Dziwię się, że tak powszechny kosmetyk ma na Wizażu tylko trzy recenzje. Pewnie dlatego, że jest tu więcej kobiet. Też jestem dziewczyną, ale zdarzyło mi się go używać. Ocenię go i jako użytkowniczka, i jako dziewczyna, która czuje ten zapach na mężczyznach.
JAK KIEDYŚ ODBIERAŁAM TEN ZAPACH
NA MĘŻCZYZNACH
Do niedawna, kiedy spotykałam chłopaków, którzy używali tego dezodorantu, nie byłam jego największą fanką (mówiąc eufemistycznie). Potrafiłam wyczuć go od razu, nawet z daleka. Kojarzył mi się z panami po pięćdziesiątce, w wieku mojego Taty, i bardzo tanio. Wydawało mi się, że mężczyzna, który go używa, idzie po najmniejszej linii oporu. A to dlatego, że mój Tata, chociaż używa Old Spice'ów w sztyfcie (różnych zapachów, ale zawsze są to sztyfty z tej firmy), dodaje do nich inne perfumy, dzięki którym pachnie wyjątkowo, elegancko, "czymś więcej". Sam, czysty zapach klasycznego Old Spice'a wydawał mi się tak powszechny, że aż prostacki.
JAK ODBIERAM TEN ZAPACH
NA KOBIETACH
Moja ocena tego zapachu zmieniła się diametralnie, kiedy sama zaczęłam go nosić. Tak, serio. Właśnie jest lipiec, początek lata, a ja pachnę Old Spicem :D
Zacznę od tego, że od zawsze słyszałam, jak różne kobiety w moim otoczeniu i w mediach wspominały, że używają tylko dezodorantów dla mężczyzn, bo są skuteczniejsze od dezodorantów dla kobiet. Sama nigdy męskich kosmetyków nie używałam - do czasu, kiedy miesiąc temu obejrzałam filmik na Youtube, w którym jedna dziewczyna opowiadała o tym, że używa tylko klasycznego Old Spice'a i bardzo go sobie chwali.
Akurat wtedy zużyłam kulkę pod pachy Nivea (damską), która prawie w ogóle nie chroniła od potu i przykrego zapachu, więc czułam potrzebę kupienia naprawdę dobrego antyperspirantu. Ponieważ po rozstaniu z byłym chłopakiem został mi w szufladzie dezodorant Old Spice (który chciałam mu sprezentować, tylko nie zdążyłam), stwierdziłam, że w sumie po co mam kupować nowy antyperspirant - najpierw zużyję tego Old Spice'a. Skoro tyle kobiet na co dzień stawia na męskie dezodoranty, to ja też spróbuję.
O dziwo, zapach tego dezodorantu na mnie samej mi się podoba. Nie czuję się w nim tandetnie ani tanio. Na mojej skórze wybijają z niego orientalne nuty zapachowe, ale nie pachnę jak facet.
Przy czym ja używam go tylko pod pachy jako typowy antyperspirant, natomiast ubranie i włosy spryskuję swoimi ulubionymi kobiecymi perfumami, które nie gryzą się z Old Spicem. Old Spice używany w ten sposób staje się tylko delikatnym tłem dla zapachu damskich perfum. Dodaje im nieco nieoczywistości, ale nie dominuje.
DZIAŁANIE ANTYPERSPIRACYJNE
Ten dezodorant naprawdę chroni przed potem i przykrym zapachem. Działa lepiej niż praktycznie wszystkie antyperspiranty dla kobiet, których używałam przez kilka ostatnich lat. Odkąd go używam, nie śmierdzę nawet po całym dniu spacerów, jeżdżenia rowerem i opalania się.
Wydaje mi się nawet, że jest dla mnie zbyt mocny. Wolę chyba ciut słabsze, damskie dezodoranty, bo jednak są zdrowsze dla skóry. Chociaż muszę przyznać, że kiedy używam Old Spice'a na skórę po depilacji, nie czuję jakiegokolwiek pieczenia i nie mam podrażnień.
WCHŁANIANIE
U mnie ten dezodorant troszeczkę wolno się wchłania. Zazwyczaj zajmuje to kilka minut. Ale nie przeszkadza mi to jakoś bardzo.
OPAKOWANIE
Dezodorant wygodnie trzyma się w dłoni. Końcówka, z której wydobywa się kosmetyk, ma ergonomiczny kształt. Nic nie odpada, nie pęka, nie zacina się i nie psuje.
JAK TERAZ ODBIERAM TEN ZAPACH
NA MĘŻCZYZNACH
Odkąd sama używam Old Spice'a, nabrałam do niego szacunku. Już nie patrzę krzywo na facetów, na których go czuję. Teraz szanuję ich za wybór kosmetyku, który naprawdę działa, pięknie pachnie i jest ponadczasowy.
PODSUMOWANIE
Czy jeszcze kiedyś kupię ten dezodorant, żeby używać go sama? Nie. Dzięki temu, że miałam go w zapasach kosmetycznych, zrozumiałam, za co dziewczyny lubią męskie antyperspiranty. Rzeczywiście są skuteczniejsze od damskich, bardziej wydajne i ekonomiczne. Mimo wszystkich zalet Old Spice'a, który słynie z tego, że jest najskuteczniejszym męskim dezodorantem za rozsądną cenę, sama wolę jednak nie czuć na sobie męskich nut zapachowych, nawet w tle moich ulubionych damskich perfum.
A na mężczyznach już mi się podoba :)
Zalety:
- skutecznie chroni przed potem i przykrym zapachem nawet w upalne lato
- ładnie pachnie, nieco orientalnie
- nie podrażnia skóry po goleniu
- jest wydajny
- ma ładne, wygodne opakowanie
- jest dość tani
Wady:
- mimo wszystko jest na tyle powszechny, że polecam dobrać do niego jakieś inne perfumy, żeby trochę go przełamać i nie pachnieć tylko Old Spicem
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie