PUPA Fodotinta Antitraccia [No Transfer Foundation] Podkład długotrwały

Kupiłam go przez pomyłkę, bo chciałam kupić ciemniejszy odcień Like a doll tej firmy na lato (ten, którego używam od wiosny jest już za jasny latem) i powiem szczerze… oprócz ceny dla mnie on nie ma wad. Mam 40 lat, nie stosuję medycyny estetycznej i moja skóra musi już być trochę podrasowana makijażem na wielkie wyjścia, ale też stawiam głównie na naturalną pielęgnację i oprócz nawilżania i natłuszczania nie wysilam się z pielęgnacją. Ten podkład daje średnie krycie, nie roluje się i nie ciemnieje. Moja skóra ma po nim jednolity kolor i piękny glow, co ukrywa nieco zmarszczki. Po prostu wyglądam w nim świeżo i promiennie. Wart nawet regularnej ceny, choć jest drogi.

Kupiłam ten podkład już w nowym opakowaniu,które wygląda nieco inaczej. Miałam inne oczekiwania co do tego produktu i przyznam szczerze, że trochę mnie rozczarował. Ma dosyć tłustą konsystencję, przez co po paru godzinach mocno się świeciłam. Jeżeli chodzi o krycie to też nie jest zadowalające, niedoskonałości były widoczne a po paru godzinach podkład w zasadzie wchłaniał się w skórę i był taki efekt jakbym go wogóle nie miała na twarzy.

Wszystko zależy od skóry i jej i naszych wymagań. Moja skóra jest dojrzała, bo ponad 50.letnia i dla mnie ten podkład jest ok. Dziś kupiłam drugie opakowanie, a to o czymś świadczy. Pięknie pachnie, luksusowo, pięknie kryje, ma piękny kolor - mi w każdym razie odpowiada. Nie daje efektu maski, ściągnięcia i matowienia, który to efekt jest może pożądany przez młodsze wizażanki, ale takie jak ja, mają inne potrzeby. Położony na dobry krem wygląda bardzo ładnie na buzi, odmładza, wygładza i nawilża tak jak lubię. Myślę, że młode dziewczyny, które mają delikatną, papierową skórę będą zadowolone bardzo, Ja lubię wszystkie kosmetyki Pupy, jakie mam. Ten także.

Podkład na który szkoda każdej wydanej złotówki. Zacznijmy od odcienia, posiadam 02 jest taki jakby brudną beżowawy, okropny. Po nałożeniu bardzo się świecił, lecz zanim skończyłam makijaż był ok, nawet odcień był jakby inny. Krycie średnie w kierunku do minimalnego. Teraz po 7vgodzinach. Masakra. Spojrzałam w lustro a on wytarty na czole nosie i w załamaniach szyi jakby się zebrał. Żal go wyrzucić,więc dam mu jeszcze szanse. Wątpliwe że go polubię

Podkład kupiłam mojej nastoletniej córce borykającej się z trądzikiem. Nie byłyśmy do niego przekonane, bo krycie ma średnie, a jej skóra potrzebuje sporego krycia że względu na sporą ilość niedoskonałosci. Córka maluje się "od wielkiego dzwonu", ale dla tłustej cery podkład jest bezpieczny, nie zatyka porów, można go używać codziennie. To co robi ten kosmetyk to jakaś magia: nierówności i przebarwienia, pomimo, że nie są idealnie zakryte, rozmywają się, w połączeniu z pudrem Lock it KvD, córka ma idealnie wygladzoną cerę, jej buzia jest jak u lalki, ale jednocześnie wygląda to bardzo naturalnie. Nie widać rozszerzonych porów, nie podkreśla suchych skórek, twarz nie świeci się tłusto, ale też nie jest tępo matowa. Nie jestem pewna, czy z innym pudrem będzie podobny efekt, w każdym razie sam Lock it nie daje tego efektu z innym podkładem. Myślę że warto wypróbować ten produkt

Jest bardzo dobry do suchej skóry, nie roluje się, skóra po nim jest lekko nawilżona. Dobrze nakłada się gąbeczką. Krycie jest bardzo dobre. W celu mocnego krycia trzeba nałożyć większą ilość podkładu. Kupiłam dwa opakowania, jeden miał być dopasowany do skóry a drugi jaśniejszy, ale obydwa okazały się ciemne.

Podkład ma eleganckie szklane opakowanie z pompka i śliczny zapach. Kolor 200 który mam jest bardzo naturalny. Jak dla mnie mógłby bardziej kryć a tak poza tym to jestem bardzo zadowolona. Nie ściera się z twarzy. Już kupiłam następne opakowanie.

Okres jesienno-zimowy oznacza dla mnie nieskończone poszukiwanie idealnego podkładu, który będzie współgrał z tłustym kremem, zimnym powietrzem i wszechobecnym suchym powietrzem w pomieszczeniach. Poleciła mi go Pani w Douglasie i na razie jest ok. Używam go od jakiegoś miesiąca, mam najjaśniejszy kolor tzn. 100. Nakładam go zwilżoną gąbką i później muszę go bardzo delikatnie przypudrować, bo jednak się świeci. Ładnie pachnie, nie waży się na buzi, wytrzymuje spokojnie 10 godzin bez poprawek. Noszę okulary, więc pod noskami się ściera, ale to normalne. Na ten moment jest ok, aczkolwiek jak zrobi się ciepło będzie chyba za ciężki. W moim przypadku krycie jest średnie, więc w miejscu zaczerwienień nakładam go trochę więcej, ale przy podkładach, które nie są szpachlą jak double were czy color stay to oczywiste :)

Co zachęciło mnie do zakupu tego podkładu? Po pierwsze estetyczne opakowanie z pompką, wykonane z matowego szkła. Po drugie podkład ładnie rozsmarowywał się i dokładnie wtapiał w skórę, gdy wypróbowywałam go w drogerii. Bardzo spodobała mi się też konsystencja i zapach. Dodatkowym atutem miała być (ale okazała się nieprawdą) informacja, że jest do podkład do każdego rodzaju cery. Jednak co innego wypróbowywać podkład na dłoń i na umalowaną twarz, a co innego nakładać na świeżo umytą i pokrytą kremem. Po zakupie pełnowymiarowego opakowania i pierwszym użyciu zawiodłam się. Okazało się, że najjaśniejszy odcień nr 01 jest bardzo ciemny (w drogerii tego nie dostrzegłam). Teraz jestem opalona, więc kolor sprawuje się dobrze. Zimą i wiosną o tym podkładzie mogę zapomnieć. Kolejna przykra niespodzianka jest taka, że podkład ściera się, kryje w bardzo niewielkim stopniu. Najgorsze jest to, że cera bardzo szybko po jego użyciu błyszczy się. Podkład ten na pewno nie jest długotrwały. Ogólnie mam wrażenie, że kosmetyk ten nie upiększa cery, a wręcz przeciwnie - powoduje, że wygląda na zmęczoną i starszą. Próbowałam na różnych kremach, w różnej ilości. Za każdym razem jest tak samo. W błąd wprowadza informacja, że jest to podkład do każdego rodzaju cery. Uważam, że nadaje się wyłącznie dla suchej. Podkład kosztuje nieco ponad 100 zł i uważam, że jego jakość pozostawia wiele do życzenia.

Kupiłam ten podkład bo potrzebowała czegoś lekkiego dla klientek o suchej/dojrzalej skórze, ale chciałam tez spróbować go na swojej cerze mieszanej - tłustej w strefie T. Nalozylam podkład pędzlem typu flat top i doklepalam gabeczka. Pierwsze wrażenie - pięknie wygląda na twarzy! A po przypudrowaniu równie ładnie. Nie czuć go na twarzy kompletnie, co jakiś czas patrzylam w lusterko żeby ocenić jak wygląda po czasie. Nałożyłam go o 11, o 17 wychodziłam na siłownię i minimalnie zaczął się świecić w strefie T, ale tylko odcisnelam nadmiar sebum w chusteczkę. Wrocilam z siłowni a podkład dalej był na miejscu, także jest trwały. Bardzo polecam zwłaszcza osobom, które nie lubią ciężkich podkładów, tylko cenią dobre krycie bez efektu maski i ściągnięcia skory.

Jeden z najgorszych podkładów jakie miałam: - potwornie brudzi ubrania, nie można nawet musnąć go rękawem - moja mieszana cera po poł godziny wygląda jakbym biegła w maratonie - świeci się niemiłosiernie mimo zapudrowania, bazy matującej i poprawiania makijażu w ciągu dnia - bardzo ciężko się zmywa, potrzeba niezliczonej ilości płatków aby go zmyć - utlenia się na twarzy na lekki odcień pomarańczy mimo bardzo przyzwoitego koloru wyjściowego - dziwny, sztuczny zapach Dawałam mu już wiele szans łącząc z różnymi kosmetykami, ale wiem że nadaje się do kosza. Nie jest wart nawet 10zł. Używam tego produktu od: 3 mies sporadycznie Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Miałam produkty firmy Pupa i więcej się spodziewam po tym podkładzie ale bardzo się zawiodłam. Niestety w tym podkładzie nie ma nic szczególnego, kryje normalnie, nie matuje na długo nie jest trwały a kosztuje dość dużo. Plusami jest to, że nie wysusza skóry twarzy i ma praktyczne opakowanie z pompką. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

z chęcią kupię kolejny podkład. Jest fajny, moze faktycznie nie ma idealnego krycia ale tylko sam. W polaczeniu z korektorem lub baza - potrafi dac dobry efekt. Nie jest wodnisty. Nie uczula , a mam cerę skłonna do wyprysków. Nie jest wodnisty, ma fajną konsystencje. Polecam Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

niestety nie mogę napisać że podkład spisał się na medal, ponieważ tak nie było. Kupiłam go w drogerii za namową koleżanki która chwaliła jego konsystencję. Owszem podkład ma fajna konsystencję, dobrze się rozprowadza, nawilża skórę ale niestety tworzy efekt maski, a miałam jasny odcień. Poza tym nie jest raczej przeznaczony dla cery problematycznej. Co prawda nie powoduje powstawania nowych zaskórników, ale wcale nie kryje... nawet po nałożeniu 2 warstwy podkładu zaczerwienienia i krostki są widoczne... to już lepszy jest True Match z Loreal pod względem krycia... Być moze jest bardziej wodnisty od Tego podkładu , ale lepiej kryje i jest tańszy( podkład z Pupy 110 zł) . Takze podsumowując podkąd fajny, ale nie dla dziewczyn ktore chcą zakryć niedoskonałości w postaci krostek czy wyprysków (jesli zdecydujecie sie na ten podkład to dodatkowo potrzebny jest korektor, najlepiej rozjasniający bo wtedy nie ma efektu maski, jak było u mnie):) Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie,

Kiedy lekko ponad rok temu kupiłam ten podkład, do dziś nie mogę się z nim rozstać. Ma to co najważniejsze: jest lekki, doskonale nawilża, nie przetłuszcza skóry, skóra się po nim nie świeci, świetnie kryje! Nie wiem czemu nie jest w Polsce tak popularny jak być powinien! Generalnie polecam wszystkim kosmetyki PUPA - sama używam ich kredek do oczu, mam kilka cieni do powiek, korektor - wszystko rewelacja! Jeszcze raz gorąco polecam, bo mimo dwa razy wyższej ceny warto! Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 5 opakowań

Bardzo przyzwoity podkład, kupiony w drogerii z polecenia doradcy-pracownicy. Plusy: + paleta kolorów - bez najmniejszego problemu został dobrany idealny dla mojej karnacji kolor - pierwszy raz w życiu bez najmniejszych zastrzeżeń w tej kwestii + dobrze kryje - mojej cerze daleko do ideału, a ten podkład poradził sobie z zaczerwienieniami przy wypryskach, przebarwieniami po bliznach itp. +konsystencja - umozliwia łatwe, równomierne rozprowadzenie kosmetyku + trwały - spokojnie wytrzymuje na skórze 14-16h +daje naturalny efekt - bez maski +stosunkowo wydajny - 30 ml wystarcza na ok. 6 tygodni przy codziennym stosowaniu +zauważalnie nawilża +przyjemny zapach +poręczne, trwałe opakowanie Minusy: - zostawia ślady na ubraniach, łatwo przenieść go na palcach - moim utrapieniem były ślady na papierach (dokumenty, prasa itp) - dozownik - po ok. 4 tyg. używania musiałam go odkręcać, żeby "wydobywać" kosmetyk ręcznie (ale to niestety standard przy opakowaniach typu szklana buteleczka+pompka) -w moim przypadku konieczne było dodatkowe użycie pudru sypkiego/w kamieniu, żeby uniknąć świecenia się skóry W sieciowej drogerii zapłaciłam za niego ok. 110 zł Używam tego produktu od: 2 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 (30 ml)

Od dłuższego czasu szukałam podkładu, który spełni moje wymagania: będzie lekki, nie będzie zatykał porów i wysuszał skóry, fajnie by było żeby dodatkowo matował. Tak więc po wielu testach na innych kosmetykach oraz po konsultacjach z kosmetyczkami zdecydowałam się na ten podkład. I muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. PLUSY: - lekka konsystencja; - średnio kryjący, dzięki czemu nie tworzy efektu maski (dla mnie to zaleta ;) ); - wydajny; - praktyczna pompka; - nie brudzi mocno ubrań, a nawet jeżeli to łatwo się zmywa; - naturalny efekt, fajnie komponuje się ze skórą, ALE... MINUSY: - no właśnie: lepszy jest dla osób, które mogą się poszczycić opalenizną, lub mają ciemniejszą karnację. Teraz, gdy nie mogę się opalać, to nawet najjaśniejszy odcień wydaje się być za ciemny; - po jego nałożeniu trzeba poczekać aż się "wchłonie" inaczej strasznie się świeci skóra; - po paru godzinach przyda się bibuła matująca.

Podkład naprawdę fajny. Mam skórę suchą z popękanymi naczynkami, a on: + świetnie wtapia się w cerę, ma fajne kolory + kryje raczej średnio - dla mnie ok:-) + nawilża, daje komfort skórze, w ogóle nie czuję, że mam go na twarzy... + wygląda naprawdę naturalnie - "naked skin" + trwały, ale koniecznie muszę go przypudrować - świetnie współgra z pudrami, daje efekt satynowej, gładkiej skóry... Odejmuję pół gwiazdki, ponieważ: - jest mało wydajny - przy codziennym stosowaniu wystarczył mi na ok 2 m-ce, - szklana buteleczka - ze względu na raczej kremową konsystencje trudno wydobyć resztki produktu... Ogólnie polecam!!! Używam tego produktu od: 2 m-ce Ilość zużytych opakowań: 1 całe