Make Up Factory Eye Primer Baza pod cienie

Oj, nie! Po kilkunastu próbach oddałam dalej, ale z tego, co wiem, baza do dzisiaj krąży, bo nikomu nie odpowiada. Jest za twarda! Nie wiem, jak bardzo tłuste trzeba by mieć powieki, żeby coś z nią dało się zrobić! Potwornie tępa konstystencja - producent pisze, że delikatna (?!). Chyba na ciało, a nie na cieniutką skórę powiek! Skóra jest przez to ponaciągana i wymęczona. Ponadto powoduje wysuszenie. Na dodatek zbiera się w załamaniu - a przecież właśnie to ma za zadanie niwelować przy cieniach. Na plus jedynie lekkie, wygodnie zamykane opakowanie i mocno kryjące właściwości (baza jest żółta, więc rzeczywiście rozjaśnia). Nawet do koloru jednak się przyczepię - pomimo mojej bladej skóry (Revlon 150 Buff zimą) odcina się wizualnie od cery - efekt trochę opalania się w okularach słonecznych. Za tę cenę? Nie, dziękuję.

Myślę, że warto wypróbować ten produkt z kilku powodów: - bardzo dobrze wzmacnia/potęguje pigment cieni; - ładnie się rozprowadza na powiece, chociaż trzeba nabrać wprawy żeby nałożyć cienką warstwę; - zdecydowanie przedłuża trwałość makijażu oka; - ma bardzo jasny kolor, daje efekt rozświetlenia; - jest bardzo wydajny, mam go od ponad roku i mam wrażenie, że kompletnie nie ubywa. Minusem dla mnie jest cena, rozpatrując oczywiście zakup jednorazowo. Jednak przyrównując do wydajności produktu naprawdę się opłaca. Jeszcze jedna kwestia o której chcę wspomnieć to mocne matowienie skóry. Dla osób z tłustą skórą na powiekach będzie to z pewnością atutem u mnie kończy się to lekkim przesuszeniem... dla mnie jest to minus. Dlaczego nie wiem czy kupiłabym ten produkt ponownie? Jest tak niesamowicie wydajny, że nie wiem czy kiedykolwiek go zużyję. Prędzej się przeterminuje. Albo zdecyduję się wypróbować jakiś inny produkt z tej kategorii, bo lubię nowości. Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

minusy: - jest bardzo jasna, co widac po zaaplikowaniu - załamuje sie na powiekach, - nie utrwala cieni/ kredki gdyż nadal się rozmazują plusy: - bardzo dobrze sie rozprowadza na powiece nalezy dodać, iz skóra na moich powiekach jest tłusta Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 małe

miałam okazje testowac ta baze i musze powiedziec ze konsystencja jest dosc ciezka jak kryjacy kamuflaz - korektor , kolor jest bardzo jasny gdzie ja jestem strasznym bladziochem a ta baza jest jeszcze bielsza niz ja wiec gdy nałozyłam ja na oko wygladałam jak panda a co gorsza jakbym miała anemie! ale ogolnie aplikacja bazy całkiem przyjemna nie ma z nia takich problemow jak np z virtualem konsystencja bardzo kremowa własnie taka korektorowa utrzymuje cienie całkiem dobrze nie zauwazyłam zeby po 8 czy 10 godz cos sie zrolowało ale napewno znaczoco nie wpływa na wzmocnienie kolorow zwłasza ciemnych, jedynie jasne przesto ze jest trupio jasna wydaja sie bardziej białe mozna ja aplikowac na przypudrowana powieke i nie ma to znaczocego wpływu na rolowanie pod pudrem co jest widoczne przy uzyciu np artdeco ogolnie bardzo fajna baza wiec mozna sprobowac ale nie jest to cos niezbednego rownie dobrze spisze sie miekka biała kredka Używam tego produktu od: pare tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 nie całe

Skusiłam się na zakup tej bazy ponieważ nie było na stanie tych, których zazwyczaj uzywam, a że lubię nowości postanwiłam spróbować. Zalety: - idealnie roświetla, ujednolica kolor powieki jak żadna inna - doskonale sie roprowadza - dobrze się na nia aplikuje cienie Co do wad to jedna zasadnicza - nie współgra z cieniami Mac, Sephora - po kilku godzinach (max 3)cienie zbierają się w załamaniu :( Natomiast cienie Lancome czy Chanel utrzymują się ideanie. Nie wiem dlaczego tak jest, jeszcze nigdy się nie spotkałam z takim zjawiskiem. Wydawało mi się, że baza albo jest zła albo dobra. Ta jest dobra, ale nie dla wszystkich mazidełek.Używam tego produktu od:miesiąc Ilość zużytych opakowań:1