Ralph Lauren, Notorious EDP

3 HIT!
27 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś do moderacjiNowe perfumy Ralpha Laurena to hołd kobiecości. Twarzą zapachu została francuska modelka i aktorka, Laetitia Casta. Zapach 'Notorious' jest pikantny, orientalny, łączący aromaty kwiatowe i przyprawowe. Z kolei flakon to ucieleśnienie nowoczesnej klasyki; prosty, geometryczny w kształcie, przejrzysty, zwieńczony kwadratową nakrętką.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: czarna porzeczka, różowy pieprz, bergamotka
nuta serca: kwiat kosmos, piwonia, goździk
nuta bazy: piżmo, paczula, wanilia, irys.
Cechy produktu
- Nuty
- kwiatowe, orientalne
- Rodzaj
- wody perfumowane
- Pojemność
- <50ml
Składniki
Znasz skład tego produktu? Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Recenzje 37
5 /5
27 marca 2020, o 10:03
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: jedno opakowanie
Perfumy te poznałam jako nastolatka, w mojej pierwszej pracy. Moją panią kierownik była wówczas przepiękna, młoda, elegancka kobieta o oczach jak sarenka. Pamiętam, że zawsze roztaczała wokół siebie niepowtarzalną woń, jednak nigdy nie miałam odwagi zapytać jej co to za perfumy (dziś zrobiła bym to na pewno).
Jakiś czas później zobaczyłam w jednej z gazet czarno-białą reklamę z Laetitią Castą (nie mam pojęcia czy to się tak odmienia), a na niej paseczek do testów. Odkleiłam, potarłam- to był ten zapach! Za jakiś czas, za odłożone pieniądze, kupiłam te perfumy i od tamtej pory jestem od nich uzależniona, głównie dlatego, że wywołują emocje, są nieoczywiste, pociągające, ale nie przytłaczające. Nęcą, jak piękna kobieta z reklamy, ale nie pozwalają się do końca poznać. Kopce pieprzu drażnią nos i roztaczają intrygującą aurę. Nie spotkałam się z takimi perfumami nigdy wcześniej i nigdy później. Teraz są już praktycznie nie do zdobycia, niestety. Rzutem na taśmę udało mi się kupić jeden z ostatnich flakonów, głównie dlatego, że to jest zupełnie coś innego niż serwują nam ówcześni perfumiarze.
Stężenie czarnej porzeczki jest tutaj również powalające, nadaje zapachowi charakteru, rozcieńcza duszność piwonii i białej czekolady, dzięki czemu zapach jest charakterny, a nie nudno słodki. Buduje dystans, nie należy do tej różowo-tandetnej grupy, jest wytworny. Słodki, ale nie przesłodzony, złamany goryczą bergamotki, jednocześnie świeży , ale i otulający.
Dla mnie jest to sentymentalna podróż. Podobał mi się ponad 10 lat temu, podoba się i dziś.
Pamiętam rozżalenie, gdy skończyłam tę moją pierwszą buteleczkę i już nigdzie nie mogłam ich odkupić. Rzadko wracam do zapachów, ale ten mnie zdecydowanie wołał. Nie ma tutaj jednoznacznych kwiatuszków, nuty orientalnej (choć tak są czasem klasyfikowane), jest za to spora doza zrównoważonej ostrości.
Trwałość jest ponadprzeciętna. Trwa na włosach, ubraniach zaklinając otoczenie.
Całość zamknięta w prostym , klasycznym, ciężkim flakonie, eleganckim jak cała kompozycja.
Żal, że takie zapachy nie utrzymały się na rynku dłużej, bo są naprawdę warte poznania.
5 /5
23 października 2017, o 13:46
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Moje Ukochane "Stare" Perfumy
Te perfumy pierwszy raz użyłam kilka lat temu i były moim faworytem. Piszę były bo obecnie bardzo ciężko je gdziekolwiek znaleźć, chyba niestety nie przyjęły się u nas bo swego czasu wyprzedawała je Sephora, a teraz nie ma ich ani na Douglas.pl ani w perfumeriach stacjonarnych, co mnie bardzo smuci dlatego zastąpiłam je perfumami Alien od Thierry Mugler i moim zdaniem jest to właśnie lepsza i ciekawsza wersja mocnych, orientalnych perfum.
Jednakże z łezką w oku wspominam zapach Notorious - uwodzicielski, a zarazem egzotyczny, wyrazisty orient zapachów. Dobrze trzymały się przez cały dzień - dla mnie idealne zarówno latem jak i na chłodniejsze dni.
Może kiedyś jeszcze się z nimi spotkam ?? : - )
ZALETY: -oryginalny, wyrazisty zapach
-trwałe perfumy
-wydajne
-idealne na co dzień jak i na wieczorne wyjścia
WADY: -ciężko je obecnie znaleźć na rynku / w sprawdzonych perfumeriach :(
5 /5 HIT!
24 listopada 2014, o 20:01
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
klasyka
Ciężko jest oceniać perfumy gdyż jest to bardzo indywidualna sprawa. Ze swojej strony, jednak mogę napisać, ze Notorius jest moim zapachem.
Nie jest to zapach dla bardzo młodych, nastoletnich dziewczyn. Jest ciężki, ciepły, otulający i przede wszytskim trawały. Skojarzenia z babcinymi perfumami są trochę uzadanione ale dla mnie w pozytywnym sensie. Jest to wg mnie zapach na wieczór dla kobiety pewnej siebie, elganckiej. Świetnie tą elegancję oddaje również opakowanie.
Przy swojej ciężkości nie jest duszący, dodatkowo przpięknie rozwija się na mojej skórze po pau godzinach. Czasem od niego odpoczywam, zdradzam z innymi lżejszymi perfumami ale zawsze do niego wracam. I jeśli kiedyś będę mieć dzieci, a potem wnuki nie mam nic przeciwko temu zeby kojarzyły mnie z tym zapachem :)
Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2
4 /5
2 października 2014, o 10:11
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
ciche i bezpieczne
Czasem tak mam, że jak już wywącham wszystkie Sephory i Douglasy, a koniecznie potrzebuję czegoś nowego dla siebie, w mojej głowie odzywa się dzwonek i nagle uzmysławiam sobie, że zapach, który wąchałam sto lat temu, jest tym, którego teraz poszukuję. Tak było z Tresor in Love, tak jest teraz z Notorious.
Testując je dawno temu, wydały mi się nijakie, kwiatowe... niezapamiętywalne.
Dzisiaj niczego odkrywczego nie napiszę, ale dodam parę innych rzeczy.
Otóż, faktycznie perfumy Notorious są kwiatowe, chłodne, lekko pikantne no i mało oryginalne, w sensie, że podobnych kompozycji jest dość sporo.
Mają faktycznie nutkę Mademoiselle (co mnie cieszy), czuje się też bergamotkę oraz dość wyraźnie paczulę.
Testowane na ręce, w miarę rozwoju kompozycji, pasowały mi trochę do dystyngowanych starszych, eleganckich pań, ale testując globalnie już takiego odczucia nie mam.
Bliskoskórne, ale wyczuwalne. Delikatne, drugoplanowe.
To ten typ zapachu, który gra drugie sprzypce, jest zaraz za tobą, nie skacze do oczu (nosa) i nie wypełnia sobą całej przestrzeni.
Warto je mieć. Dla oddechu. Dla konktrastu.
Używam tego produktu od: testowane dawno, teraz swój flakon
Ilość zużytych opakowań: początek 75 ml
4 /5
15 lipca 2014, o 21:41
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
ciężkawe ale żeby był efekt stosuję je jak mgiełkę zapachową
Zapachy tego typu po prostu do mnie nie pasują.
Rzeczywiście Notorious można odebrać jak rozcieńczoną Chanel Mademoiselle, taką mniej męcząca, w postaci którą nawet mogłabym polubić, tyle że w ogóle się mnie nie trzyma. Zachowują się na mojej skórze jak Chance eau fraiche - uwielbiane przeze mnie na mojej koleżance, lecz na mnie rozmyte, wietrzeją po max. 2 godzinach.
A przecież Notorious to edp - i trochę mi szkoda, bo można je kupić całkiem niedrogo...
Tej porzeczki całkiem nie czuję, prędzej irysy, goździki i wanilię.
Używam tego produktu od: dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 75 ml
3 /5
20 lutego 2014, o 21:51
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Nic ciekawego
Nie zauważam tych perfum, nawet zapomniałam, że je mam - są niby w porządku, ale bez emocji.
Próbowałam używać ich na co dzień, kiedy szkoda mi było innych, ale przestałam, bo w ogóle ich nie czuję.
Są strasznie słabe, trwałość nieomalże zerowa, nie lubię takich perfum.
Zapach też taki zwyczajny, nijaki. Wypsikałam pół opakowania, ale dalej nie dam rady...
Używam tego produktu od: używałam około miesiąca z przerwami
Ilość zużytych opakowań: nie zużyte jedno
4 /5
26 września 2013, o 15:20
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
a jednak
Pare latek wstecz przetestowałam w Sephorze obok Black Noir... Wydał mi się zimny, sztuczny, inkaustyczny...
Niedawno szukając czegoś oryginalnego do swojego "smellstadka" wspominałam co mnie odrzucało i dlaczego.
Nie było teraz testera tylko opinie na forach, które kłócily się z moją sprzed lat...
I zamówiłam w ciemno. Szybko otwierałam i pierwszy psik aby mieć za sobą rozczarowanie.... A tu -LOL! dość spore oczarowanie odrobiną słodkiej kwiatowej klasyki ale nie pozbawionej tego czegoś co wyróżnia...
Może to czarna porzeczka dodaje tej dosłownie i w przenośni - chemii...
No i oczywiści ni to zimna ni to słodka paczula w bazie.
Trwałość bardzo dobra, wyczuwalny i intrygujący dla otoczenia.
Ocena jest średnią z mojej sprzed lat i tej dziś...
3 /5
5 kwietnia 2013, o 17:19
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Hmm.......notoryczne, i na tak i na nie
Ładna reklama perfum, nazwa też, można rzec, że są notoryczne. Jednak nie podobają mi się, nie wiem, który składnik sprawia, że czuję chłód, tak pachną powiewem zimnego powietrza, przynajmniej na początku, trochę podobny chłód jest w Provocative Woman Adrena, po 3 godzinach są już cieplejsze.
Jednak nie ma nic w nich z orientalności. Trwałe tak. Ciekawe tak. Unusual tak. Nie dla mnie jednak.Testowałam je w cieplejsze dni i chłodniejsze. Cóż, mówię im do widzenia.
5 /5
18 listopada 2012, o 16:32
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
1 /5
1 sierpnia 2012, o 22:36
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
well...
Jak w tytule...cóż...Kiedyś,przy okazji kupna Vogue\\\'a(zdaje się brytyjskiego) natknęłam się na dołączony do środka paseczek ,,nasączony\\\'\\\' zapachem.Dodatkowo Laeticia Casta ,,zerkała\\\'\\\' na mnie co chwila z prospektu reklamowego,na którym została fantastycznie sfotografowana(ta jej wspaniała poza!) i cóż...;).Zaciągnęłam się ,,zapachem\\\'\\\' Z PAPIERKA(wiem,wiem,wiem...) i przepadłam-zakup perfum był jedynie kwestią czasu.W perfumerii nawet nie pofatygowałam się o sprawdzenie zapachu ,,live\\\'\\\' i cóż...moja pewność siebie i zuchwałość zostały należycie ukarane.Notorious w niczym nie przypominały ,,zapachu\\\'\\\' z Vogue\\\'a.Miałam wrażenie,że są to dwa zupełnie odmienne aromaty.Używając tych perfum nieustannie czułam zapach...piwa!Doprawdy,ja wierzę,że na kimś mogą one pachnieć cudnie,ale ja wciąż czułam to nieszczęsne piwo.Cóż...zawsze wychwycę jakiś dziwny aromat,jak nie piwo,to maggi albo ogórki kiszone:D!!!
Pragnę na zakończenie zaznaczyć aby nikt nie sugerował się moją recenzją przy okazji kupna Notorious!Skojarzenie browarnicze jest tylko i wyłącznie moim subiektywnym odczuciem,zwyczajnie jestem ciekawa czy może kogos jeszcze spotkała podobna sytuacja;)?
3 /5
2 listopada 2011, o 20:52
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
nic prostszego!!! znika z torebki
Tak to już jest z wiecznymi poszukiwaczami ideału...czytam skład, opinie zaufanych (tak to nazwijmy) wizażanek...i co? Zawiodłam się, głównie zawiodłam się na mojej intuicji. ślepo pochłonęłam te kwieciste opisy i wzniosłe słowa!!!, że aż kupiłam w ciemno! o zgrozo! uchroń mnie następnym razem!
no i tak też było w tym przypadku!
Zapach nie intryguje, nie ewoluuje, jest dość płaski. przypomina mi - i tu uwaga! - halloween (del pozo) i mademoiselle (chanel)...taka zlewka tych dwóch zapachów...no za cholerę nie przekonam się chyba! ale wierzę że może się podobać, więc nie jest beznadziejnie:)
Używam tego produktu od: parę psiknięć
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie...trafi na allegro!
4 /5
27 września 2011, o 16:49
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
fajny...na zime
kupiłam opakowanie 50 ml w SuperPharmie bodajze..
bardzo bardzo intrygujacy...wrecz czasami duszacy..jednak gdy sie troche ulotni jest calkiem calkiem.
trwalosc...do 4 godz. takze nie najgorzej.Używam tego produktu od: poł rokuIlość zużytych opakowań: prawie 50 ml
hmmm zostało mi go może z 2 ml w flakonie...i jak wacham korek bardzo dobrze mi się kojarzy z czasem kiedy jezdziłam pociągiem do pracy, wtedy cały czas przy mnie był, to była pora wczesnowiosenna:) Lubię, bardzo lubię
-
1
0
produktów9
recenzji679
pochwał10,00
-
2
4
produktów53
recenzji517
pochwał9,60
-
3
52
produktów19
recenzji512
pochwał8,43