-totalnie nie przypadł mi do gustu ten produkt, chyba pod żadnym względem tak naprawdę,
-nie pachnie, ale tak naprawdę ma taki mało wyczuwalny, nieprzyjemny chemiczny zapach, apteczny trochę,
-bardzo drażni oczy - rzecz jasna nie przecierałam nim oczu, ale kiedy tylko znalazł się w pobliżu albo nawet daleko, np. na policzku, to oczy zaczynały mi łzawić, zużyłam go do końca, ale na pewno nie wrócę,
-jego działanie określiłabym jako bardzo słabe, jak ktoś chce sobie delikatnie oczyścić twarz - wystarczy żel, scrub powinien jednak działać konkretniej,
-konsystencja gęstego kremu z drobinkami, które w odczuci są plastikowe (ale nie wiem, jakie są naprawdę, mówię tylko o wrażeniach),
-te drobinki są wyjątkowo nieprzyjemne pod palcami, tak się ślizgają,
-z całą pewnością nie drapią, w ogóle odnoszę wrażenie, że tylko tak się turlają bez sensu,
-cena nieuzasadniona, w Internecie można go kupił połowę taniej niż stacjonarnie, ale to wciąż o wiele za dużo jak na tę jakość (a raczej jej brak),
-gorszy od wszystkich znanych mi drogeryjnych scrubów,
-chyba jeden z najgorszych produktów Clinique jakich używałam,
-w żaden sposób nie oczyszcza porów,
-/+wydajność standardowa,
+opakowanie ładne, minimalistyczne, jak to Clinique,
+nie ma problemu z dostępnością
Nie polecam, szkoda pieniędzy.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie