Labello Lip Balm Pearl Shine Balm Balsam do ust

Marka Labello, to coś więcej niż marka. Firma Labello specjalizuje sie w pielęgnacji ust i ma w tym segmencie ponad 100 lat doświadczenia. Tak więc te produkty, to nie jest tylko próżna obietnica zadbanych, miękkich i pięknych ust, ale fakt ! Nie mniej moja opinia dot. Labello Pearly Shine jest lekko mieszana. Faktycznie balsam sprawia, ze moje usta są jedwabiste, gładkie i lśniące. Niestety nie widzę obiecanego na opakowaniu i sztyfcie subtelnego perłowego połysku. Właściwie jedynie co widzę na ustach, to blask wazeliny, dobre nawilżenie, wygładzenie i miękkość. Oczywiscie doceniam właściwości wyciągu z jedwabiu. Ponoć ma intensywnie odżywić usta i ma za zadanie zachować w nich jędrność i nawilżenie. Dodatkowo filtr SPF 10 ma ochronić usta przed promieniowaniem UV. Czy to robi wszystko robi, no fakt coś tam robi. Nie mniej nie czuję na ustach takiej kremowej konsystencji, a jedynie bardzo lekką natłuszczająco-błyszczącą poświatę ! Oczywiscie balsam nawilża i chroni przed UV, ale jego forma jest dużo lżejsza niż innych tego typu produktów. Dlatego zdecydowanie bardziej ten balsam sprawdza sie latem, aniżeli w zimie. Sztyft użyty jako baza pod pomadki z blaku laku jest ok, ale wolałabym aby był bardziej kremowy, gdy jest używany w tym celu. Dlatego moja ostateczna nota jest mocno średnia. Powód - za mocne świecenie ala wazelina, brak gęstej kremowej formuł i koloru perłowo różowego na ustach. Czy produkt kupię hmmm chyba, ze latem jako ochrona przed słońcem i wiatrem.