Eveline Cosmetics Egyptian Miracle, Krem - ratunek do twarzy, ciała i włosów
dodaj swoją opinię i zdjęcia do produktu
3,9 na 5226 opinii
51 hitów!
59% kupi ponownie
Porównaj ceny
Wielofunkcyjny krem-ratunek do twarzy, ciała i włosów
17,28 zł
Eveline Egiptian Gold Naturalny krem wielozadaniowy 40 ml
18,49 zł
Eveline Cosmetics Egyptian Miracle
22,99 zł
Eveline Egyptian Miracle Krem - Ratunek do Twarzy, Ciała i Włosów
22,99 zł
Eveline Egyptian Miracle Krem-ratunek do twarzy,ciała i włosów 40ml
24,87 zł
Opis produktu
Krem ratunkowy łączy w sobie działanie aż 7 kosmetyków:
1. Głęboko odżywczego kremu do twarzy,
2. Wygładzającej maseczki do twarzy,
3. Nawilżającego kremu pod oczy,
4. Odżywczego i regenerującego balsamu do ust,
5. Regenerującego kremu do rąk,
6. Silnie naprawczej odżywki do włosów,
7. Profesjonalnej kuracji zmniejszającej widoczność blizn i rozstępów.
Wyjątkowa formuła pod wpływem ciepła rąk zamienia się w ultraodżywczy olejek, który kompleksowo pielęgnuje skórę twarzy i ciała. Krem - ratunek do twarzy, ciała i włosów opracowany został na bazie 100% naturalnej receptury. Posty, unikalny skład zawiera wyłącznie 7 najskuteczniejszych składników:
- Oliwa z oliwek jest niezwykle bogatym źródłem przeciwutleniaczy, witaminy E, kwasów tłuszczowych, wyjątkowo skutecznie wygładza, zmiękcza, natłuszcza, chroni, łagodzi i redukuje szorstkość.
- Wosk pszczeli to doskonały, naturalny składnik natłuszczający i zatrzymujący wodę w naskórku, zapewniająca długotrwałe nawilżenie.
- Miód wykazuje silne właściwości regenerujące, odżywcze i kojące. Poprawia elastyczność, przywraca promienny koloryt, zmniejsza skłonność do podrażnień, wzmacnia odporność skóry przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
- Pyłek pszczeli, to bomba odżywcza, bogaty w aminokwasy, flawonoidy, NNKT, dzięki czemu znacząco nawilża, odżywia, wygładza, opóźnia procesy starzenia i regeneruje skórę.
- Propolis wyjątkowy składnik przeciwstarzeniowy i regeneracyjny, otrzymywany w opatentowanym procesie ekstrakcji olejowej. Działa silnie antyoksydacyjnie i przyspiesza produkcję kolagenu w skórze.
- Mleczko pszczele (Royal Jelly) zwane „królewskim darem”, doskonale pielęgnuje skórę, zmniejsza szorstkość naskórka, spektakularnie nawilża i odżywia.
- Olej słonecznikowy silnie nawilża, wygładza, wzmacnia naturalną barierę ochronną, ma działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjnie, regeneruje skórę z niedoskonałościami (blizny, rozstępy).
olea europaea fruit oil, cera alba, helianthus annuus seed oil, mel, propolis extract, royal jelly extract, pollen extract.
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Bardzo fajny produkt na bazie naturalnych składników m.in miodu, oliwy z oliwek, mleczka pszczelego. Ma delikatny , nie drażniący zapach. Konsystencja stała ,która pod wpływem ciepła dłoni zmienia się w olejek. Stosuje go często jako maska na noc na usta , bardzo ładnie je nawilża i odżywia. Jeśli chodzi o twarz to polecam go również stosować na noc , ponieważ na co dzien może być za tłusty. Świetnie nadaje się też jako ratunek dla suchych dłoni , stóp czy łokci.
Krem kupiłam zachęcona obietnicami producenta. W plastikowym słoiczku dostałam coś, co zapachem przypomina stopiony latem asfalt. Dla mnie nie do zniesienia. Krem sam w sobie jest bardzo tłusty, olejowy. Używam go czasem na dłonie, czasem pod oczy, ale jest dość upierdliwy, bo nie wchłania się, tylko zostaje na skórze. Wszędzie zostawia się tluste ślady lub przykleja się do poduszki. Nie nawilża wcale. W sumie nie robi nic poza natłuszczaniem. Przeciętny.
Na zimę lubię mieć na półce coś mocno regenerującego, co nada się do wielu celów - a to posmarowania przesuszonych policzków, szorstkich łokci, pękających dłoni. Zwykle robotę robi masło shea, ale po zachwytach w internetach postanowiłam dać szansę temu oto produktowi Eveline.
Na początek plus za skład - bardzo naturalne składniki, bez parafiny i tym podobnych tłuściochów mineralnych.
Krem przywodzi na myśl sprasowane masło. Produkt jest gęsty, masełkowaty, ale topi się w dłoniach, dzięki czemu finalnie łatwo się go nanosi na skórę. Natłuszcza, koi, poniekąd nawilża. Robi to co moje odwieczne masło shea, tyle że może faktycznie szybciej się wchłania i pozostawia takiej klejącej warstewki na długo. Jednak nie jest to dla mnie super hit. Mocno przesuszona skóra na dłoniach mego chłopa i tak wymaga solidniejszych produktów.
Ten krem przypomina mi kultowe wśród niektórych "masełko" czy też "miodek" od Avon, sprzedawany kiedyś w takich małych słoiczkach. Tam również skład był chyba dość naturalny, miodowo-olejkowy. Fakt, produkt nadaje się i do rąk, i do ust, i do twarzy czy włosów (w sumie jak wiele innych kosmetyków, tylko producenci nie piszą o tym wprost).
Jeśli ktoś poszukuje solidnego, acz naturalnego tłuściocha, to ten produkt może się sprawdzić. Ja pozostanę przy olejku arganowym na twarz i masełku shea do całej reszty.
Krem stosowałam na różne sposoby.
Jako krem na dzień nie sprawdza się totalnie ma tłustą formułę, świeci się a włosy kleją się nieziemsko do twarzy.
Jako krem-maskę na noc i tutaj zdał egzamin w nocy nie przeszkadza, że się świeci skóra. Nakładkami nawet grubsza warstwę dzięki czemu rano skóra była fajnie odżywiona, nawilżona i wyciszona.
Jako maska do ust również fajnie je nawilża i minimalizuje suche skórki.
Sprawdza się również jako krem na suchą, swędzącą i łuszczącą skórę ciała. Mąż miał problem z plecami i problem zdecydowanie się zmniejszył po paru posmarowaniach na noc.
Fajny krem ale do stosowania na noc przez jego tłustą formułę. Dodatkowo jest bardzo wydajny, faktycznie wystarczy nałożyć trochę i rozetrzeć a zamienia się w jakby olejek.
Kupiłam ten krem bo naczytałam się, że jest to zamiennik kultowego Samarite... Nie ma z nim za dużo wspólnego skład zupełnie inny, ten jest na bazie praktycznie wszystkich "produktów pszczół " tamten ma wyciągi z dużej ilości roślin. W zastosowaniu też czuć różnicę, ale patrząc na różnice w cenie to i tak fajnie działa.
Zalety:
Odżywienie i regeneracja na noc
Cena
Wady:
Na dzień formuła zbyt tłusta, oleista.
Opakowanie mogłoby być lepiej przemyślane. Mały produkt a plastiku 2x tyle.
Kosmetyk przyjemny w użytkowaniu, bez drażniącego zapachu. Bardzo wydajny, jeden słoiczek wystarczył mi na cały okres przydatności, a nawet trochę mi zostało.
Niestety nie sprawdził mi się ani jako maska do twarzy (miałam wrażenie jeszcze bardziej suchej skóry) ani jako krem pod oczy (zbyt ciężka formuła). Na włosy nie testowałam. Sprawdził mi się idealnie jako balsam/maska do ust na noc oraz długie podróże. Pomógł mi też z problemem suchych stóp.
Posiada delikatny zapach propolisa, który dla mnie nie był drażniący.
Wielkim minusem dla mnie jest opakowanie. Dużo niepotrzebnego plastiku, co widać już po otwarciu. Chętnie powitałabym go w mniejszym słoiczku, bez zbędnego kartonika i w odświeżonej szacie graficznej.
