Naturologia Szampon w kostce 

Jak na razie pod względem działania pobija 2 inne, tańsze, mniej naturalne szampony w kostce. Produkt bardzo dobrze myje, skóra jest dobrze oczyszczona, niepodrażniona, nie swędzi. Bardzo odpowiada mi forma kostki zamiast tradycyjnego szampony w butelce. Jest dla mnie o wiele wygodniejsza, czuję, że skóra jest dobrze doczyszczona. Szampon niestety jest słabej wydajności, mimo że nie mam w nawyku używania sporych ilości kosmetyków - raczej mniej niźli za dużo ;) Po użyciu od razu odstawiam pionowo na umywalkę (akurat mam wannę, nie prysznic). Kostki wyraźnie ubywa, szybciej niż chociażby poprzedniczek. Cena dość wysoka. Zdziwiłam się opiniami, jakoby produkt plącze włosy czy je 'otępia' ;) Moje średnio- w stronę niskoporowatych są z niego bardzo zadowolone. Raz zdarzyło mi się na wyjeździe nie użyć po nim odżywki, bo zapomniałam, i nie miałam problemów z rozczesaniem (ale jestem 'włosomaniaczką' chociaż teraz już z krótkimi kosmykami).

Mój pierwszy szampon w kostce jaki przetestowałam. Jestem na tak i na nie. Mam tu taki duży znak zapytania, bo ogólnie forma szamponu jest cudowna, idealnie sprawdzi się na wyjazdach itd, a to dla mnie bardzo ważne. Bardzo poręczna, mała kwadratowa kostka, która zajmuje niewiele miejsca, coś co lubię. Dobrze się pieni to akurat na pewno muszę przyznać, działanie też ok, a także delikatny zapach. Niestety po umyciu włosy są takie szorstkie, tępe jakby w dotyku matowe nie nawilżone, a do tego splątane i to nawet bardzo. Nie wiem czy zakupię po raz kolejny, na pewno dobrze się zastanowię, czy chcę rozplątywać włosy... Może kiedyś. ZALETY: zapach opakowanie zero waste WADY: powoduje, że włosy są tępe i splątane cena dostępność przez internet, a więc do ceny dochodzi jeszcze cena przesyłki co sprawia, że jest drogo

Warto go wypróbować - dobrze oczyszcza włosy, ale zawsze muszę stosować po nim odżywkę żeby rozczesać włosy. Do aplikacji tego typu produktu na pewno należy przywyknąć, szczególnie po używaniu przez wiele lat szamponów w płynie. Zapach nie jest nachalny, produkt dobrze się pieni. Jego wydajność i gramaturę w stosunku do ceny (ok. 30 zł) oceniam jako średnią. Może cena tego typu produktów spadnie gdy zainteresują się nimi większe drogerie stacjonarne, bo przecież odpada tutaj np. wysoki koszt opakowania.

Próbkę kosmetyku otrzymałam na targach kosmetycznych, wystarczyła na dwa użycia. Szampon posiada ładny zapach, delikatnie oczyszcza skórę i włosy i w tym obszarze spełnia swoją rolę. Nie wiem jednak, czy, to kwestia moich włosów czy poprostu nie jest to szampon do, długich pukli, ale mocno plątał kosmyki a włosy po użyciu szamponu były "tępe". Może gdybym użyła dodatkowo odżywki, byłoby inaczej? Ja jednak jestem zbyt leniwa a lenistwo wzrasta proporcjonalnie do wzrostu włosów ;)

Na fali ograniczania plastiku postanowiłam wypróbować szampon w kostce i jako pierwszy padło na ten ze skrzypu. Szampon oczyszcza, nie wywołuje podrażnień, ładnie pachnie, naprawdę przyjemnie się do używa ;) No własnie ale...mam długie włosy do talii i niestety meeega plącze włosy przez co wyglądają jak dredy. Długo zwalałam winę na pogodę, że zima, że ogrzewanie i dlatego takie przesuszone(mimo że nie farbuje i naprawdę dbam o włosy). W końcu coś mnie tknęło, że to może szampon i faktycznie jedno mycie rypaczem, potem powrót do delikatnego (niestety w plastiku) i wszystko jasne. Myślę, że dla niskoporów i krótszych włosów może się sprawdzić. Niestety przy moich włosach kończy się wyrywaniem i łamaniem ich, żeby jakkolwiek je rozczesać, (pomimo ogromu odżywek, masek i olejów).

Na fali poszukiwań szamponów zero waste wypróbowałam i ten. Jest przyjemny w stosowaniu (wygląd, zapach kostki, opakowanie), oczyszcza ale przesuszył mi skórę głowy, wydaje mi się że to dobór detergentu o tym decyduje. Dodatkowo widzę że stopień zmielenia tej kostki jest mniejszy niż np mojego ukochanego szamponu z 4 szpaków , może dlatego kostka od Naturologii się rozpadła w trakcie użytkowania mimo że dbałam o nią i nie zostawiałam zawilgoconej.

