Essence Hydra Kiss Lip Oil Olejek do ust

Mam nr 01 kiss from the rose. Delikatny róż Nie nazwałabym produktu olejkiem. Bardziej błyszczykiem. Daje natychmiastowe ukojenie suchym ustom. Dość dobrze nawilża. Nie klei się. Jak to błyszczyk nie trzyma się zbyt długo, ale efekt nawilżonych ust zostaje z nami na dłużej. Zapach - trochę chemiczny, ale nie przeszkadza przy noszeniu. Cena niska Opakowanie - 4 ml. Opakowanie dość duże a w rzeczywistości mało błyszczyka w środku. Po wyjęciu aplikatora produktu robię się o połowę mniej! W związku z tym bardzo szybko się kończy. Bardzo duży aplikator.

Olejek kupiłam w kolorze czarnym Midnight mystery bo myślałam że jest to swego rodzaju olejek reagujący na pH ust. Nie wiem skąd takie przekonanie pewnie ten dziwny kolor troszkę mnie zmylił. Tego typu produkty szybko się u mnie kończą . Używam olejków, błyszczyków non stop-w domu , w pracy, na spacerze. Ten nie przypadł mi do gustu a dlaczego ? Już piszę . 1. zapach ma bardzo dziwny, sztuczny, plastikowy . Mnie osobiście odrzuca i przez to niechętnie po niego sięgam. Mam wrażenie że z upływem czasu jego zapach popsuł się jeszcze bardziej. 2.kolor czarny który na ustach daje minimalną szarawa poświatę. Mnie się ten efekt ochładzania koloru warg nie podoba . Jak znam życie to takie dziwne kosmetyki znajdą zawsze swoich fanów. Do plusów zaliczę : -ładne opakowanie i duży puchaty aplikator. Osobiście wolałabym mniejszy ale już przywykłam bo teraz większość producentów robi takie aplikatory na wzór drogich marek -gęsta formuła która długo otrzymuje się na ustach, oczywiście pamiętajmy że to tylko błyszczyk więc słowo ”długo” nie oznacza tu wielu godzin. -olejek nie klei się i nie zlepia ust -ochrania wargi przed spierzchnięciem ,delikatnie nawilża, -nadaje zdrowy połysk Dla mnie jest to produkt ciężki do zużycia i nie przyjemny w użytkowaniu przez brzydki zapach. Nie polecam tego odcienia.

Mi nie odpowiada jego zapach, jest dla mnie sztuczny. Konsystencja jest bardzo gęsta, łatwo przesadzić z nałożeniem za dużej ilości produktu, gdzie potem usta się bardzo kleją i jest niska wydajność. Posiadam odcień pink champagne, który ładnie przyciemna mój kolor ust, w sumie wydobywa z niego głębię. Na ustach olejek przy nałożeniu odpowiedniej ilości wygląda ładnie, naturalnie, usta wyglądają na wypielęgnowane i dobrze nawilżone. Trwałość jak to bywa przy błyszczykach jest słaba, ale zawsze można dołożyć produktu, a cena jest naprawdę bardzo dobra. Nie wiem czy do niego wrócę, bo mam dużo błyszczyków w swojej kolekcji, ale od siebie mogę polecić. Widziałam, że są ciekawe kolory, takie jak czarny, który też może fajnie przyciemnić usta, więc może w przyszłości się skuszę.

Błyszczyk jest w bardzo niskiej cenie i to skusiło mnie do pierwszego zakupu. Mam kolor 03 i daje on na ustach bardzo ładny efekt - efektowny połysk oraz delikatny kolor. Po nałożeniu daje przyjemne uczucie delikatnego nawilżenia bez nadmiernego klejenia się ust, jednak produkt dość szybko się ściera, przez co efekt nie jest zbyt długotrwały - dość częsta cecha w przypadku błyszczyków. Za tą cenę można go reaplikować, wybaczam. Bardzo lubię też poręczne opakowania oraz gruby, całkiem spory aplikator.

