Puma I'm Going Woman EDT 

Zapach Puma I'm going to bardzo słodka i delikatna kompozycja, która zachwyciła mnie od razu. Zapach długo utrzymuje się na skórze i jest dość wyrazisty. Ciekawe połączenie nut kwiatowych i owocowych u mnie daje ciągłe wrażenie świeżości. Według mnie pasuje do codziennych wyjść do pracy, szkoły, jak i wyjść wieczorowych. Flakonik jest bardzo wydajny i wystarczy jedno psiknięcie, aby ładnie pachnieć przez cały dzień. Polecam gorąco.

Bardzo ciekawy zapach średniopółkowy,Do zapachów Puma mam słabość,znajduje tam zawsze coś dla siebie.I'm going Woman uwazam za bardzo udaną kompozycję.Niestety zapach szalenie nietrwaly.Szybko wietrzeje z szyi.Kategoria owocowo-kwiatowa z mocna przewaga cierpkich,kwaskowatych owoców,ale mimo wszystko są słodkie.

Zwykłe słodkie, mdławe przełamane delikatna kwaskowoscią pachnidełko, jakich wiele... Nie jest złe, ale z niczym odkrywczym tutaj nie mamy do czynienia. Perfumy dostałyby ode mnie wiecej gwiazdek gdyby nie ich projekcja i trwałosc...A własciwie ich brak. Zapach nie dosc ze bliskoskórny to jeszcze po jakiejs godzinie znika bezpowrotnie. . . Rozczarowanie... Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego, 90 ml

Puma I\'m going to jest zapach stworzony dla mnie. Kupiłam go daawno temu, i kupować będe już cały czas. Zapach utrzymuje się bardzo długo, cały czas go czuć. Wystarczy psiknąć raz, a nie piętnaście, a zapach jest mega intensywny i wystarcza na długo. Jak za taką cenę, to naprawdę się opłaca. Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: 3.

Uwielbiam ten zapach! Jest taki energetyzujący - super dla sportowców, bo naprawdę motywuje do działanie :) Uwielbiam kształt buteleczki! Niby zwykła bateria, ale coś w tym po prostu jest. I jeszcze ten fioletowy kolor - dla mnie bomba. Same perfumy bardzo przyjemnie się nosi, zapach długo się utrzymuje na skórze. Butelka bardzo dobrze się domyka korkiem, słychać kliknięcie i wtedy mamy pewność, że nic nam się nie otworzy. Używam tego produktu od: pół roku - bardzo regularnie Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Zapach Puma I m Going bardzo mi siespodobał:) jest to świeży zapach na lato, dla osób, które uprawiaja sport i przeż długi czas chca czuć się świeżo i wyjątkowo:) Zalety - długotrawały i intensywny zapach - perfumy są lekkie i bez problemu można je używać latem - dają uczucie świeżości na długi czas\' - nie sa zbyt drogie - dostępność obszerna - sporyowe opakowanie - solidna buteleczka - bardzo wydajny zapach Jednym słowem extremalne orzeźwienie przez cały dzień :) Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Ten zapach przypadł mi mwyjątkowo do gustu, przez to kupowałam go kilka razy. Jest przyjemny, świeży, trochę slodkawy. Bardziej owocowy niż kwiatowy. Ma w sobie taką "pyszność", którą chce się wąchać:) trzyma się najlepiej ze wszystkich perfum Pumy- jednak mimo wszystko nie za dobrze. I to jedyny minus jaki znalazłam. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: 4-5 sztuk

Probki (5 sztuk) tego nabyłam przy okazji moich ostatnich zakupow z Allegro. Własciwie to szukałam czegos nowego, zywego, nieco słodkiego, czegos na wiosne własnie. Przyznam szczerze ze z tym zapachem nie miałąm wczesniej doczynienia, naczytałam sie jednak o jego nutach zapachowych i pomyslałam ze to byc cos własnie dla mnie. Niestety... Juz przy otwieraniu saszetki z probeczka moj nos zaatakowała mocna, bynajmniej nie owocowa, mocna, \'\'lepka\'\' won. Zapach jest chemiczny,przerazliwie słodki,typowy ulepek, kojarzy mi sie z jakas jarmarczną podrobka ktorej dawno temu uzywała moja siostra. Po potarciu nadgarstka i miejsc za uszami poczatkowa moc nieco łagodneje i powstaje aromat zaiste nieco owocowy,słodki ale wciaz meczacy. Czy jest to zapach dla młodych kobiet? Kwestia sporna,wszystko zalezy od gustu,mi sie z dziewczecoscia nie kojarzy. Mogłabym w zaszadzie uczepic sie tez trwałosci ale jest to EDT a nie \'\'PERFUMA\'\' ;p wiec nie spodziewałam sie niewiadomo czego,na mnie trzma sie jakies3-4 godziny,przy skorze, na chuscie czuje go delikatnie po kilku dniach. Cena taka sobie, znosna jak na edt, opakowanie widziałam w Rossmanie-proste, ładne. Mi sie nie podoba i nasuwa zgoła inne skojarzenia od tych ktore sugeruje producent ,niemniej jednak spodobac sie moze miłosniczkom mocnego,słodkiego do bolu zapachu ktory wrecz bije po nozdrzach.

Dostałam najpierw od taty na urodziny.. później kolejne i kolejne opakowanie. Używałam go nałogowo. Moje najukochańsze perfumy.. które wycofali ze sprzedaży.. po prostu nie mogę uwierzyć ;/ Są idealne na zimę, na lato.. no na każdą porę roku :) Kobiecy, delikatny a zarazem sexowny.. elegancki.. ale pasuje też na sportowo.. Kocham ten zapach!

Jest to moja druga woda toaletowa Pumy i szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że są to takie ulotne zapachy. Z wcześniejszych opinii mogłam wyczytać, że jest to najtrwalsza perfuma, i to mnie załamało. Jak to najtrwalsza... skoro u mnie wytrzymuje góra ( i to taka najwyższa ) 2 godziny. To masakra jakaś jest. Sama perfuma jest nawet ok, nic ciekawego. Raczej odraczam. Ja nie czuję tam żadnej róży czy porzeczki, tylko dużo czegoś słodkiego, zlanego ze sobą. Raczej nie na lato, bo troszkę przydusza. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

I\'m Going to według mnie jeden z najbardziej intensywnych i trwałych zapachów Pumy. Owocowo-drzewny, raczej dla wielbicieli słodkich perfum. Polecam go na dzień, gdyż zdecydowanie brakuje mu "pazura", który powinien charakteryzować tzw. zapachy na wieczór. Trwałość bardzo dobra, szczególnie w połączeniu z perfumowanym dezodorantem Pumę czuję na sobie po całym dniu na uczelni. Czy kupię ponownie? Nie wiem, gdyż zapach jest ładny, ale nie wyróżnia się na tyle by na dłużej zapaść w pamięć. Używam tego produktu od: kilku lat (od czasu do czasu) Ilość zużytych opakowań: 2

Dostałam ten prezent sporo lat temu od mamy. Pewnie zasugerowała się tym, że na półce stało już chyba 7 pustych opakować po Pumie Jamaice - w czasach licealnych mojego ukochanego zapachu. Miała nadzieję, że inna puma spodoba mi się tak samo. Niestety. Nie spodobała się. Zapach ten jest dla mnie niesamowicie męczący. Nie jest to kwestią tego, że nie lubię cięższych zapachów, mam je na swojej półce, rzecz w tym, że on wcale nie jest \\\'ciężki\\\'. Ma w sobie coś okropnie chemicznego, co sprawia, że mdli mnie na samą myśl o nim.. Na siłę zużyłam część opakowania.. Reszta się zmarnowała.. Plusem jest zaskakująca jak na PUMĘ trwałość - większa niż innych ich zapachów. Z kolei mojej mamie ten zapach przypadł do gustu. Nie podobała jej się podarowana przeze mnie PUMA RED, którą z kolei ja bardzo lubiłam :) Jak widać - warto sprawdzić własnym nosem, każdy ma inny gust. Ja jestem ZDECYDOWANIE na NIE !

i nic trwałego... na mnie pachną przez może godzine i to jeszcze tylko ja je czuję, jest kompletnie niewyczuwalny przez otoczenie w moim przypadku :( lubię słodkie perfumy, ale te są dla mnie za mdłe... a szkoda, bo pokładałam duże nadzieje w tym zapachu... jednak szarej pumy nic nie przebije! ;)

Zapach od razu mi się spodobał. Owocowo-kwiatowy, lekki, nieduszący. Po wywąchaniu go u koleżanki postanowiłam spróbować i okazało się, że nie rozstaje się z nimi już od dobrych 5lat. Czasem kusi mnie, żeby zmienić zapach. Nawet jeśli to nastąpi, zawsze będę miała w szafce zapasową buteleczkę pumy. Na wszelki wypadek, gdybym zechciała wrócić do starego zapachu. Odjęłam pół gwiazdki za trwałość. W ciągu dnia trzeba odświeżać zapach, jednak mi to zupełnie nie przeszkadza. Zawsze mam mały atomizer w torebce i voila ;)

Cudowne! Miałam perfumy (nie wodę toaletową) 40 ml. + wspaniały zapach + długo się utrzymują + ładne opakowanie wady: +brak Co do wody toaletowej to jest dużo mniej trwała. Polecam perfumy. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 4 duże

Kilkakrotnie wypróbowałam na nadgarstku przed zakupem i byłam zachwycona zapachem. Bardzo podobały mi się słodkie, nieco kwaskowe owocowo-kwiatowe nuty. Fascynacja nie trwała jednak długo, po pewnym czasie zaczęłam wyczuwać elementy, które mocno ostudziły mój zapał - po kilkudziesięciu minutach na mojej skórze pozostawał cień tego pięknego zapachu zdominowany przez coś plastikowego i wcale już nie tak zachęcającego, raczej drażniącego. Gwoździem do trumny była dostana na urodziny woda toaletowa Celine Dion Pure Brillance, która tę sztuczność ma jeszcze mocniej wyeksponowaną. Na razie czekam na lato, łudząc się, że to może zmiana pór roku zmieniła mój sposób odbierania tego zapachu.

Zapach dostałam w prezencie na Gwiazdkę. Jest słodko-owocowy, ale nie mdlący- za to plus. Co do trwałości- u mnie jest nietrwały, po 2 godzinach już go nie wyczuwam. Butelka ładna, ale szału nie ma. Nie kupię jej ponownie Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1 (20 ml)

Perfum godny polecenia. Jest troszkę słodki, ale zarazem świeży...Powiedziałabym nawet, że dodaje takiego powera i od razu się nabiera chęci do życia. Cena tez nie jest wygórowana dlatego dla mnie jest świetny. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3 20ml