E45 Cream Dermatologiczny krem do cery suchej i problemowej

Krem dermatologiczny E45. Przynosi ulgę w wielu dolegliwościach związanych z suchą, łuszczącą się, swędzącą i pękającą skórą. Łagodzi podrażnienia w wyniku działania promieni słonecznych, jak również z powodu używania detergentów. Może być używany do pielęgnacji skóry w takich stanach chorobowych jak: łuszczyca, egzema, tzw. "rybia łuska" oraz zapalenie skóry. Nadaje się do pielęgnacji całego ciała. Jest Super kremem dla dłoni w tak zimne dni. Ja stosuję go również jako maseczka na skórę twarzy i widzę jak ładnie mi on zabezpiecza moją skórę przed utratą nawilżenia

Mam skórę twarzy łuszczącą. Po nalożeniu podkładu a przed nim bazy może z 30minut wygląda dobrze a poźniej robią się nieestetyczne skórki. Próbowałam wszystkich kremów o jakich czytałam i słyszałam, że są dobre na suchą lub odwodnioną skórę. Aż kilka dni temu kupiłam w superdrug produkt w małej tubce bo nie wiedziałam czy będzie dla mnie. Okazało się, że po pierwszym użyciu była różnica. Żegnajcie nieestetyczne skórki. Polecam gorąco produkt!!!! Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Fantastyczny! Mam ogromne problemy z suchą skórą która nie znosi intensywnie nawilżających kremów bo zwykle ją jeszcze bardziej podrażniają. Ale nie ten! Zawsze mi uratuje skórę i rąk i twarzy. Absolutnie nie podrażnia, kładę go nawet na powieki. Leczy skórę nawet poparzoną. Ze swojej głupoty przesadziłam na solarium ( a co tam jeszcze parę minutek i będą ładniej opalona) i spaliłam twarz tak, że już myślałam, że już nigdy więcej nie będę mogła wyjść na słońce. Każdy krem momentalnie się wchłaniał, a na dodatek piekielnie szczypał (nawet te na opażenia i po opalaniu). Wtedy przyszedł mi na ratunek E45. Dzieki temu, że pozostawia filtr, skóra była cały czas nawilżona i mogła się szybciej zregenerować. Jest na tyle delikatny, że absolutnie nie podrażniał popażonej skóry. Ze względu na to, że długo się wchłania kładę go na noc. Rano skóra wygląda jak nowa. Polecam!

Bardzo gesty i wydajny krem dobrze natluszczajacy skore calego ciala. Jest hypoalergiczny i moze byc stosowany przez osoby ze skrajnymi alergiami lub stanami zapalnymi, bardzo czesto (w UK) to jeden z niewielu kremow dostepnych na oddzialach szpitalnych. Ja uzywam go najczesciej do zmiekczania skory na stopach i nawilzania rak; musze przyznac, ze po raz pierwszy go kupilam nie znajac marki i bylam pod wielkim wrazeniem od pierwszego posmarowania stop. Dzisiaj, przez porownanie stwierdze, ze przewyzsza jakoscia krem o stop Clarins. Nie pachnie niczym, jak tylko swoim skladem. Jest stosunkowo ciezki; nie jestem pewna, czy moze zapychac. Jest dostepny rowniez w formie mleczka. Wolno sie wchlania i pozostawia film ochronny na skorze; ale w tego typu kremach o to dokladnie chodzi.

Super krem dla każdej skóry. Moja skóra jest normalna, miejscami sucha. Krem sprawdza się w obu przypadkach. Pięknie koi moje ciało i leczy i łagodzi czerwone plamki skazy białkowej mojego dziecka, poza tym jest dla nas super nawilżaczem do skóry całego ciała. Duże opakowania starcza na dość długo, u mnie na pół roku stosowania dwa razy dziennie na całe ciało moje i mojego synka. Polecam osobom, które chca kupić wydajny, delikatny i bezzapachowy krem do skóry całego ciała. W UK dostępny w aptekach i Boots, a w Polsce m.in. na allegro. Mały minus za cenę 500ml ok 50zł na allegro (mógłby być odrobinkę tańszy) co nie zmienia faktu, że go uwielbiam i pewnie jeszcze kupię. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 op. 500ml

Ten krem jest dla mnie zbawieniem latem, kiedy słońce skrajnie wysusza mi skórę. Nie uczula, nie pozostawia białego nalotu. Bardzo dobrze natłuszcza. Minusy to ciężka tłusta maź, którą niezbyt przyjemnie czuć na dłoniach, no i zapach (czasami trochę drażni, ale można przywyknąć). Jednak nie ma co wymagać, aby kosmetyk antyalergiczny pachniał kwiatami. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: cztery opakowania

