Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Samoopalacze do ciała

Lirene Dermoprogram Sun Shot, Peeling wygładzający + samoopalacz do ciała 

5 na 51 opinię
100% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 18 listopada 2018 o 16:27
    Ciekawy pomysł, aby uczynić samoopalacz mniej przykrym w użyciu
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Chyba każda z nas zna minusy używania samoopalacza. Pomijając lekko przesuszoną skórę po zastosowaniu tego typu produktów najbardziej we znaki daje się charakterystyczny zapach. Jestem z tych, co w szkole raczej uważali na lekcjach i z zajęć chemii pamiętam, że w chemii nigdy nic nie śmierdzi- co najwyżej wykazuje charakterystyczny zapach:) No więc umówmy się, samoopalacze również wykazują charakterystyczną, dość przykrą dla naszych nozdrzy woń. W przypadku ocenianego produktu należą się słowa uznania dla producenta, że bardzo postarał się, aby niedogodności związane ze stosowaniem samoopalacza ograniczyć do minimum. W saszetce mamy aż dwa produkty- peeling wygładzający oraz balsam samoopalający. Najpierw stosujemy pod prysznicem peeling- zawartość saszetki wystarczy do nałożenia na całe ciało. Wspomnieć przy tym warto, że nie jest to typowy zdzierak- drobinki są bardzo małe, delikatne dla skóry, właściwie to jest takie mizianie a nie ścieranie. Peeling pachnie przyjemnie- mi wprawdzie zapach na myśl bardziej przywodzi cytrusy, ale nie będę spierać się z producentem, który twierdzi, że to jest mango :) Po peelingu przychodzi czas na nałożenie balsamu samoopalającego. Ten etap jest bardzo prosty- nakładamy balsam na umytą, wilgotna skórę ciała, a po pięciu minutach spłukujemy. Również i na tym etapie zabieg jest przyjemny i żadnej charakterystycznej woni samoopalacza jeszcze nie czujemy. Producent deklaruje, że preparat zaczyna działać na skórze po jakichś trzech godzinach i niestety, mniej więcej po tym czasie woń samoopalacza staje się wyczuwalna na skórze. Nie jest to wprawdzie zapach tak intensywny jak przy używaniu klasycznych samoopalaczy, niemniej jednak da się go wyczuć. Po kilku godzinach skóra wygląda na lekko muśniętą słońcem. Lepiej sprawdza się przy skórze już minimalnie opalonej- osoby zupełnie blade muszą zastosować preparat dwa lub trzy razy, żeby uzyskać satysfakcjonujące efekty. Z tego powodu kosmetyk nie jest jakimś mega ekonomicznie opłacalnym produktem, zwłaszcza, że efekty na skórze są widoczne przez jakieś trzy dni po użyciu. Miałam problemy z wystawieniem oceny końcowej. Jak wspominałam, preparat nie jest jakoś szczególnie ekonomicznie opłacalny (jedno opakowanie kosztuje 4złote, osoby blade muszą użyć dwóch- trzech opakowań, żeby uzyskać ładny odcień opalenizny, trwałość oceniam na trzy dni- więc bardziej chyba osobom o bardzo jasnej skórze opłaca się zainwestować w opalanie natryskowe). Z pewnością kosmetyk bardziej sprawdzi się u osób już lekko opalonych, które chcą jedynie podtrzymać brązową barwę skóry. Widać jednak, że producent wykazał dużo zaangażowania i pomysłowości, żeby opalanie za pomocą kremu uczynić jak najmniej uciążliwym , za to jak najbardziej przyjemnym (przynajmniej dla mnie jest to produkt innowacyjny). Z tego względu daję piątkę z minusem
    Zalety:
    • pomysłowość producenta, aby uprzyjemnić korzystanie z samoopalacza
    Wady:
    • produkt nie jest opłacalny finansowo
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    15 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.