Sephora, Outrageous Plump Effect Lip Gloss (Błyszczyk do ust `Efekt Objętości`)

Robi niezwykle całuśne usta!

Pierwszy ten błyszczyk dostałam w prezencie. Nie byłam specjalnie zadowolona, bo przez dłuższy czas używałam szminek. I to częściej matowych niż z połyskiem.
Ale zupełnie od niechcenia przesmarowałam nim usta i wow... Miałam wrażenie, ze efekt chłodzenia spowodował, że moje usta powiększały się w oczach. I faktycznie. Nie są to spektakularne efekty, ale usta posmarowane tym błyszczykiem faktycznie stają się pełniejsze. Błyszczyk ma niesamowity połysk. Nie ma drobinek, nic nie migocze, ale usta są świeże i błyszczące. Wspaniały efekt! Błyszczyk delikatnie się lepi, ale nie odczuwam z tego powodu dyskomfortu. Nie zlepia ust.
W tej chwili mam już 3 kolory i mam nadzieję kupić pełna paletę, bo to zdecydowanie mój najlepszy kosmetyk do ust!

Bardzo go lubię. Ma efekt chłodzenia, co osobiście bardzo mi odpowiada. Jedyny minus który widzę, to mój kolor ust się zmienia po jego nałożeniu (usta robią się o wiele ciemniejsze, czerwonawe). Posiadam kolor 02 i jest to typowy nudziak, nie posiada drobinek. Całkiem długo utrzymuje się na ustach, oczywiście o ile nie jemy i nie pijemy. Ma przepiękny zapach.

Uwielbiam ten błyszczyk. Miałam kolor 01. Przede wszystkim efekt mrożenia ust mnie zaskoczył. Następnie kolor - a raczej efekt błysku i powiększenia ust. Nakładałam go samego albo na pomadkę. Poręczne ładne opakowanie. Jedno opakowanie używałam przez ponad rok.

Dziwię się tak pozytywnym recenzjom, ale możliwe, że inne odcienie sprawdzają się lepiej, ja mam odcień 08.
Opakowanie jest śliczne, w odczuciu solidne i luksusowe. Aplikator malutki, i giętki (odgina się lekko pod naciskiem), jak dla mnie niewygodny. Błyszczyk daje efekt chłodzenia, którego fanką nie jestem, ale w jego przypadku nie jest na tyle mocny by mnie denerwował. Efekt na ustach po nałożeniu jest całkiem w porządku, ale nie powala. Lekka tafla półtransparentnego koloru z drobinkami brokatu. Niestety, błyszczyk nawet bez jedzenia/picia schodzi z ust w mgnieniu oka, wiem, że nie jest to rodzaj produktu od którego można wymagać gigantycznej trwałości, ale w porównaniu z innymi błyszczykami jakie mam/miałam trwałość tego jest słaba. Jedynie ten brokat zostaje dłużej, ale nie wygląda to już dobrze. Nie wydaje się też być bardzo wydajny. W odczuciu na ustach jest ok, nie lepi się zbytnio. Zapach nienachalny, przyjemny. Błyszczyk jest bezsmakowy - co dla mnie na plus. Nie zauważyłam nawilżenia, ale krzywdy ustom też nie robi. Chętniej używam go jako top do matowej pomadki o podobnym odcieniu, bo to połączenie ładnie wygląda, a gdy błyszczyk zniknie to przynajmniej pomadka zostaje. Podsumowując - produkt może nie jest tragiczny, ale absolutnie niewart 55 zł.

Błyszczyk powoduje przyjemny efekt mrożenia przy nakładaniu, bardzo ładnie się wchłania i zostawia na ustach piękną, błyszczącą warstwę. Uwydatnia usta i ładnie je podkreśla. Fantastycznie nawilża! Nie ma żadnego smaku, ale nie czuć też żadnej chemii, pachnie neutralnie. Cena jak za błyszczyk dość wysoka, natomiast produkt jest bardzo wydajny.

