Redken Frizz Dismiss, Shampoo Szampon wygładzający przeciwko puszeniu się włosów

Moje włosy bardzo chłoną wilgoć i mają tendencję do puszenia. Nie musi padać - wystarczy mgła - żeby skręciły się po swojemu. W takich naturalnych lokach jest mi niestety nie do twarzy, poza tym włosy są wtedy szorstkie i strasznie drapią w twarz i szyję. Jedynym ratunkiem jest upięcie włosów. Wtedy też używam tego szamponu w duecie z kremem frizz dismiss rebel tame leave in smoothing cream. Szampon dobrze się pieni i jest wydajny, ale włosy po jego użyciu są ciężkie, oblepione i sztywne - w dalszym ciągu nie mogę ich rozpuścić i mieć pewność, że deszcz, czy ogólnie wilgoć w powietrzu, nie wyjdzie im na złe. Użycie w/w kremu z tej samej serii potęguje to wrażenie. Być może to kwestia zniszczenia włosów długoletnim farbowaniem. Być może szampon ma zbyt bogaty skład jak na mój typ włosa, ale z kolei ogólnodostępne drogeryjne szampony przeciw puszeniu nie przynoszą żadnych efektów. Prawdą jest to, że włosy po tym szamponie są mniej podatne na skręcenie i ten skręt nie jest aż tak mocny.