Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Uroda

Kolastyna Samoopalacz w sprayu do twarzy i ciała z ekstraktem z kakaowca tropikalnego 

4,2 na 544 opinie
flame9 hitów!
80% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Kupi ponownie: 80% osób
  • 24 maja 2014 o 17:09
    w kategorii samoopalaczy najlepszy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    kupiłam go totalnie w ciemno, tylko dlatego że w sklepie nie było akurat balsamu brązującego perfecty. Trochę się obawiałam, bo jeśli używałam czegoś samoopalającego to raczej sięgałam po balsamy (mam jasną cerę i zawsze boję się, że samoopalacz będzie za mocny). Dopiero po zakupie przeczytałam mnóstwo pozytywnych opinii, więc tym bardziej nie wahałam się go użyć. Okazało się, że jest to najlepszy produkt samoopalający, jakiego używałam. Przede wszystkim nie jest żółty i nie opala za mocno przy pierwszym użyciu. Ponadto nigdy nie zrobiłam sobie nim smug na ciele. Wygląda naturalnie - opala, ale bez przesady. Używam go co drugi dzień. Początkowo myślałam, że jak zwykle będzie to kasa wyrzucona w błoto - raz użyję i na tym się skończy, a za rok wyląduje w śmietniku. Nic bardziej mylnego! To chyba pierwszy samoopalacz, który na pewno zużyję do samego końca. Ma kilka drobnych wad, z którymi bardzo łatwo można sobie poradzić. Po pierwsze, kiepsko się go rozsmarowuje na ciele. Ja zawsze smaruję się najpierw cienką warstwą oliwki, a dopiero potem nakładam ten samoopalacz. Nigdy nie miałam po tym żadnych plam, a jednocześnie nie wysuszyłam sobie skóry. Po drugie, pozostawia trochę zapachu typowego dla samoopalczy, jednak nie jest to tak intensywne, żeby wszyscy dookoła mnie czuli, ze wysmarowałam się samoopalaczem. Poza tym te drobne wady, zupełnie nie wpływają na moją ocenę - jest taki świetny!
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 września 2013 o 10:13
    IDEAŁ w dobrej cenie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Nie wiem jak mogłam wcześniej bez niego zyć:) Powala na denka wszystkie inne produkty tego typu. Plusy: *Przedewszystkim kolor, naturalny, złoty (nikt nie wierzy ze to samoopalacz:) * brak jakichkolwiek smug *zapach, który mi osobiście bardzo odpowiada *równomiernie schodzi (o ile odpowiednio pielęgnujemy skórę tzn. peeling, balsam nawilżający) *nie wysusza *cena, cena, cena:-) *wydajność na porządnym poziomie *estetyczna buteleczka *dostępnosć Jest jeden maleńki minus, który jednak umyka pod naporem wielu pozytywów, a mianowicie konsystencja i forma sprayu- nie jestem fanką takiego typu rozwiązań. Ja używam samoopalacza w taki sposób że mieszam go w małym pojemniczku za pomocą łyżeczki z odrobiną balsamu brązującego (ZIAJA:) aby nie był tak lejący i nakładam go bezpośrednio na skórę za pomocą ręki. Wtsdy spisuje się genialnie, a dodatek balsamu sprawia że jego konsystencja staje się aksamitna:) no io efekt jest delikatniejszy. Używam tego produktu od: 2012 Ilość zużytych opakowań: 3 duże
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 września 2013 o 17:33
    Rewelacja
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Stosuje tego samoopalacz juz od kilku ladnych lat. Swego czasu, gdy trenowalam taniec czesto siegalam po opalenizne z tubki, gdyz sniada cera to cecha w srodowisku tanecznym bardzo pozadana ;) zaden samoopalacz nie sprawdzil sie tak dobrze jak ten, a probowalam juz wyrobow kilku firm: Garnien, Nivea, Lancome (do twarzy), St. Tropez, jakies tam rozne z Sephory... Jest zdecydowanie bezkonkurencyjny! Nawet nie biorac pod uwage ceny. Plusy: - przepiekny kolor opalenizny - naturnalny brazowo-zlocisty, a nie pomaranczowy!!! -intensywnosc opalenizny - juz po nalozeniu pierwszej warstwy mozemy sie cieszyc wyraznym przybarwieniem skory, wciaz jednak wygladajacym jak wakacyjna opalenizna - zapach - moze byc ciut kontrowersyjny, ale ja go uwielbiam Na studniowce tez oczywiscie mi towarzyszyl :) Do dzis pamietam zachwyt innych osob nad kolorem mojej opalenizny. Wiele moich kolezanek chodzilo przez kilka tygodni przed do solarium a i tak skore mialy lekko przybrazowiona i w szaroburo-czerwonawo-brazowym kolorze - mi wystarczyl wieczor przed z tym wlasnie samoopalaczem. Minusy: -hmm...moze tylko wydajnosc, ale za taka cene mozna mu to wybaczyc. i tak jest pod wzgledem stosunku jakosci i wydajnosci do ceny najlepszy - czasem potrafi brzydko zaczac sie zluszczac, ale mysle ze to mozna wyeliminowac dodatkowa pielegnacja skory Acha, wymaga on natomiast pewnej wprawy w nakladaniu. Ja zawsze uzywalam do tego moich dloni - wsmarowywalam go w skore bardzy szybki ruchem i nigdy nie porobily mi sie smugi czy plamy... na lokciach czy kolanach, po prostu zginalam maksymalnie lokiec zeby naciagnac jak najbardziej skore i wtedy wcieralam kosmetyk i wszystko bylo w porzadku.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • An gie
    An gie
    5 / 5
    12 sierpnia 2013 o 23:14
    Ładna opalenizna bez plam
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    To mój najlepszy samoopalacz, jaki miałam możliwość testować. Plusy: + stopniowa, ładna opalenizna (nie opala od razu na ciemno, należy ilość aplikacji dostosować do pożądanego odcienia), + dosyć ładny kolor, + równomierny kolor + nawilża, nie trzeba używać zwykłęgo balsamu Minusy: - gdy "opalenizna" schodzi, mogą pojawić się drobne plamki (np. w suchych miejscach kolor zostaje dłużej) Używam tego produktu od: Miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • kora777
    kora777
    5 / 5
    2 czerwca 2013 o 19:31
    nowa wersja to mistrz
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    pojawiła się nowa wersja tego samoopalacza ... a raczej stuningowana stara wersja ;) jasniejsze opakowanie z przezroczysta nakretką, wygląd i sklad prawie identyczne. na plus: +obłedny kakaowy zapach (stara wersja miała ten kwaśny drażniacy zapach samoopalacza) +zapach pozwala wyjśc do ludzi względnie TŻta +schnie błyskawicznie, w kilka minut skóra jest sucha (poprzednia wersja lekko sie lepiła) +opala ładnie , bez smug, odcień naturalnego złota (tu się nic nie zmieniło) +dawki można potarzać tego samego dnia np. przed imprezą +"opalenizna" schodzi równomiernie, bez plam +nawet niewprawna nastolatka nie zrobi sobie nim krzywdy , jest jak balsam bronzujący +mozna smarować nim twarz i dekolt (komedogenność umiarkowana) +cena kilkunaście zł +wygodny atomizer +dostepność we wszystkich drogeriach (rosmann, natura,SF) +firma nie testuje kosmtyków na zwierzetach (o ile nic sie nie zmieniło) minusów nie stwierdzam. brawa dla polskiej jakości w kosmetyce! Używam tego produktu od: wiosna Ilość zużytych opakowań: pół
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.