Krem zapewnia mi pracodawca. Pracuje w laboratorium biochemicznym, mam kontakt z rozpuszczalnikami i innymi wstretnymi rzeczami. Rekawiczki same w sobie tez bardzo wysuszaja dlonie. Ten dobry parafinowy emolient to nie jest mily krem nawilzajacy w stylu drogeryjnym. Jest tlusty, ciezki i parafinowy. Stosuje go bardziej jako krem ochronny i kojacy niz nawilzajacy. Jako ochronny sprawdza sie swietnie. Dawno, dawno temu zostal mi polecony przez dermatologa w sytuacji kryzysowo-chorobowej i od tego czasu w swojej kategorii jest numerem jeden. Plus za ogromna industrialna pojemnosc z pompka :). Wchlania sie dlugo i zostawia film, ale dla mnie to nie jest problem. Specyficznie pachnie - ten zapach moze draznic. Używam tego produktu od: codziennie od 2 lat Ilość zużytych opakowań: kilkanascie (wspolnie z wspolpracownikami)

Swojego czasu mialam bardzo oslabiony organizm, anemie będąc w ciaży i to sie przyczynilo do znacznego wysuszenia skóry, oslabienia wlosów i wypadania. Oprócz diety bogatej w żelazo, używalam tego emolientu przez kilka miesięcy. Zużylam ok 3 dużych pojemników i muszę przyznać, że bardzo mi pomógl. Ma lekką konsystencje, szybko sie wchlania, nie klei sie, jest bezzapachowy. Twarz trochę zapycha, ale raz na jakiś czas traktowalam nim cerę i czulam ulgę. Nie polecam jednak alergikom, moje dziecko uczula parafina, a ten krem wywolal u synka wysypkę. Wydajność średnia, szczerze mówiąc krem jest trochę drogi, są tańsze odpowiedniki, które sprawdzają sie równie dobrze. Używam tego produktu od: przez rok Ilość zużytych opakowań: 3

nie wiem dlaczego w ogole ktos napisal ze to jest produkt Boots, gdy tak nie jest, gdyz ten produkt jest dostpeny wszedzie, nawet w kiosku z gazetami a nie tylko w sklepie Boots, gdzie sa sprzedawane kosmetyki firmowe tego skepu a co lepsze - sklep Boots ma swoj odpowiednik tego kremu E45 :) krem jest beznadziejny.. po prostu jestem alergiczka i non stop neka mnie jakis problem skorny, dlatego gdy w anglii skonczyly sie moje polskie zapsy masi i kremow pani w aptece polecila mi wlansie ten krem... cierpliwie go stosowalam az pewnego dnia powiedzialm dosc! 1. miejsca "chore" dodatkowo podraznial, skora robila sie bardziej czerwona, widoczna i okropnie szczypala 2. zero wlasciwosci nawilzajacych, probowalam stosowac na cale cialo jak balsam - wg zalecen pani w aptece robilam dwa podejscia do tego kremu, za kazdym razem stosowalam ok tygodnia ale robil wiecej szkody niz porzudku - zawiera w sobie cos co moja skore drazni... dodam ze odpowiednik tego kremu Boots albo Superdrug jest duzo lepszy osobiscie nei polecam Używam tego produktu od: daawna Ilość zużytych opakowań: nieskonczone 1 100g

Uzywalam go sto lat temu, jednak mialam w formie tubki, a nie w sloiczku. Wspominam go bardzo dobrze - ma mieciutka, delikatna i szybko wchlaniajaca sie kosystencje, bez zadnej tlustosci czy swiecacego filmu na twarzy. Nadaje sie na twarz na dzien, bo nie wyglada sie po nim jak po wiekszosci kremow dla cer suchych i wrazliwych. Nie uczula, lagodzi podraznienia. Ma zapach "bezzapachowy" czyli taki lekki apteczny smrodek. Jest niedrogi. Dla problemowych, suchych buziek polecam goraco, ale nie wiem, czy jeszcze go kupie bo na razie za wszelka cene obstawiam sie kosmetykami pachnacymi (pewnie tak dlugo az znowu sie uczule). Tani i porzadny, w moim odczuciu lepszy na twarz niz np. Topialyse SVR.Używam tego produktu od:uzywalam kilka lat temu Ilość zużytych opakowań:1 pelna tubka Edit 12-03-2011 - Kupilam jeszcze jedna tubke i stwierdzam bezsprzecznie, ze to jest TO! Na poczatku ciazy mialam problemy z czerwona, luszczaca sie skora, wywolane przez hormony i nic, zupelnie nic sobie z ta moja piekaca, czerwona twarza nie radzilo. Kupilam wiec kolejna tubke i krem zdzialal cuda. W tydzien wygoil mi wszystko. Robie wiec teraz wielki zapas na wypadek ewentualnych problemow ze skora i bije mu poklony, bo jest naprawde swietny.