AA Pink Aloes, Antyperspirant roll-on 

Zanim kupiłam ten antyperspirant miałam niemiłe doświadczenie z produktem Isany, który mocno mnie uczulił, dlatego następny antyperspirant postanowiłam wybrać staranniej. Moją uwagę przykuło piękne kobiece opakowanie antyperspirantu AA. Będąc fanką różu, nie mogłam oprzeć się jego urokowi :) Jeśli dodać, że mam zaufanie do marki AA, to po prostu musiałam go kupić. Antyperspirant przepięknie pachnie, zapach jest świeży i subtelny, kojarzy mi się ze świeżo skoszoną trawą i wiosennymi kwiatami. Doskonale chroni przed poceniem i ani trochę nie podrażnia mojej skóry. Szybko się wchłania, nie brudzi ubrań i nie klei się. Moje pachy są suche i świeże nawet 24 godziny po aplikacji. Kulka dozuje odpowiednią ilość produktu, nie zacina się i nic się z niej nie wylewa. Dla mnie to antyperspirant idealny, z pewnością do niego wrócę.

Zachęcona ciekawym opakowaniem i nowością zapragnęłam włożyć go do koszyka i wypróbować pod pachą. Niestety, chociaż nigdy nie miałam problemów z poceniem się, to nie sprostał moim oczekiwaniom, a ja nie czułam się komfortowo. Nie zabezpieczał na tyle abym była zadowolona i czasami po całym dniu niestety nie pachniało tak jakbym chciała.

AA Pink Aloes, Antyperspirant roll-on to produkt, który urzekł mnie już od pierwszego spojrzenia. Opakowanie jest przepiękne – subtelny róż w połączeniu z minimalistycznym designem sprawia, że wygląda bardzo estetycznie i kobieco. To drobiazg, ale uwielbiam, kiedy kosmetyki, których używam na co dzień, cieszą oko. Pod względem działania również mnie nie zawiódł. Zapewnia skuteczną ochronę przed potem przez cały dzień, a jednocześnie jest niezwykle delikatny dla skóry. Mam skłonność do podrażnień, szczególnie po goleniu, ale ten antyperspirant jest tak łagodny, że mogę go używać bez obaw. Konsystencja jest lekka, a kulka działa sprawnie, aplikując odpowiednią ilość produktu. Antyperspirant szybko się wchłania i nie zostawia uczucia lepkości, co jest dla mnie kluczowe. Dodatkowo nie zauważyłam żadnych białych ani żółtych śladów na ubraniach, co stanowi ogromny plus. Zapach to kolejny atut – delikatny, świeży aromat aloesu, który daje uczucie czystości i odświeżenia. Nie jest intensywny, więc nie koliduje z perfumami, co bardzo doceniam. Dzięki obecności aloesu w składzie, mam wrażenie, że moja skóra jest bardziej nawilżona i zadbana. To nie tylko antyperspirant, ale również produkt, który pielęgnuje delikatną skórę pod pachami. Podsumowując- Świetny produkt, który łączy skuteczność z delikatnością i pięknym wyglądem. Na pewno zostanie ze mną na dłużej!

Miałam pewien etap w poszukiwaniu dezodorantu/antyperpsirantu i nawet z dobrym skutkiem znajdywałam kosmetyki, które dobrze chroniły i, co najważniejsze, nie wywoływały u mnie reakcji alergicznych, do których mam skłonność. Kiedy trafiłam na antyperspirant AA Pink Aloes, tak stanęłam w miejscu, ale w pozytywnym sensie. Produkt dobrze się u mnie sprawuje i na razie po prostu, tak po ludzku, nie chce mi się szukać czegoś innego. Opakowanie to standard z kulką, zamykany za pomocą nakrętki, na której można tubkę postawić, gdy preparat się już kończy i spokojnie resztki kosmetyku zlewają się na kulkę, ale nie wylewają z opakowania. Kulka się nie zacina i odpowiednią warstwą rozprowadza antyperspirant po skórze. Kosmetyk szybko zasycha i nie klei się, nawet w ciągu dużego wysiłku czy upału. Bardzo dobrze chroni i przed nieprzyjemnym zapachem, całkowicie go niwelując, a także przed poceniem blokując wilgoć. Poza skutecznością pochwalę także fakt, że antyperpsirant nie podrażnia skóry, nie przesusza oraz, o czym już wspomniałam, nie powoduje alergii (w ostatnich latach stosował produkty, które powodowały mocne reakcje i często były to kosmetyki, które wcześniej z powodzeniem używałam). Antyperspirant pachnie ładnie, łagodnie, ale zapach nie jest wyczuwalny w trakcie dnia i nie pojawia się też, gdy jesteśmy narażeni na większe pocenie. Znika po aplikacji. W tej chwili nie mam ochoty na testowanie innych produktów. W tym przypadku dopada mnie leń totalny, ale też wizja pojawienia się reakcji alergicznej, więc dopóki ten antyperspirant tak dobrze mi się sprawdza to nie będę ryzykować i próbować czegoś innego, a ze swojej strony polecam.

antyperspirant polskiej firmy, z formułą która była testowana klinicznie. Firma AA ma bardzo dobre delikatny produkty na polskim rynku. Ten produkt także ma formułę hipoalergiczną, stosując nie ma się wrażenia iż to agresywna chemia. Całkiem dobrze radzi sobie w blokowaniu naturalnej reakcji organizmu i skutecznie blokuje pocenie. Nie podrażnia skóry, posiada nawilżające właściwości i łagodzący aloes. Bardzo dobry produkt, który warto mieć na swojej półce.

Kupiłam go spontanicznie, bo akurat szukałam antyperspirantu przed treningiem. Akurat była promocja, więc kupiłam. Zapach - rewelacja, aplikacja - super. Jednak uczulił mnie, dostałam okropnego świądu skóry pod pachami po pierwszej aplikacji. Miałam całe zaczerwienione pachy, że nie mogłam wytrzymać. Gdyby nie uczulenie, to kupiłabym go ponownie, jednak moja przygoda z tą kulka skończyła się już po jednej aplikacji.

Produkt kupiłam z czystej ciekawości widząc oznaczenie Rossmanna "Wyjątkowy produkt" i ... chyba serio jest wyjątkowy. Spełnia swoje najważniejsze zadanie, a więc ogranicza potliwość, a przy tym nawilża skórę i nie podrażnia. Jego zapach jest delikatny. To już moje drugie opakowanie i z pewnością nie ostatnie.

w zimie nie zatrzymuje potu, ale zatrzymuje zapach. za to w lecie nie robi nic, jest za słaby. aplikacja przyjemna, nawilżająca, zapach również ładny. ale naprawdę szkoda że nie spełnia swojego najważniejszego zadania, bo nie hamuje pot

Antyperspirant zakupiłam w Rossmanie. Lubię markę AA,nigdy się na niej nie zawiodłam dlatego mój wybór padł właśnie na ten antyperspirant. Opakowanie standardowe dla tego typu produktów,sama kuleczka bardzo dobrze roluje i nie wypuszcza za dużej ilości produktu. Treść posiada delikatny zapach,prawie nie wyczuwalny. Dla wielu osób może być nawet bezzapachowy. Dla mnie nie ma to większego znaczenia,chociaż czuję się bardziej świeżo kiedy ten miły zapaszek jednak gdzieś się ulatnia. Antyperspirant jest bezpieczny dla skóry wrażliwej , nie uczula,nie podrażnia skóry nawet po depilacji. Mam wrażenie,że nawet łagodzi skórę po tym zabiegu. No i co najważniejsze zabezpiecza przed poceniem,daje uczucie konfortu na cały dzień. Czy na 48godzin? Nie wiem,ale myślę,że mógłby sobie z tym zadaniem poradzić,pod warunkiem, że ten dzień spędzilibyśmy biernie. Produkt nie obkleja pachy.Podczas mycia,pachy nie są tempe i wysuszone, co niestety miało miejsce przy innych produktach tego typu. Ja jestem zadowolona i myślę ,że do niego wrócę.

Muszę przyznać, że bardzo polubiłam się z serią kosmetyków od marki AA o nazwie Pink Aloes. Póki co wszystkie stosowane produkty z tej linii bardzo mi się sprawdzają i spełniają wszystkie moje oczekiwania, chodź wcześniej miałam przyjemność stosować jedynie kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Kiedy tylko udało mi się znaleźć ten antyperspirant z tej serii od razu wiedziałam, że muszę go przetestować. Udało mi się zakupić go podczas zakupów w drogerii Rossmann i byłam z tego faktu naprawdę bardzo zadowolona. Co prawda nie mam jakiś sporych problemów z nadmierną potliwością, natomiast nie wyobrażam sobie nie zastosować dobrej jakości antyperspirantu, aby mieć poczucie bezpieczeństwa w ciągu dnia. Kosmetyk został zamknięty w klasycznym opakowaniu charakterystycznym dla produktów z tej kategorii. Wykonany został z plastiku o pojemności 50 ml. Jego cena regularna wynosi niecałe trzynaście złotych. Posiada bardzo przyjemny design w odcieniach cukierkowego różu oraz pastelowej niebieskości. Dodatkowo umieszczono tutaj wszelkie, najważniejsze informacje na temat kosmetyku, takie jak jego nazwa, logo producenta, skład czy zalecany sposób użytku. Produkt aplikujemy za pomocą kuleczki, która działa bez zarzutu i nie zacina się. Kosmetyk posiada żelową formułę i bardzo przyjemny, lekko słodki zapach aloesu. Bardzo szybko wchłania się pod pachami i nie pozostawia klejącej się warstwy. Zdecydowanie zapewnia nam uczucie bezpieczeństwa i ochrony przed potliwością na cały dzień. Nie podrażnia i śmiało może być stosowany nawet bezpośrednio po depilacji. Sprawdził mi się nawet przy bardzo wysokich temperaturach. Antyperspirant od marki AA to bardzo dobry kosmetyk i kolejna, świetna propozycja z serii Pink Aloes. Zdecydowanie mogę ją polecić dosłownie każdemu. Posiada wiele zalet i tak naprawdę nie umiem tutaj znaleźć żadnej wady.