Christian Audigier Ed Hardy Woman EDP 

Długo nie mogłam zdecydować się, który z produktów zrecenzować jako swój pierwszy na wizażu... padło na perfumy Ed Hardy. To były moje pierwsze droższe perfumy. Robiłam do nich podejście kilkakrotnie w drogerii tylko po to aby wypsikać nadgarstki i niuchać co chwile ten cudowny zapach, jednak jak na kieszonkowe nastolatki były one zdecydowanie za drogie. Kiedy w końcu udało mi się je kupić nie było dnia bym się nim nie wypsikała. Nie znam się konkretnie na zapachach i nie potrafię wymienić poszczególnych nut, ale cała kompozycja pachnie dla mnie SZCZĘŚCIEM. Używałam ich nieprzerwanie 6 lat są naprawdę piękne, jednak dorosłam i teraz lepiej czuję się otulona cięższymi zapachami. Zawsze kiedy je gdzieś poczuję wracają miłe wspomnienia. Polecam szczególnie młodym kobietkom :)

Musująca orenżadka owocowa dla dzieci. Bliźniak Live Luxe od J.Lo. Kompletnie nie moje klimaty. Dawno już wyrosłam z zapachów dla nastolatek. Owocowa bomba złożona z bardzo słodkiego mango i delikatnie cierpkiego grejpfruta. Baza posłodzona miękką ambrą. w tle przebija się delikatna frezja. Dla mnie infantylny zapach. Niby ładny, ale skierowany w moim odczuciu dla nastolatek. Trwałość - ok. 4 godzinna. Projekcja - na szerokość ramion. Buteleczka - paskudna. Używam tego produktu od: listopad 2013 Ilość zużytych opakowań: odlewka 10 ml

Kocham ten zapach nad życie, jest u mnie na pierwszym miejscu wraz z Hearts&Daggers. Słodki, owocowy, ale ma w sobie też coś takiego bardziej zmysłowego, tajemniczego. Po prostu łączy w sobie wszystko to co uwielbiam i wymagam od zapachów. Opakowanie również przepiękne! Oczywiście polecam wszystkim! Używam tego produktu od: rok tmeu Ilość zużytych opakowań: 1, duże

Są to dla mnie idealne perfumy na lato. Są bardzo słodkie ale nie ulepkowate, dość lekkie... pozytywne! Przyjemna słodycz owoców miło otula skórę. Jest na tyle delikatny, że nie przytłacza a na tyle mocny, że niesie na sobą ogon. Króluje także na mojej liście "zbieraczy komplementów". Każdy wypytuje się o zapach ;) Trwałość jest dobra- u mnie 5-6 h. Gorzej z dostępnością ale ja zamawiam zawsze w perfumeriach internetowych. Fanki słodkości zapewne będą zachwycone jak i ja ;) Polecam! Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 flakonik 100ml

Perfumy dostalam, i myslalam ze bedzie trzeba robic dobra mine do zlej gry, zeby komus przykrosci nie zrobic, ale tym razem bylo to ajzupelniej zbedne! Po powachaniu oszalalam :) Sliczny, slodki zapach, jednak nie przeslodzony, jakby z dodatkiem czegos kwasnego...Dosc mocno wyczuwalne poziomeczki :) A takze zapach wyczuwaly dla otoczenia, nawet lekarz u ktorego dzis bylam i ktory sie nachylil bo akurat robil mi zabieg a twarzy,powiedzial "ale pieknie Pani pachnie :)" :D takze...minusow nie widze. Na pewno sibie je sprezentuje gdy te flakonik sie skonczy Używam tego produktu od: 3 dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Najwspanialszy zapach na świecie, najsłodsze perfumy, jakie używałam. Utrzymują się na prawdę długo na skórze i cały czas pachną słodkimi misiami Haribo - wg mojego faceta. Wg mnie to figlarny i pociągający zapach. Bardzo radosny, na poprawę humoru idealny. Ciężko go dostać w sklepach dlatego zawsze zamawiam przez allegro - to jest jego jedyna wada :) Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 3 (1x 100 ml, 2x 50ml)

Moze na wstepie napisze ze nie jestem ani perfumeryjna dziewica,ani nastolatka a ten zapach podoba mi sie niesamowicie!!!Malo tego mojemu partenrowi jeszcze bardzie.Co z tego ze flakon tandenty??Nie rozumiem co ma flakon do zapachu,przeciez nie nosze na sobie buteleczki tylko zapach!!Wcale nie jest mdly,mocny itd.Poprostu trzeba dozowac go z umiarem.Zapach dla mnie jest raczej wyrazisty,trwaly bardzo zmyslowy:)

Bardzo słodki, owocowy, landrynkowy, wyrazisty mocny i calkiem trwaly jak na swoja kategorie. Zapach na lato, na zabawy, na poprawe humoru w deszczowy dzien. Zsotalam obdarowana probkami i czasami siegam po nie, tak dla odmiany. Moj maz smieje sie, ze to taki wybitnie kobiecy zapach ;-) Ogolnie bez rewelacji, ale od czasu do czasu mozna przeniesc sie w swiat waty cukrowej i gumy balonowej. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 5 x 1ml

To była miłość od pierwszej próbki;) Zapach urzekł mnie od samego początku, jest słodki ale nie ciężki, kwiatowo-owocowy, bardzo kobiecy, idealny na co dzień oraz na wieczór (choć ja na wieczór mam inne). Buteleczka jest trochę tandetna ale zawartość jest zniewalająca. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze zaczęte

Dostalam probke w prezencie przy zakupie innych kosmetykow. Nie znosze ciuchow Ed Hardy, dlatego tez do perfum bylam z gory negatywnie nastawiona. I pozostalam negatywnie nastawiona. Ohydny zapach niczym guma balonowa, mdlacy, przerazliwie slodki. Moze podobac sie 13-latkom, ale dla doroslej kobiety zupelnie sie nie nadaje. Dlatego tez jestem zdziwiona ze w ogole taka probke w prezencie otrzymalam. Opakowanie rownie beznadziejne - odpowiednie dla nastoletniej emo. Ble! Używam tego produktu od: probka Ilość zużytych opakowań: -

Matulu, nie zabrałabym się za testy na tym czymś bo, po pierwsze, już wyszło sporo ciekawszych nowości, po drugie, buteleczka nie napawała optymizmem. Perfumeryjne "dziewictwo" to rzecz w sumie miła, mająca spory potencjał doznań - i tego typu perfumy są chyba adresowane głównie do perfumeryjnych "dziewic" ;)aka osób nie mających zbyt wielkiego rozeznania w kompozycjach. Żywo przypomina mi oryginalną Paris Hilton, ot takie mocno landrynkowe owocki, bardzo słodkie, raczej tandetne. Zdecydowanie gorsze od sezonówek Escad, po których przynajmniej czuć, że kompozycja jest wysokopółkowa. Ta ma w sobie inherentną średniopółkowość, nie wiedzieć czemu ożenioną z ala-wysokopółkową ceną. Flakonik okhopny (na zdjęciu to jeszcze jakoś wygląda, w naturze jestem pewna, że Dygat zgodziłby się ze mną). Używam tego produktu od:testy +próbka (nie prosiłam o nią!!!) Ilość zużytych opakowań:jw

Rewelacji po nim się nie spodziewałam, ale wręcz żałuję, że "zmarnowałam" nadgarstek na test ;) W moim mieście jest niedostępny, więc na wakacyjnym wyjeździe skorzystałam z okazji. Mogłam przetestować coś ciekawszego, bo coś gorszego chyba trudno byłoby znaleźć ;) Banalny, landrynkowy zapach, mozna mieć identyczny 10x taniej. Kompletnie bez wyrazu. Dość trwały. Buteleczka może być. Używam tego produktu od:- Ilość zużytych opakowań:test

dostałam w prezencie od cioci :) ma na prawdę boski, kwiatowy i świeży zapach. Długo się utrzymuje. A opakowanie jest na prawdę świetne. kocham ten zapach .! <3 nie używam go na codzień, bo wolę coś sportowego, np. Adidas, ale z Ed Hardy się raczej nie rozstanę . ;) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zapach podobny do sezonówek Escady. Mocno owocowy, musujący, soczysty, ale tylko przez chwilę, krótką chwilę. Owocowy mix, soczysta owocowa sałatka. Jadalna kompozycja, nie za słodka. Po eksplozji owoców nie ma śladu już po godzinie. Daję *** za dobry, ciekawy, soczysty, obiecujący początek, więcej nie dam, za ulotność ma u mnie minus. Co mi po zapachu którego nie czuć już po godzinie, jak na EDP trwałość mizerna. Używam tego produktu od: próbka Ilość zużytych opakowań: próbka

Byłam dzisiaj w drogerii i jak zobaczyłam to cudne opakowanie to musiałam wypróbować, tym bardziej, że kończy mi się mój ck. No i niestety, bardzo się rozczarowałam, bo spodziewałam się czegoś zakręconego, "z pazurkiem", a zapach okazał się banalny. Nie brzydki, ale zwykły kwiatowo owocowy, nie wyróżniający się niczym szczególnym. Innym może się spodobać. Mnie spodobało się jedynie opakowanie. Używam tego produktu od:psiknięcie testerem Ilość zużytych opakowań: