Houbigant Paris Quelques Fleurs Perfume EDP 

To zdecydowanie jeden z najlepszych zapachów XX wieku zamknięty w cudownym, kobiecym i bardzo eleganckim flakonie. Od zawsze pragnęłam mieć te perfumy, dostałam je w prezencie na gwiazdkę. Mój osobisty faworyt. Klasyczny, mocny, ale niezbyt ciężki. Trzeba nauczyć się go nosić. Kompozycja jest bardzo harmonijna, ciężko wyłapać poszczególne nuty zapachowe. Woń odbieram jako jedną całość, bergamotka, jaśmin, róża, piżmo są tak lekkie i spójne, jak w żadnych innych perfumach. Jak już ktoś napisał, czuć, że zapach ma już prawie 100 lat. Ten styl kompozycji zapachowej, nuty... I to czyni go tak wyjątkowym, to stawia kropkę nad i. Bardzo trwały i charakterystyczny. Ideał. I choć nie mówię, że pozostanę już tylko przy nim (lubię testować inne zapachy, poznawać je)- to Quelques Fleurs będzie miał dla mnie zawsze wyjątkowe znaczenie. :) Używam tego produktu od: 9 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1

Czuć starą szkołe perfumiarstwa. Zaczyna się ostro, szyprowo wręcz, po kilku minutach łagodnieje nieco, czuć delikatną słodycz kwiatowych płatków, pojawia się też nuta, która kojarzy mi się z... prasowaniem. Zapach czystych, rozgrzanych tkanin, no i to mydełko, kwiatowe, nieco staroświeckie... Zapach czysty, spokojny, "ustatkowany". Skromnie zostaje przy skórze, nie tworzy długaśnego ogona. Trwałość dobra. Buteleczka ładna Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka

Wielkie nadzieje i oczekiwania wiązałam z tym zapachem z kilku względów: opinii, jakie na jego temat przyszło mi poznać, roli jaką spełnił w perfumeryjnym świecie oraz daty powstania. Quelques Fleurs są ładne. I tylko ładne, obyło się bez fajerwerków. W otwarciu wyraźnie czuć miks bergamotki i jaśminu. Razem tworzą słodką esencję, lekko przykurzoną, zdecydowanie niewspółczesnej proweniencji. Efektu dopełnia akcent soczystej, niegorzkiej zieleni. Ciekawe ujęcie kwiatowej słodyczy, nienachalnej zieleni i kurzu, który w momencie wybicia się nut drzewno - piżmowych szczelnie otula zapach. Na chwilę obecną nie przekonuje mnie do zakupu - mimo niezparzeczalnej urody jest zbyt spokojny, niekontrowersyjny i przystępny. Używam tego produktu od: miesiąc; Ilość zużytych opakowań: 2 próbki;

Zgłosiłam takze wypadałoby dac recenzję. jak na zapach prawie stuletni ładnie pachnie :)Chociaz czuc ,że nie powstał w dzisiejszych czasach to zachował swoje ponadczasowe piękno. Jest elegancki, kobiecy , moja mama go uwielbia :) Niestety ogromnie trudny do zdobycia ... Pachnie ponadczasową klasyką, którą miło bedzie nosic podejrzewam nawet za 50 lat :) zapach niesmiertelny, cudo wielkich twórców perfumiarstwa, wypieszczony, stworzony z miłoscią , idealnie dobrany, to nie jeden z obecnie królujących zapachów w których nie ma oryginalnosci.On jest po prostu szlachetny , taki klejnot, prawdziwy naturalny kamień wśród syntetycznych. Buteleczka małe cudo , szczególnie miniaturka jest boska. Używam tego produktu od:jakiegoś czasu Ilość zużytych opakowań:miniaturka