Do zakupu błyszczyka/olejku zachęciła mnie jedna z wersji kolorystycznych (czarna). Oczywiście na ustach produkt nie wygląda na czarny, a jedynie mocno ochładza ich naturalny kolor i wygląda to świetnie. Konsystencja olejku jest dość ciężka i gęsta, a duży aplikator nabiera tego produktu naprawdę sporo. Nałożony w dużej ilości jest raczej nieprzyjemny, wargi kleją się do siebie. Natomiast jeśli się mocno wytrze aplikator o brzeg i zostanie tylko trochę produktu, to nałożony taką cienką warstwą sprawdza się dobrze i nosi się go całkiem komfortowo. Dodatkowo pielęgnuje usta na tyle że nie czuję potrzeby używania żadnych balsamów do ust. Czarna wersja kolorystyczna ma na dole niedużą ilość różowego koloru, ale miesza się to wszystko ze sobą po kilku zanurzeniach aplikatora.

Jeden z lepszych olejków do ust jakiego używałam, doskonale na długo nawilża usta nie jest klejący i tworzy cudowny efekt tafli na ustach . Pachnie delikatnie cukierkowo .Opakowanie jest estetyczne i ładnie się prezentuje dodatkowo spory i mieciutki aplikator doskonale rozprowadza olejek na ustach a co najważniejsze jest Vegański co jest ogromnym plusem .Jestem na tak i polecam każdej kobiecie lubiącej testować pielegnacje do ust .

Posiadam błyszczyk w odcieniu 03 Pink Champange i myślałam, że będzie fajnie nawilżał, ale niestety totalnie się nie sprawdził. Bardzo się klei, wcale nie wsiąka, nie nawilża, ma bardzo duży aplikator. Jedynie mocno nabłyszcza i nadaje delikatny kolor. Ja jestem na nie.

Pragniecie tego, żeby wasze usta wyglądały pięknie, soczyście, żeby się błyszczały, a w dodatku żeby były nawilżone? Trzeba przyznać że wyglad ust za duże znaczenie. Wiele zmienia jeśli coś jest na ustach. Ten olejek to totalny hicior, i w dodatku taki tani!! Jest to produkt veganski więc idealnie! Na ustach robi genialna tafle, nie klei się, co jest bardzo ważne!! Nadaje super koloru ustom i cudownie się prezentuje. Ma delikatny zapach. Znajduje sie w buteleczce o pojemnosci 4ml i widać przez nią kolor olejku, bo jest przezroczyste. Jest to mega duzy plus, bo nie trzeba sie duzo zastanwiac jaki odcień wziac. Ma zakrętkę w kolorze srebrnym co powoduje że produkt wygląda ekskluzywnie. Jest idealnej wielkości do torebki. Dzieki niemu moje usta są juicy. Świetnie w połączeniu z konturówka. Essence, zrobiliście kawal dobrej roboty. Od zakupu, polecam go każdemu!!

Essence to chyba obecnie najtańsza marka kosmetyczna. Ostatnio miałam okazję przetestować olejek z tej marki i mówiąc szczerze to jestem zachwycona. Plusem tej marki zdecydowanie jest to, że jest ona przeciwna testowaniu na zwierzętach, a ich produkty są wegańskie. Opakowanie jest bardzo ładne, klasyczne dla tego typu produktów. Aplikator jest dość duży, ale bardzo przyjemny w użyciu. Wszystkie napisy obecne na nim są doskonale widoczne, a co za tym idzie - czytelne. Olejek znakomicie prezentuje się na ustach, daje lekki kolor i świetnie je nabłyszcza. Jego formuła jest oleista, lecz mimo tego nie klei się. Produkt delikatnie też nawilża usta. Olejek dość długo się na nich utrzymuję.

Olejek Essence posiadam w lekko malinowym odcieniu. Konsystencja produktu jest dość gęsta ale bardzo fajnie nakłada się ją szerokim aplikatorem. Zapach niestety sztuczny, chemiczny. Po nałożeniu produktu dostajemy efekt mokrych ust bez lepkiego uczucia. Trwałość niestety średnia jak przy większości tego typu produktu, który zjada się w ciągu dnia. Olejek bardzo ładnie wygląda zarówno solo jak i na pomadkę tworząc błyszcząca taflę.

Produkt w transparentnym opakowaniu, wygląda bardzo ładnie. Zapach produktu delikatny. Olejek ma szeroki aplikator. Bardzo dobrze naklada się nim produkt. Ładny efekt tafli na ustach. Dostepne w dwóch odcieniach: 1- transparentny 3 - różowy. Ja mam odcień 1. Wygląda ładnie na ustach jako samodzielny produkt. Jest dość tani.