewalam sie, ze zapach zrobiony w ten sposob, z taka lekka drzewna ulotnoscia bedzie mial jednak braki jesli chodzi o trwalosc, ale nie. Jesli spsikam sie nim o 7 rano, to czuje go wciaz na sobie pod wieczor, moze nie tak intensywnie jak rano, ale aromat jest wciaz wyczuwalny.
Uwazam, ze jest to zapach bardzo bezpieczny, prostolinijny. To, co zapachowo otrzymujemy zaraz po spsikaniu sie to jest dokladnie to samo, co otrzymujemy po kilku godzinach pachnienia nim, nie ma tu zadnej niespodzianki, po prostu zapach sie nie zmienia, nie ujawniaja sie jakies inne dziwne nuty, ktore w jakikolwiek sposob zaburzalyby czy zmienialy moj odbior tych perfum.
Ebony Wood spodobaly mi sie na tyle, ze kupilam sobie jeszcze jedno 90ml na zapas, bo slyszalam, ze zostaje wycofany niestety...
Jesli lubicie takie delikatne aromatyczne drzewne zapachy i jeszcze mozna go gdzies dorwac to bardzo polecam przetestowac, bo jest to zapach naprawde nietuzinkowy. Jo Malone wykonala swietna robote moim zdaniem.