Elizabeth Arden Red Door Revealed EDP 

Jak nie mogę przełknąć Red Door tak Revealed jestem zachwycona do tego stopnia, że po zakupie próbek na drugi dzień zamówiłam dwa flakony. Ten zapach uosabia piękno kobiety ale takiej rozmarzonej i romantycznej. Młodej i nienachalnie, naturalnie pięknej. Nie ma tutaj infantylnej słodyczy czy przesadnego podkreślenia dorosłości. Ona jest w odpowiednim czasie i przestrzeni i roztacza wokół siebie niepowtarzalny urok. Tak pięknie otwiera się ten zapach - slodyczą gruszki, upojnością piwonii i egzotyką orchidei. Bogata nuta serca to magnolia, gardenia, lilia i róża. Całość spajają owoce śliwki i pomarańczy. Zapach rozwija się w bezpiecznym drzewno pizmowym kierunku. Uwielbiam ten zapach i jak narazie jest moim obecnym ulubieńcem. Oczywiście nie używam go cały ale często po niego sięgam. Czasem mam taki romantyczny nastrój i wtedy Revealed jest idealnym dopełnieniem.

Perfumy dostałam w prezencie i to była miłość od pierwszego pstryknięcia. Perfumy są dosyć ciężkie, ale mam to nie przeszkadza, bo lubię czuć czym pachnę. Należą do serii tych słodkich i raczej uniwersalnych, ale jest w nich coś przyciągającego. Na pewno jeszcze kiedyś do nich wrócę.

Moje ulubione! Nie pasują do każdej kobiety, są dość ciężkie, ale ja czułam się w nich dobrze. Zapach jest bardzo intensywny i przyjemny, zmysłowy, bardzo kobiecy, ewoluuje podczas dnia. Także dość wydajny, utrzymują się na skórze prawie cały dzień i napewno kiedyś do nich wrócę. Używam tego produktu od: 3 lata Ilość zużytych opakowań: 3 całe

Perfumy mam już dość dawno, ze 100 ml pozostało ok 45, zapach nie należy do moich naj naj aczkolwiek ma w sobie coś takiego, hm intrygującego, jest zupełnie inny niż wszystkie, które znam, jest dość ciężkawy i trochę prztkaczający.. Mimo, że rzadko go używam to bywają dni kiedy mam ochotę pachnieć właśnie nimi, przeważnie są to jesiennie, zimne dni. duże plus na pewno za to, że nie są popularne, nie lubię pachnieć czymś oklepanym ;) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 100ml

Wg mnie ten zapach pasuje do dojrzałej, eleganckiej kobiety. Ja wolę świeżaki, które dodają mi energii. Ale jakoże dostałam Revealed w prezencie (25ml) to wypsikam je, bo jest zima, a ten zapach jest raczej ciężkawy, więc się nada ;) Napewno sama go nigdy nie kupię. Flakonik prosty, ale elegancki. Używam tego produktu od: 1 m-ca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-go

Jestem jedną z niewielu miłośniczek klasycznych "czerwonych drzwi", więc gdy tylko pojawiły się "różowe" pozwoliłam je sobie zakupić. Na szczęście stałam sie posiadaczką malutkiej 25 ml. Zapach bardzo wtórny, popularny i nieinwazyjny. Kwiatowy, z dominująca nutka orchidei i róży. Dla nosa przyjemny i z gatunku tych zapachów, które się wszystkim podobają. W niczym nie przypomina klasyka, którego trzeba oswoić. "Różowe drzwi" są ulotne....z gatunku tych, co kiedyś, miałam, zużyłam i zapomniałam Używam tego produktu od:1-go roku Ilość zużytych opakowań:25 ml

Perfumy bez charakteru,pospolite, trochę rozmyte,mało wyraziste, ale mimo to coś mnie do nich ciągnie. Czasem po prostu ma się ochotę popachnieć własnie tak-mało inwazyjnie, bezpiecznie. Zapach kwiatowy, dobry dla nastolatki jak i nieco starszej kobiety. Może pomyślę nad własnym małym flakonikiem. O niebo ładniejsze od klasycznego red Door. Używam tego produktu od:testy Ilość zużytych opakowań: testy

Ładny, przyjemny choć mało oryginalny zapach. W swojej prostocie interesujący. W ogóle nie przypomina klasyka a IMHO mogli mu zafundować jakąś przyzwoitą buteleczkę...Otóż mamy tutaj owocową kompozycję na bardzo słodkim podkładzie. Jest raczej trwała i zdecydowanie optymistyczna. Ma sobie coś charakterystycznego dla perfum tej marki - może z wyjątkiem najnowszych mediterranean, oraz tych starszych killerów typu blue grass...Uważam że to mało kontrowersyjne perfumy i powinny się nadawać na prezent w ciemno. Używam tego produktu od:ponad pół roku Ilość zużytych opakowań:nadal w trakcie 25 ml