Bardzo lubię ten błyszczyk. Lekko uwydatnia naturalny kształt ust dzięki czemu są wizualnie bardziej pełniejsze. Kolor neutralny nie rzucający się w oczy na co też patrzę przy błyszczykach. Nie lubię błyszczyków mocno różowych czy też intensywnych kolorach. Od tego są według mnie pomadki!Aplikator jest wygodny. Dobrze się sprawdza

Używam tego błyszczyku od ponad roku i jestem nim zachwycona :). Ma cudowną, konsystencję, nie zlepia brzydko ust, nie rozmazuje się. Przy aplikacji czuć przyjemne uczucie chłodu. Wydaje mi się, że też nawilża. Usta są wygładzone, wyglądają zdrowo i ponętnie ;) Co do powiększania to moim zdaniem raczej nie... ale i tak go kupuję :) aaa... i ma bardzo eleganckie opakowanie.

Błyszczyk jest piękny, cudownie wygląda na ustach, usta od razu wydają się bardziej apetyczne, błyszczyk długo się utrzymuje, nie zlepia ust. Ogólnie same plusy nie ma minusów

Oceniam najjaśniejszy kolor
Opisy z sephory powinny mieć własną stronę w internecie.... Co do samego produktu to jest to naprawdę fajny błyszczyk. Dość gęsty , bardzo komfortowy na ustach, nie rozlewa się poza kontur.
Nie wiem czy usta wydają się większe.... Na pewno jest tak że jesli ktoś ma ma sporo bruzd na ustach to będą one optycznie wygładzone , a to już bardzo dużo.
Produkt ma delikatnie różowy kolor. Niby na ustach niewidoczny ale niestety może wybijać gdy zechce się nałożyć go np na pomarańczową szminkę

warto

Minęło bardzo dużo czasu odkąd miałam jakieś kosmetyki rodzimej linii marki Sephora, jak widać muszę po nie sięgać częściej, ze średnio wysokiej półki cenowej wypadają naprawdę nieźle.
Warto czekać na promocje, które dość często się zdarzają.

-ładne opakowanie
-uniwersalny kolor
-duża gama kolorystyczna
-wygodny aplikator
-wydajny
-trwały, naprawdę długo zostaje na ustach
-wygląda bardzo naturalnie
-można go nakładać na matowe pomadki
-daje delikatny efekt powiększenia ust
-w odczuciu na skórze lekkie i przyjemne zimno

Błyszczyk otrzymałam w prezencie w salonie Sephora przy dosyć kosztownych zakupach, ale mnie raz na pół roku kończą się ulubione produkty. Trochę odleżał nie rozpakowany, ponieważ zaopatrzyłam się w inne odcienie, a nie jestem zwolenniczką otwierania wszystkiego naraz.
Przy kolejnych zakupach skusiłam się na lakier do paznokci ("jajeczko" Sephora) w odcieniu fuksji zbliżonym do błyszczyka i nadeszła jego premiera ma moich ustach.
OMG!
Piękna równa tafla błysku i niesamowita pigmentacja jak na błyszczyk! Owszem, powiększył usta, ale ma szczęście nie do tego stopnia, abym wyglądała jak zaginiona trzecia siostra Godlewska. Zjadał się subtelnie nie tworząc ubytków w postaci plam. Zaaplikowałam go troszkę nieco poza kontur ust, jak mi radziła makijażystka w Sephora i był efekt WOW. Pięknie wychodzi na zdjęciach, powodując że usta wyglądają na pełne, a nie jak w przypadku innych błyszczyków tego typu na opuchnięte!

Wybrałam błyszczyk w odcieniu 02 Nude, który mnie po prostu zachwycił. Piękny beżowy kolor , idealny na co dzień. Co do działania to tu również same plusy. Przede wszystkim błyszczyk ma gęstą konsystencję, przez co naprawdę się długo utrzymuje. Po chwili od nałożenia czuć lekkie mrowienie i chłodzenie, po czym usta robią się nieco pełniejsze i dużo gładsze. Myślę, że będzie to mój produkt do ust numer 1.