Inglot AMC, Bronzing Multicolour Powder Paskowy puder brązujący

Bronzer ok, ale bez szału. Kupiłam go, bo w Hebe był w promocji, a lubię markę Inglot. Mam mnóstwo ich cieni, ale nie miałam nigdy nic do twarzy. Opakowanie bronzera jest bardzo solidne, produktu tez jest całkiem sporo. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że wystarczy niewielka ilość produktu do ocieplenia twarzy to zauważymy jak bardzo wydajny jest to produkt. Nie sypie się, nie robi plam, u mnie sprawdza się ok, ale niestety wybrałam sobie zbyt ciepły odcień, trochę zbyt rudo wygląda na buzi w mojej opinii. Jakoś go zużyję, ale dla mnie jest ok. Nie ma tragedii.

W swoim życiu nie miałam za dużo bronzerow. Był czas że wcale ich nie używałam. Ale postanowiłam coś z tym zrobić i wybrałam ten bronzer bo słyszałam o nim wiele dobrych opini. No i się nie zawiodłam. Bronzer sprawuje się super jest trwały. Mimo że wydaje się być wielokolorowy to po nałożeniu ma bardzo ładny kolor. Nie sypie się, jest taki jak być powinnien. Jak się skończy to kupuje kolejne opakowanie beż wąchania. Jednym słowem polecam ????

Bronzer jak bronzer, nie ma czego się tu wyszukiwać. Ma solidne opakowanie- ale niestety z góry plastiku. Ładnie wygląda to że składa się z wielu odcieni. Nakłada się ok i nosi się ok ale nie ma jakiegoś wielkiego zachwytu

Bardzo wydajny produkt, ładny kolor, efekt można stopniować odpowiednio nabierając na pędzel z jaśniejszej lub ciemniejszej strony. Utrzymuje się cały dzień, opakowanie z solidnego plastiku. Nie pamiętam ile kosztował, mam go ponad rok i widać tylko małe denko. Zużyję do końca, ale nie wiem czy kupię ponownie - jest wiele innych produktów tego typu, które chciałabym przetestować i wypróbować :)

Ciężko mi jednoznacznie ocenić ten bronzer. Nie wspominam go zbyt dobrze, bo krótko po zakupie niefortunnie upadł i cały się pokruszył na drobne kawałeczki. Niestety to już nie pierwsza tego typu moja przygoda z Inglotem - ich formuła sprawia, że kosmetyki tej marki są kruche i bardzo delikatne, kruszą się nawet przy delikatnym upadku z niskiej wysokości. Jakimś cudem nie miałam nigdy tego typu problemu z produktami innych marek pomimo upadków. Co do samej jakości bronzera:

Bardzo dobry puder brązujący i kolejny produkt z Inglota z którego jestem zadowolona. + jest bardzo wydajny, + ładnie brązowi cerę, + nie tworzy plam, + trwały, + ładne i wygodne opakowanie, + kolory, + łatwo nabiera się na pędzel, Warto wypróbować, polecam.

Używam tego bronzera w kolorze nr 78 (kolor ten nie wpada w żadnym stopniu w pomarańcz jak wiele pudrów brązujących) do podkreślenia kości policzkowych oraz do lekkiego wykonturowania twarzy. U mnie sprawdza się świetnie. + równomiernie się nakłada i nie tworzy plam na twarzy + lekko rozswietla cerę + jest wydajny + spora gama kolorystyczna Jak do tej pory zauważyłam jeden minus, że dość szybko zanika jego widoczność na twarzy.

Puder jakich jest wiele dostępnych, ale za niższą cenę. Cena jest wysoka, w stosunku do jakości. Nic specjalnego na twarzy nie robi. Po użyciu mam wrażenie, że wszędzie na dłoni mam małe błyszczące drobinki, bo puder nie za łatwo nabiera się na pędzel i się osypuje. mam odcień nr. 79 (podobno najjaśniejszy), niestety mam uczucie, że po nałożeniu na twarz wpada w pomarańcz/ rudy. Opakowanie jest ładne, wygląda na solidne, eleganckie. Nie włożyłabym jednak luzem pudru do torebki, bałabym się że dojdzie do pokruszenia. Puder w opakowaniu jest wszędzie. Na wszystkich załamaniach, co nie wygląda ładnie. Napisy się utrzymują bez problemu. Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: nawet nie połowa

Ogólnie uważam, że ten bronzer nie jest wart swojej ceny. Zachęcona przez Panią w Dauglasie kupiłam, miał lekko rozświetlić policzki. Niestety nie robi nic poza swoją podstawową funkcją, nie zauważyłam efektu rozświetlenia... Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w połowie 1

jak na taką cenę stwierdzam, ze to porażka.. wady: -nie można nabrać na pędzel -strasznie sie swieci na twarzy -po rozprowadzeniu praktycznie go nie widac -według mnie wygląda on sztucznie -szybko sie zmazuje -cena.. Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Co to jest i za taką cenę? Dla mnie jest to zbity kamień, który nie da się go nabrać na pędzel. Bronzer? To chyba żart. Nawet jak udało się go nabrać i rozświetlić policzki, to wogóle nie było go widaćJestem na wielkie NIE. Używam tego produktu od: 1 roku, ale go wogóle nie używałam Ilość zużytych opakowań: prawie nic

Ogólnie rzecz mówiąc bronzer nie nadaje się do samego konturowania buzi ponieważ za bardzo się świeci. Druga sprawa szybko znika z twarzy i praktycznie go nie widać ,nie ma efektu.Po trzecie cena jest zbyt wielka jak na taką tandetę. Jedyny plus ...jak dla mnie brak. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Ten produkt to taki sobie zwykły bronzer, których jest pełno w każdej drogerii. Ma małe, połyskujące drobinki, które na szczęście na twarzy nie są zbyt zauważalne. Nakłada się go całkiem dobrze, da się rozetrzeć. Ale jednocześnie nie ma w nim nic specjalnego. Kolor zachodzi nieco pomarańczem, co mnie nie zadowala. No i po kilku godzinach noszenia ściera się z twarzy. Co prawda nie tworzy w ten sposób plam, ale fajnie byłoby mieć coś, co utrzyma się przyzwoicie bez poprawek. No i wydaje mi się, że cena jest za wysoka- jak na takie standardy. W podobnej cenie można kupić przyzwoity bronzer np. w Sephorze. Używam tego produktu od: ok. pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno .

Uwielbiam ten bronzer i choć zawsze w międzyczasie kupuję jeszcze jakieś, wracam do niego. Kolory łączą się w piękną całość, nie tworzy smug, może być delikatny lub wyraźniejszy przy większej ilości. Na tyle perłowy i błyszczący, na ile tego potrzebuję by wyglądał naturalnie, ale rzeźbił i rozświetlał twarz. Zimą sprawia, że nie jestem taka blada, latem podkreśla opaleniznę. Po prostu świetny. Używam tego produktu od: Kilku lat Ilość zużytych opakowań: Cztery

No niestety miałam strasznego pecha z tym bronzerem i zraziłam się. Mam odcień 80. Bronzer dosyć specyficzny. Na mojej skórze dawał żółte zabarwienie, które mi totalnie nie odpowiada. Nie dało się tym konturować twarzy, bo wyglądałam po nim jak chora na żółtaczkę.Do tego te złote drobinki, które raczej nadają się na wieczór też mi się nie sprawdziły. Bronzer bardzo kruchy. Po pechowym upadku bardzo się pokruszył i nie było już efektu pasków w różnym odcieniu a plastikowe opakowanie straciło zawiasy. Mogę dać 2 gwiazdki bo go zmieliłam i używam jako bronzera sypkiego. Dzięki "nowej" formie używam go do dekoltu i na ramiona ale tylko na wyjścia. Efekt jest subtelny. Jednak żeby konturować nim twarz trzeba się trochę namęczyć z nakładaniem więc się męczę. Kolejnego nie kupię bo wkurza mnie , że wydałam na niego 40 zł za które mogłam kupić coś tańszego i lepszego. p.s uważam , że paski o różnym odcieniu to ściema. Jak zeswatch\'ujemy każdy osobno, to mają tak naprawę tę samą barwę. Różni się tylko ten pierwszy i ostatni.

Plusy: *ładny efekt końcowy - podkreśla kości policzkowe *neutralny zapach, a raczej jego brak *piękne kolory Minusy: *trwałość - po godzinie czy dwóch już go nie ma na twarzy *cena - 50 zł? trochę dużo jak na produkt o tak słabej jakości Jednakże trzymam się go cały czas, mam do niego słabość. Jak tylko widzę go w Inglocie, to woła do mnie \'weź mnie weź mnie...\' Używam tego produktu od: kilka lat (3,4) Ilość zużytych opakowań: około 5,6

Zakupiłam ten puder z myślą użycia go na policzki zamiast różu w okresie wiosenno- letnim. Posiadam kolor 80- delikatne jasne brązy z subtelnymi drobinkami. Puder ładnie brązowi, ożywia twarz i rozświetla, ale niestety mimo użycia dobrego pędzla robi plamy na policzkach. Do tego jest nietrwały (po 3 godzinach go nie widać). Uwielbiam kosmetyki Inglota, ale z tego konkretnie nie jestem zadowolona. Wersja rozświetlająca tego pudru ma inną fakturę i jest po prostu boska:) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Użyłam go pierwszy raz w sklepie, ponieważ chciałam czymś zastapić zwykły róż, jednoczesnie rozświetlić i przybrązowić skórę:) Udało się i efekt był nawet interesujący Plus: - Wydajny -5 odcieni- można używac ich zarówno razem jak i oddzielnie, - wielkośc opakowania, - rozświetlacz i brązer w jednym, Minusy-: -Brak lusterka i małego pędzelka - cena( jak zwykle) Polecam bardzo przyjemny kosmetyk:) Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1- w 1/3