By Terry Hyaluronic Hydra-Powder Sypki puder transparentny z kwasem hialuronowym

Moja cera dojrzała, z tłustą strefą T, suchą i wrażliwą na pozostałej części. Z racji wieku mam co ukrywać (rozszerzone pory, widoczne naczynka, czasami hormonalne gady ;) Maluję się codziennie i moim ukochanym pudrem jest Laura Mercier, ale ponieważ uwielbiam próbować nowych produktów, zostałam namówiona w Douglasie na By Terry. Puder nie jest zły, ale za taką cenę oczekiwałabym niemalże młodej cery ;P Po pierwsze nieco bieli i jak dla mnie słabo dostosowuje się do koloru skóry. Za to nie wysusza i pozostawia delikatną "wilgotną" powłokę, która nie wyświeca, a dobrze utrzymuje nawilżenie. Na pewno nie można na niego liczyć w kwestii pomocy ukrycia czegokolwiek. Nie zakryje niczego. Czyli znowu produkt By Terry, który przeznaczony jest dla idealnej skóry... Niczym mnie nie zachwycił i na pewno nie kupię ponownie. Nie umywa się do do Laury.

Najlepszy puder jaki kiedykolwiek stosowałam. Podoba mi się jego lekkość, świetnie dopasowuje się do kolorytu skóry. Też nie obciąża skóry i lekko ją nawilża. Idealne do wykończenia makijażu.

Mam cerę tłustą ale szybko odwadniającą się, ten puder polecono mi w Douglasie. Jest to najlepsza krzemionka jakiej do tej pory używałam! Nie wysusza mi skóry, pewnie dzięki dodatkowi kwasu hialuronowego, pięknie bluruje pory, mat jest raczej krótkotrwały ale mi akurat to nie przeszkadza. Jest bardzo drobno zmielony, pyli przy używaniu ale to w końcu praktycznie czysta krzemionka, więc dla mnie to zrozumiałe. Dla tego pięknego, gładkiego wykończenia bez przesuszenia skóry kupiłabym go ponownie, gdyby nie był taki drogi. Te ok. 200 zł to za dużo jak na krzemionkę z kwasem hialuronowym. Zwłaszcza, że opakowanie jest plastikowe i bardzo tandetne (skrzypi, nie otwiera się gładko). Za taką cenę oczekiwałabym porządniejszego. Ale jeśli znajdę go za połowę ceny to pewnie kupię :)

Transparentny puder By Terryz kwasem hialuronowym kupiłam w Douglasie, szukalam pudru matujacego i polecono mi ten. Zaliczyłabym go raczej do pudru wygładzającego. Jest drobno zmielony, ładnie wygładza cerę,w trakcie nakladania trochę się pyli, bardzo wydajny, nie nadaje się pod oczy(efekt pandy) i bieli twarz strasznie,wygląda jakby była siną, nie ważne czy w małych ilościach się go nałoży i tak bieli! Zostało mi ponad połowę opakowania którego nie wykorzystam.

Bardzo nieudany zakup. Puder w zamierzeniu nawilżający, w rzeczywistości daje efekt suchej, nieprzyjemnie ściągniętej skóry (moja skóra jest mieszana, a strefa T tłusta nawet). W dodatku niemiło skrzypi podczas nakładania pędzlem. Żadnego komfortu stosowania. Też mi luksusy. I jakby tego było mało- bieli. Mam bardzo jasną cerę i tego początkowo nie widziałam, aż kiedyś użyłam samoopalacza i objawiła się również ta wada pudru. Podczas aplikacji pędzlem tworzy się dusząca chmura pudru. Bardzo nie lubię go używać, ale jakoś go zmęczę do końca. Zupełnie nie spodziewałam się takich wrażeń po górnopółkowym kosmetyku.

Produkt jest swietny. Idealny do wykonczenia makijazu i przedluzenia jego trwalosci. Nie jest to puder matujacy ani rozswietlajacy wiec tego nie mozemy oczekiwac. Puder jest tak mialko zmielony ze chyba bardziej sie nie da. Po otwarciu opakowania trzeba byc ostroznym bo zamienia sie w chmure. Zmiekcza rysy twarzy, wygladza kazdy podklad, nawilza caly dzien i powoduje ze kontur twarzy, roz i wszysctkie inne kosmetyki nalozone wczesniej na twarz pozostaja niezmienione az do demakijazu. Jest bardzo drogi (ok 50 euro) ale tez niesamowicie wprost wydajny. Mozna go stosowac na noc (!) po nalozeniu kremu gdyz jest to rowniez kosmetyk pielegnacyjny. Nie stosowalam tej metody bo u mnie sen kojarzy sie z odpoczynkiem bez makijazowych sztuczek :) Dodam ze podobnym produktem do tego jest puder w kamieniu charlotte tilbury airbrush flawless finish powder. Moim zdaniem efekt jest bardzo podobny z tym ze CT ma kolor a BT jest transparentny. CT tez kosztuje sporo (42 euro) i jest zdecydowanie malo wydajny. Jednak efekt obu produktow jest prawie taki sam. Polecam