Oszalałam i kupiłam naraz 6 kolorów:
41 Sweet Blush
43 Lollipop
46 Fruit Desert
47 Coral Kiss
48 Orange Sorbet
51 Red Hot
Starałam się uchwycić na swatchach jak najlepszy efekt, dodam, że Orange Sorbet, czyli przedostatni na zdjęciu, jest w rzeczywistości bardziej intensywny i ma więcej koralu. Jak sprawdzają się te pomadki?
PLUSY:
+Opakowanie:Czarne, plastikowe, zamykane na 'klik'. Od spodu przezroczyste, co znacznie ułatwia lokalizację koloru. Sztyft osadzony solidnie, wysuwa się płynnie.
+Zapach:neutralny.
+Paleta kolorów (jest ich łącznie 12, 40 i 41 są bardziej beżowe, czekoladowe, są róże, czerwienie, korale).
+Konsystencja: Pomadki są nawilżające, dosyć kremowe, ale nie rozpuszczają się. Są nieco wyczuwalne na ustach w trakcie noszenia, ale nie jest to męczące.
+Wykończenie kremowe - choć na zdjęciach mogłoby się wydawać, że posiadają drobinki, w rzeczywistości nie mają ich wcale.
+Intensywny kolor już po jednym pociągnięciu, i to dotyczy zarówno jasnych, jak i ciemnych kolorów.
+Dobrze nawilżają, może nie spektakularnie, ale na pewno pomagają utrzymać dobrą kondycję ust.
+Trwałe. Szok, bo trzymają się : jasne odcienie - 6-7 h, ciemne cały dzień. Nawet gdy zetrze się pierwsza warstwa, to kolor pozostaje nadal, wnika w usta.
+Nie zostawiają śladów na szklankach, a jeśli już, to niewielkie.
+Nie migrują poza kontur ust, nawet czerwień oraz koral nie wymagały użycia konturówki.
+Wydajne.
+Niedrogie (płaciłam 19 zł/sztukę).
+Łatwo dostępne(drogerie sieciowe/niesieciowe, stoiska JOKO).
+Polska firma.
MINUSY: BRAK!
Jestem naprawdę zadowolona z tych szminek, dorównują moim ulubieńcom, wielokrotnie droższym.
Polecam, warto wypróbować!
***Swatche w takiej kolejności, jak pomadki na zdjęciach: 41, 43, 46, 47, 48, 51.***
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie