Max & More, Eyeshadow Quattro (Poczwórne cienie do powiek)

Produkt zakupiony w Action w paletce są 4 cienie 3 satynowe 1 matowy :
Jasny beż satynowy
Srebrny satynowy
Jasny brąz satynowy
Ciemny bardzo brąz matowy
Cienie mają dobrą pigmentację i krycie są bezproblemowe w aplikacji nie osypują się mają dobrą trwałość jestem szczerze zaskoczona tym produktem na plus posiadam nr 504 Moon Rock

Minipaletka warta przetestowania

Często robię zakupy w Action i już dawno zwróciłam uwagę na poczwórne paletki cieni Max&More, lecz przyznam, że odstraszała mnie ich strasznie niska cena- całe 4 złote. Kiedy jednak wypróbowałam pomadkę z tej firmy, przestałam obawiać się tych kosmetyków i uznałam, że nic nie stoi na przeszkodzie by również przetestować cienie do powiek.

Paletka, jak to bywa przeważnie, wykonana jest z plastiku. Ma przezroczysty front, a w środku dołączona jest dwustronna pacynka, która akurat dla mnie stanowi zbędny gadżet. W sklepie dostępny był tylko jeden wariant kolorystyczny: jasny beż, ciemny brąz, różowe złoto i szampański. Ciemny brąz jest cieniem o wykończeniu matowym, pozostałe cienie posiadają drobinki.

Cienie nie są jednakowej jakości, co mnie dziwi. Najjaśniejszy cień w palecie, jasny beż, jest bardzo słabo napigmentowany, ledwo widać go na powiece, więc raczej nie będę go używać. Cienie z drobinami- różowe złoto i szampan są przyzwoite, dobrze napigmentowane i dają ładny efekt na powiekach. Mają trochę suchą konsystencję i z tego powodu delikatnie osypują się podczas aplikacji, ale można nad tym zapanować. Ciemnobrązowy matowy cień także trochę się osypuje, ale ma dobrą pigmentację. Praca z tymi trzema cieniami (poza jasnym beżem) nie jest trudna i dosyć łatwo się blendują. Jeśli postawimy na dobrą bazę, spokojnie makijaż wykonany nimi przetrwa nam cały dzień.

Cienie po wielokrotnym zastosowaniu nie uczuliły mnie, ani nie podrażniły delikatnych okolic oczu. Demakijaż za pomocą płynu dwufazowego jest łatwy i przyjemny. Mimo rozczarowania najjaśniejszym cieniem, za cenę 4 zł mogę polecić ten produkt. Otrzymujemy 3 przyzwoite cienie w kompaktowym opakowaniu, które można wszędzie ze sobą zabrać. Paletka warta przetestowania.

Niesamowite!

Niedaleko mojej miejscowości otworzono sklep Action, który kiedyś odwiedzałam w Holandii. Czytałam opinie na temat kosmetyków, które się tam znajdują i postanowiłam po nie sięgnąć. Kiedy zobaczyłam poczwórną paletkę cieni Max&More zakochałam się, ale widząc ich ceną pomyślałam że to bubel. Bardzo się myliłam!
Max&More, Eye Shadow Quattro po poczwórne cienie do powiek. Są dwa rodzaje kolorystyczne. Opakowanie jest plastikowe, zamknięte dodatkowo w pudełeczku kartonowym. Plastik opakowania wydaje się być solidny. Na tyle możemy zobaczyć schemat jak możemy łączyć kolory. Paletka posiada również aplikator do nakładania cieni.Cena paletki jest bardzo śmieszna, zapłacimy za nią nie całe 5 zł.
Cienie mają świetną pigmentację. Bardzo łatwo się je nakłada, blendowanie nie sprawia trudności i nie osypują się. Smoky eye to mój ulubiony makijaż, jednak bez dobrego roztarcia cieni tego efektu nie będzie. Ja otrzymałam super efekt, naprawdę WOW! Za taką cenę? niemożliwe? a jednak! sama nie mogłam w to uwierzyć. Są wydajne, nie wiele potrzeba by podkreślić oczy. Kolejne moje zaskoczenie to długotrwałość.U mnie utrzymały się na powiece przez cały dzień.Nie podrażnia.Można nią stworzyć zarówno dzienny makijaż, jak również mocne smokey na wieczorne wyjście.Bez problemu zmywalne za pomocą płynu micelarnego do demakijażu.
Jestem bardzo zadowolona i na pewno nie przestanę jej używać.Szkoda, że są tylko dwa rodzaje kolorystyczne.Bardzo tania paletka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Są efekty i to nie byle jakie i to się liczy. Poręczna paletka znajdzie miejsce w mojej kosmetyczce na długo.Naprawdę polecam!