Zwykle wybieram suche szampony Batiste, czyli mój zdecydowany evergreen w tej kategorii - ale kto czasem nie ma ochoty potestować czegoś nowego ;) Dlatego też jakiś czas temu kupiłam Nivea Fresh Revive w wersji dla blondynek, żeby zobaczyć, jak się sprawdzi.
Ogólnie - jak w temacie, czyli w porządku. Jest to po prostu klasyczny, działający poprawnie suchy szampon, ale zarazem bez żadnych specjalnych rewelacji: ani zapach nie jest jakiś wyjątkowy, ani działanie powalające. Według mnie Batiste nadal pozostaje w czołówce i działanie Nivea oceniam jednak słabiej.
Co mniej mi tutaj odpowiada? Na przykład to, że dość wyraźnie bieli włosy. Mam włosy w odcieniu jasnego blondu, więc dla mnie nie jest to problem, ale jeśli Wasz blond jest ciemniejszy, to już radzę z nim uważać.
Odświeżenie fryzury jakie daje, jest zadowalające, choć nie jest to główny powód, dla jakiego używam suchych szamponów - może jedynie awaryjnie do grzywki, gdy wygląda akurat mniej świeżo. Przede wszystkim suchy szampon w małej ilości to dla mnie sposób na dodanie objętości włosom i uniesienie ich u nasady (bo moje są z natury cienkie, delikatne i pozbawione objętości). Tutaj też mam wrażenie, że Batiste sprawdza się lepiej, Nivea nie dawał mi tak wyraźnego efektu.
Plus za to, że nie wysusza włosów, łatwo pod wieczór czesząc je pozbyć się ewentualnych resztek produktu i włosy nie wyglądają na zbyt usztywnione. Jest komfortowy, na włosach nie tworzy wyczuwalnej warstwy i nie sprawia, że wyglądają zbyt matowo (wiadomo że lekko matuje, jak każdy suchy szampon, ale jeśli nakładamy małą ilość tylko u nasady, to nie jest to zupełnie żaden problem).
Opakowanie jest bez zarzutu, dozownik działa aż do końca pojemnika bez żadnych awarii i zacinania, rozpyla produkt równomiernie i gładko.
Podsumowując, jest to całkiem dobry suchy szampon, jednak nie wyróżniający się niczym. Mając do wyboru tyle wariantów Batiste, o szałowych zapachach i jednak dużo lepszym działaniu, nie sądzę żebym koniecznie chciała kupować go ponownie. Ale też nie jest to w żadnym razie zły produkt, wielu osobom na pewno się sprawdzi.
(moje włosy: cienkie, delikatne, raczej suche, rozjaśniane)
Zalety:
- ładne i funkcjonalne opakowanie, przydatny przy ekspresowym odświeżeniu fryzury, nie wysusza i nie niszczy włosów
Wady:
- bieli włosy - uwaga przy ciemniejszym odcieniu blondu
- nie daje takiego odświeżenia i uniesienia włosów u nasady jak Batiste
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie