Cien Matte Liquid Lipstick Matowa pomadka w płynie

Kupowanie kosmetyków Cien jakoś nie wychodzi mi na dobre. Cena niska, ładny czerwony kolor, ładny zapach i tu się kończą plusy. Pomadka ma bardzo suchą konsystencję, szybko zasycha i nie ma mowy o porawce. Mało też jej się nabiera na aplikator i trzeba to robić kilka razy, żeby pokryć całe usta. Ściera się od jedzenia, ale na krawędziach ust zostaje i ciężko to zetrzeć chusteczką. Zapłaciłam za nią kilka złotych, ale nawet za tyle nie było warto.

Pomadki kupiłam w Lidlu zachęcona niska cena. Była w 5 kolorach, ja wybrałam dwie różowe. Opakowanie fajne solidne, aplikator mało precyzyjny, a konsystencja pomadki bardzo sucha wręcz tepa. Duży plus za ładne kolory i że producentem jest Wibo. Trwałość słaba, brzydko się zjada. Mam zuzyje ale więcej nie kupię.

Pomadka niestety jest słaba. Bardzo kiepska pigmentacja, przez co produkt musi być nałożony na usta w wielu warstwach. Sama aplikacja nie jest łatwa, ponieważ pomadka jest jakby półtransparentna przy nakładaniu, co znacznie utrudnia. Efekt bardzo subtelny. Biorąc pod uwagę, że na rynku jest wiele świetnych matowych pomadek w takich samych lub niewiele wyższych cenach, ta wypada bardzo blado.

Kupiłam ja w Lidlu. I powiem, że sama formuła jest fajna. Szybko zastyga kolory są ładne, ale aikator bardzo mało precyzyjny, nie da się nim ładnie wyrysowac ust. Po jakimś czasie kiedy ja nosiłam na ustach robili mi się grudki. Zapach pomadki jest bardzo specyficzny mi nie odpowiada. Poza tym szybko się ściera z ust.

Kupiłam tę pomadkę z czystej ciekawości w Lidlu za w zasadzie śmieszne pieniądze. Pomadka jest kremowa w odróżnieniu od innych tego typu, które w większości są płynne. Jest trochę problemów z jej aplikacją, trzeba robić to kilkakrotnie i w związku z tym nie wydaje mi się być ona zbyt wydajna. Nie należy do zbyt trwałych ale ściera się dość równo. Pomadka jest wyczuwalna na ustach jednak w moim przypadku w stosunku do np. GR nie wysuszyła i nie ściągnęła zbytnio ust. Jak na taką cenę nie jest tak źle.

Kupiłam tą pomadkę w lidlu skuszona kolorem - najczęściej przeze mnie stosowany brudny róż. Po użyciu już w domu okazało się, że kolor na testowany na dłoni zupełnie inaczej wygląda na ustach i to na jego niekorzyść. Pomadka jest w standardowym błyszczykowym opakowaniu, grafika jest prosta i nie zachwyca. Sam produkt ma dziwny zapach, mocno gęstą konsystencję ale przy matowych pomadkach nie jest to coś dziwnego. Produkt źle się aplikuje, zbija się w grudki, trudno nałożyć go odpowiednią warstwą tak aby wyglądał estetycznie. Nawet kiedy uda się już go jakoś nałożyć później jest jeszcze gorzej bo zsycha się i z czasem wygląda coraz gorzej na ustach. Co ciekawe zmycie tego cudaka z ust jest bardzo trudne, szkoda że producent z taką dbałością z jaką zadbał o trwałość nie zadbał o konsystencję i wygląd pomadki. Osobiście raczej przez długi czas nie skuszę się na nic z tej firmy a pomadkę pożegnam.

Cena regularna to grosze, a ja dokonałam zakupu właściwie tylko dlatego że produkt był na promocji i zapłaciłam jakieś 3,50!! Pierwsze testy wyszły pozytywnie- dobra trwałość w stosunku do ceny, bardzo poprawna konsystencja dająca poczucie braku czegokolwiek na ustach- nie ma się do czego przyczepić. Wychwyciłam jednak kilka wad.