WAŻNE INFO O REGULAMINIE! SPRAWDŹ SKRZYNKĘ@ I SPAM
Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy uniwersalne

Make Me Bio No. 172 Formuła dla Wzmocnienia

4,3 na 53 opinie
flame1 hit!
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,3 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 67% osób
  • pro101
    pro101
    5 / 5
    11 kwietnia 2021 o 14:49
    Całkiem fajny
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Krem stosuję zbyt krótko, żeby wypowiedzieć się o jego skuteczności. Zapach przyjemny, delikatnie pomarańczowy. Wchłania się dobrze, stosuję rano i wieczorem.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 stycznia 2021 o 19:00
    Cudo zamknięte w niepozornym słoiczku!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Markę Make Me Bio poznałam jakiś czas temu głównie dzięki osławionej wodzie różanej. Od tego czasu miałam możliwość testowania kilku produktów, wśród których znalazły się zarówno perełki pielęgnacyjne jak i kosmetyki, z ktorymi nasze drogi już się rozeszły. Szczególną sympatią darzę różany krem Make Me Bio, który należy do grona zbawicieli mojej suchej i wrażliwej skóry. Stąd też niezwykle entuzjastycznie podeszłam do możliwości testowania kremu Make Me Bio No. 172- formuła dla wzmocnienia. Sama nazwa brzmi dość intrygująco, prawda? Słowami wstępu moja skóra jest sucha i wrażliwa z niewielkimi widocznymi naczynkami. Szczególnie w okresie letnim oraz zimowym zwracam szczególną uwagę na jej pielęgnację głównie stosując produkty zabezpieczające ją jak i wzmacniające. Produkt zamówiony ze strony producenta przyszedł zapakowany bez ani grama plastiku. Zabezpieczający papier, który staje się coraz bardziej popularny zastosowałam do pakowania prezentów pod choinkę w duchu less waste. Myślę, że w obecnych czasach to się niezwykle ceni. Produkt zamknięty jest w szklanym słoiczku o pojemności 50ml. Pierwsze co uderza, a zarazem zachwyca to prostota opakowania. Ten minimalizm oraz okrojone informacje skłaniają nas do zerknięcia głębiej w skład produktu. Produkt nie kusi piękną szatą graficzną, która krzyczy do nas od progu drogerii. Natomiast intryguje i zachęca do większego zapoznania się z nim. Jako fanka naturalnej pielęgnacji na codzień do czynienia mam z surowcami kosmetycznymi - naturalnymi olejami, masłami. Stąd też przy pierwszym poznaniu się z tym produktem wyczułam intensywny zapach oleju ze słodkich migdałów, olejku pomarańczowego oraz przebijającą się nutę oleju z rokitnika. Juz wiedziałam, że zgodnie z zapewnieniem producenta jest to naturalny produkt. Producent stawia na kombinacje olejów naturalnych, głównie olejów z rokitnika, słodkich migdałów, sezamowy, z orzechów makadamia oraz jojoba. Wśród tej wielkiej piątki szczególnie bliski jest mi olej ze slodkich migdałów, jednak jestem świadoma, że nie każdemu ten olej odpowiada. Stąd też przy wyborze kremów należy zwracać szczególną uwagę na składy. Sam produkt ma konsystencję delikatnie roztopionego masełka. Takie dość specyficzne ale pierwsze wrażenie odniosłam. Produkt przyjemnie rozprowadza się na twarzy, nie pozostawia tłustej ani lepiacej warstwy. Jedyne co pozostaje to odczucie aksamitnej i przyjemnej w dotyku twarzy. Produkt wchłania się wręcz do matu nie powodując nadmiernego świecenia się twarzy. Z tego względu krem stosuje zarówno na dzień jak i na noc. W przypadku osób, których skóra jest mieszaną lub tłustą myślę, że na dzień ten krem mógłby być zbyt ciężki. Przechodząc do najważniejszej rzeczy czyli działania na podstawie niecałego miesiąca używania mogę stwierdzić, że skóra jest wyraźnie odżywiona i miękka. Producent jako cel stosowania wymienia wzmocnienie, uelastycznienie jak i regeneracje skóry. Myślę, że wszystkie punkty zostały jak najbardziej spełnione, ale istotną kwestią jest systematyczność stosowania. Na pewno o działaniu kremu przekonują nas efekty wizualne widoczne już po pierwszym zastosowaniu. W okresie zimowym w mojej pielęgnacji króluje teraz witamina C oraz właśnie ten krem- formuła dla wzmocnienia. Można było by powiedzieć duet idealny. Produkt należy zużyć 6M po otwarciu. Przy systematycznym stosowaniu przez miesiąc na noc oraz czasami na dzień myslę, że ubyło mi ok 1/3 słoiczka. Stąd mogę stwierdzić, że produkt jest niezwykle wydajny. Swoją drogą mając porównanie do innych kremów Make Me Bio mogę stwierdzić, że cechują się one dużą wydajnością z uwagi na treściwa, lekko tłustą konsystencję. Zastanawiając się nad opinia myślałam o wadach produktu. Myślę, że jako wadę mogłabym wymienić cenę, która jest dość wysoka. Produkt na stronie producenta kosztuje 68zl/50ml. Po moich odczuciach myślę, że cena jest adekwatna do działania. Jednak moja cebulowa dusza zaczyna szukać promocji. Co zauważyłam też, że produkt jest dostępny jedynie w kilku drogeriach internetowych. Sama wcześniej się z nim nie spotkałam. Myśląc nad oceną pomyślałam, że wystawię 5. Produkt zdecydowanie zasługiwał na taką ocenę. Jednak odkładając jeszcze recenzję na później chłopak popatrzył na mnie i powiedział "Co masz taką miękka i nawilżona twarz?" Wtedy wówczas pomyslalam no nie! To mój hit :))
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    21 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Ulaa23
    Ulaa23
    3 / 5
    19 lutego 2019 o 21:47
    OK
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Krem jest w szklanym słoiczku, sam w sobie ma żółty kolor i dość przyjemny zapach. Jest wydajny, starczył mi na kilka miesięcy - chociaż używałam go tylko na noc. Ma dosc rzadka konsystencje, jest lekki, całkiem szybko się wchłania, jednak pozostawia delikatnie lepką, tłusta warstwę. Zdarzało mi się użyć go pod makijaż i spisał się dobrze. Ogólnie całkiem dobrze radził sobie z nawilżaniem skory jednak na naczynka nie podziałał dosłownie nic a do takiej cery jest dedykowany. Nie zwiększył również napięcia skory czy nie wygładził zmarszczek. Podsumowując jedyne zapewnienia producenta które spełnił to całkiem dobre nawilżenie. Jeżeli szukacie czegoś do cery naczynkowej to jest on słaby.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.