La Rive Cute Woman, Parfum Deodorant Dezodorant perfumowany

Nie znam zapachu la Rive Cute, jednak będąc w drogerii skusiłam się na zakup dezodorantu uzupełniającego linię perfum. Piękne opakowanie oczarowało mnie na tyle, że kupiłam bez sprawdzenia zapachu – taka wada wzrokowca.. Niemniej jednak ta kompozycja przypadła mi bardzo do gustu i często sięgałam po ten produkt. OPAKOANIE Opakowanie jest klasyczne jak na deo w sprayu – mamy tutaj aluminiową butelkę z plastikową zakrętką. Spray działa bez zarzutu od samego początku stosowania, choć na początku wcale mi się tak nie wydawało, że tak będzie, gdyż jest dosyć masywny. Szata graficzna jest bardzo ładna, pastelowa w kolorze jasnego różu z elementami złota. Piękna grafika wokół nazwy produktu wygląda całkiem ciekawie. Całość prezentuje się dziewczęco, ale zarazem elegancko. DEZODORANT Dezodorant lubię przede wszystkim za wspaniały, odświeżający zapach. Mamy tutaj wyraźnie wyczuwalną, słodką nutę kwiatów peonii, róży, frezji, kwaśnego liczi oraz ambry która dodaje jej nieco subtelniejszego charakteru. Zapach naprawdę jest bardzo udany, nie jest zbyt słodki, dobrze wyważony. Dezodorant po rozpyleniu szybko się wchłania, pozostawiając pudrowe wykończenie, po chwili można już założyć ubranie. Nie bieli i nie pozostawia śladów, nawet na czarnych ubraniach. Nie chroni, gdyż jest to dezodorant zapachowy, więc idealnie sprawdza się w okresie kiedy nie mamy problemów z potliwością (u mnie był to okres jesienno-zimowy). Wydajność to około miesiąc codziennego stosowania. Cena jest korzystna dla portfela, a sam produkt dobrze dostępny. PLUSY: + śliczny zapach + nie brudzi ubrań + praktyczne i ładne opakowanie + korzystna cena + dobra wydajność + ogólnodostępny