Szampon ma piękny naturalny skład z delikatną substancją myjącą która dobrze się pieni i oczyszcza. Jednak mimo tego fajnego składu szampon nie sprawdził się u mnie. Produkt jest niewygodny w użyciu, aby w ogóle umyć skóre głowy musiałam pocierać kostką o głowę i włosy co nie było przyjemnym uczuciem. Miałam wrażenie że moje włosy się kołtunią .... Włosy po użyciu szamponu były bardzo tępe, bez odżywki nie ma szans na ich rozczesanie. Przy dłuższym stosowaniu przesuszał skórę głowy i powodował łupież. Niestety wolę jednak tradycyjne szampony i nie wrócę do wiecej do tego produktu.

Szampon dobrze się pieni, świetnie oczyszcza skórę głowy. Włosy nie są po nim szorstkie czy matowe, dobrze się rozczesują. Szampon ma ładny, ziołowy zapach - chociaż pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu. Jest dość wydajny, jednak niestety nie liczyłam na ile myć mi wystarczył. Była to moja pierwsza styczność z szamponem w kostce i jestem dość zadowolona. Jedynym minusem szamponu może być jego cena i dostępność.

Ogólnie szampon mnie zachwyca, sam fakt, że nie jest pakowany w plastik tylko w papierową torebkę oraz to że jest w kostce z super składem. Moim zastrzeżeniem jest (nie wiem skąd przyczyna) pienienie się. Przy pierwszej kostce nie miałam z tym żadnego problemu, z drugą już się trochę męczyłam. Na początku włosy muszą się trochę przyzwyczaić do zmiany z ostrej chemii na coś przyjemniejszego, ale po dłuższym stosowaniu wyglądają świetnie!

Jest to mój pierwszy szampon w kostce, miałam pewne obawy, jedne z nich się sprawdziły, jedne nie. Szampon dobrze się pieni, mam włosy do ramion i najwygodniej mi się go używa po prostu pocierając nim bezpośrednio o głowę. Ma przyjemny, ziołowy zapach. Niestety lekko wysusza włosy i bardzo je plącze, nie ma mowy o wyjściu spod prysznica bez użycia odżywki po nim.

Jeśli chciałybyście się przerzucić na szampon w kostce, ale się wahacie, to naprawdę zachęcam Was, żeby zacząć od tego! Ja kupiłam go na stronie wielorazowka.pl i na pewno będę używać go na stałe. Po 1 nie przyczyniam się do produkcji plastikowych opakowań, a po 2 taki szampon łatwiej zabrać w podróż. Jest mniejszy, lżejszy i może być nawet w bagażu podręcznym, bo nie jest płynem. W dodatku nie zawiera SLS, a moje włosy wyglądają po nim super. Co do działania - martwiłam się, że będzie kiepsko się pienił - nic podobnego, pieni się bardzo dobrze. Wydajność jednej kostki jest podobna lub lepsza do standardowej butelki szamponu 200-250ml (wiadomo w zależności od marki jeden szampon jest bardziej wydajny, inny mniej). Zawsze mam dylemat czy myć włosy codziennie, czy co 2 dni, przy tym szamponie zdecydowanie mogę sobie pozwolić myć je co 2 dni, bo bardzo dobrze odświeża i oczyszcza. Minimalnie plącze włosy, ale wystarczy nałożyć odżywkę i rozczesanie nie jest kłopotem. Zapach jest świeży i delikatny, szampon łatwo spłukać, po umyciu włosy są jak po "zwykłym" szamponie - nie są sztywne czy matowe, czego się obawiałam. Są sypkie, puszyste, błyszczące, ale nie ma brzydkiego efektu puchu. Naprawdę ten szampon to hit, może nie jest jakimś cudownym remedium, ale w niczym nie ustępuje tradycyjnym szamponom w butelce, a ma o tyle lepszy skład i opakowanie!

Moje włosy są bardzo wybredne, jeśli chodzi o szampony. Większość używanych do tej pory albo strasznie plątały włosy [co później musiałam okupić łzami :(] albo źle wpływały na skórę głowy- swędzenie, pieczenie, łupież, przetłuszczanie [przeszłam naprawdę wszystko...]. Od jakiegoś czasu wybieram tylko produkty z ekologiczne, pozbawione SLS, parabenów i innych konserwantów. Za sprawą naturalniezpudelka dostałam ten oto szampon w kostce. Początkowo byłam zawiedziona- jak można czymś takim umyć włosy, a już tym bardziej moje- długie, gęste, kręcone i tak wymagające?! Szybko się przekonałam, że produkt bardzo dobrze wypełnia swoją rolę. Ma nienaganny skład. Używa się go bardzo dobrze- wystarczy kilka potarć, żeby się dobrze spienił. Dobrze oczyszcza skórę głowy, włosy są po nim miękkie i uwaga- nie plącze włosów! Producent na swojej stronie pisze "Włosy umyte szamponem w kostce nie wymagają stosowania płukanek". Nie wiem czy jest to prawda, ale na pewno nie wymagają takiej ilości olejów i odżywek, jakiej musiałam stosować po szamponach drogeryjnych, żeby je rozczesać. Dla mnie 10 gwiazdek na 5, na pewno jeszcze do niego wrócę. Polecam przetestować każdemu, kto tak jak ja stara się być bardziej eko i lesswaste (ale oczywiście nie tylko)!