Wody toaletowe damskie
4,5 na 5
Opis produktu
Annick Goutal stworzyła te perfumy dla swojej własnej przyjemności. "Róże symbolizują wieczne piękno i kobiecość. Chciałam ten zapach w całości poświęcić właśnie im..." - mówi sama Annick. Od zawsze byłą zafascynowana różą. Uważała że jest to kwiat doskonały, kobiecy i bardzo potężny. Widziała w róży wiele wymiarów i latami studiowała te kwiaty. Zachwycało ją jak róża potrafiła się zmieniać ukazując różne oblicza zapachu - od owocowej wręcz świeżości aż do ciężkiej zmysłowości. 'Rose Absolue' stanowił według Annick kwintesencję róży. Zapach ten łączy w sobie esencje wielu róż w tym sześciu najcenniejszych róż świata. Każdy kto pozna 'Rose Absolue' ulega jego czarowi... czyż można się oprzeć najszlachetniejszemu wśród kwiatów?
Nuty zapachowe: róża bułgarska, turecka, egipska, damasceńska, marokańska, majowa.
| Marka: | Annick Goutal |
| Płeć: | Kobieta |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Nuty: | kwiatowe, owocowe |
Produkt dodany do katalogu 14 June 2008
przez
violarozalinda
violarozalindaSkładniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Trwałość: 
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 50% osób
- 2 czerwca 2023 o 22:40Bukiet czerwonych różKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:2 tygodnieWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowaniaZapach różany w kosmetykach, a przede wszystkim w perfumach, jest zdecydowanie moim ulubionym. Od dłuższego czasu szukam tego jedynego, idealnego. Póki co, bez powodzenia, choć niektóre są blisko. Goutal Absolue jest mocną, czerwoną różą zamkniętą w pięknym flakonie. Miewałam już podobne, choć nie tak czyste. Używam go jako dopełnienie lżejszych, delikatnych perfum, bo jednak wolę wersje bardziej "dziewczęce". Jeśli ktoś, tak jak ja, jest miłośnikiem królowej kwiatów, to powinien przetestować ten zapach, ale moim zdaniem, nie jest warty swojej ceny. Nie wiem skąd na Wizażu kwota 270 zł za flakonik, bo obecnie za 100 ml trzeba zapłacić prawie 1000 zł.0 osób uznało tę opinię za pomocną
asidoo5 / 528 grudnia 2016 o 17:21Prawdziwa różaKupi ponownie:TakUżywa od:rok lub dłużejWykorzystał/a:jedno opakowanieKwiatowy zapach, który nie męczy. Zapach szlachetny, nienachalny a jednak trwały. Kojarzy mi się z wiosną, bukietem róż z kwiaciarni, popołudniem, kwiatami spryskanymi zraszaczem. Używam przez większość roku w ciągu dnia. Wymieniam z Kelly Caleche, bo jako wielbicielka róży lubię różne jej odsłony.2 osób uznało tę opinię za pomocną
elizejka5 / 57 lutego 2013 o 22:48Arcydzieło!!!Kupi ponownie:TakUżywa od:nie określonoTen błogi zapach odkryłam dzięki zamieszczonemu w internecie artykułowi Seksowna 10 gazety Uroda Beauty Expert.Na początku przetestowałam go w perfumerii na ręku-cudny!!! Jakiś czas później zdobyłam próbkę. Zapach Rose Absolue jest to mieszanka różnych gatunków roż bez żadnych domieszek innych nut zapachowych.Średnio trwały.Bardzo podoba mi się skromny szklany flakonik ,który idealnie pasuje do zapachu.Ten zapach to woda toaletowa ale jak dla mnie to raczej luksusowa woda kwiatowa. Uwielbiam wody kwiatowe-wszystkie pachnidła nie mogą się z tym arcydziełem równać!!! Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: 1 próbka0 osób uznało tę opinię za pomocną
ropuszka4 / 511 marca 2010 o 14:39Róża gęsta i ciężkaKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:nie określonoNie mam pojęcia, czy kupię ten zapach, ba, nawet nie wiem, czy kiedyś go ponownie wypróbuję. Niuchałam ze dwa lata temu, jednak pamiętam wrażenie - jak na Goutal, zapach jest dośc cięzki i gęsty. Baaardzo różany, przy czym czuję róże turecką i bułgarską. Zastanawia mnie, czemu ten zapach jest droższy od pozostałych koompozycji Annick - niczym się specjalnie nie wyróżnia, może poza mocą. Być może zawiera w składzie dużo więcej olejków zapachowych? Ponoć był to ukochany zapach autorki. Na pewno lepszy od innej różanej kompozycji - Cest soir ou jamais (która jest trochę dusząca i taka "spocona"). Lubię róże, ale chyba nie an tyle, żeby je zamknąc same w flakoniku i skrapiać codziennie;) Niemniej doceniam. Używam tego produktu od:nie używam Ilość zużytych opakowań:testy0 osób uznało tę opinię za pomocną