Produkt kupiłam na promocji więc dla mnie był wart swojej stosunkowo niskiej ceny, jednak nie kupiłabym go ponownie ze względu na to że posiadam lepsze balsamy do ust, a z problemem suchych stóp pożegnałam się chyba na stałe:)
Krem-ratunek marki Eveline zawsze jest w mojej szufladzie. Odkąd go odkryłam zawsze sięgam po niego kiedy potrzebuje silniej nawilżyć usta albo borykam się z suchą skórą na ciele. Dla mnie nie ma lepszego produktu który zarówno nawilży jak i natłuści wymagającą skórę.
Używałam jako okluzję w wieczornej pielęgnacji, niestety nie sprawdził mi się do tego, powodował wysyp. Dawałam mu kilka szans i zawsze powodował u mnie problemy z cerą. Nie spełnił moich oczekiwań. Zamiast poprawy kondycji skóry, zauważyłam zatykanie porów.
Ostatecznie, nie mogąc wykorzystać go do pielęgnacji skóry, postanowiłam wypróbować jako produkt do olejowania włosów. Niestety, również w tej roli nie sprostał moim oczekiwaniom.
Konsystencja jest gęsta, ale pod wpływam ciepłych dłoni zmienia się w olejek.
Jego zapach nie przypadł mi do gustu.
Uwielbiam ten produkt, używam od kilku lat. Głównie stosuje go jako balsam do ust (doskonale odżywia, nadaje blask, nie lepi się, wygładza) czasem jako krem na przesuszoną skórę. Ma konsystencję przypominająca maselko.
Krem wielofunkcyjny - super pomysł szczególnie na wyjazd. Krem o tłustej konsystencji ale całkiem ładnie się wchłania i nie lepi się. Krem ma dość specyficzny zapach, ale nie ma tragedii. Świetnie nadaje się na bardzo sucha cerę - i co najważniejsze że współgra z makijażem. Zdecydowanie częściej krem używam do rąk czy nóg jako balsam. Zdecydowanie nawilża, regeneruję i przywraca zdrowy wygląd. Produkt wydajny.
To absolutny must-have w mojej pielęgnacji! :) Jest to kosmetyk wielofunkcyjny, co sprawia, że jest niezastąpiony w mojej codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Dzięki niemu mogę zadbać kompleksowo o skórę twarzy, ciała i włosów, oszczędzając przy tym czas i miejsce w mojej kosmetyczce :) idealny na wyjazdy!
Zalety:
wielofunkcyjny, super odżywia, nawilża i natłuszcza
Super krem do wszystkiego. Najczesciej używam go do rąk i na końcówki włosów w trakcie mrozów. Może dziwny sposób ale działa. Jeśli miałabbym zostawić jeden osmetyk w swojej kosmetyczce to byłby to ten krem,bo wiem jak uniwersalny potrafi być :)
ten krem to złoto! używam go od wielu lat i choć czasem sięgam po nowości to do niego wracam jak bumerang. Ma bardzo przyjemną formułę olejku a przy tym nie jest tłusty, bardzo szybko się wchłania. idealny na suche łokcie, kolana czy końcówki włosów.
Krem Miracle Egyptian łączy w sobie składniki takie jak miód, wosk i pyłek pszczeli, olej słonecznikowy. Ma on lekko żółtawy kolor i konsystencję miękkiego wosku. Według producenta możemy stosować go aż na 7 różnych sposób między innymi jako krem do twarzy/po oczy lub jako maskę do włosów. Niestety u mnie większość tych sposobów to nieporozumienie. Ma on zbyt ciężką konsystencję żeby użyć go jako produkt do twarzy a co dopiero pod oczy. Słabo się wchłania i zostawia na twarzy tłustą warstwę. Dodatkowo ma nieprzyjemnych zapach. Próbowałam nakładać go również na włosy, gdzie produkt miał zadziałać regenerująco. Tymczasem pozostawiał moje włosy szorstkie i mocno obciążone. Jestem w stanie zużyć go jedynie na ręce i stopy chociaż i tutaj jest problem przez tłustą konsystencję i nieładny zapach. No niestety nie polubiłam się z tym produktem.
Zalety:
odkręcane opakowanie pozwala zużyć produkt do końca
Co tu dużo mówić, skończyłam niedawno 40 lat i na czole pojawiły się zmarszczki. Kiedy tylko nie zadbam o odpowiednią pielęgnację skóry, w kilka godzin wizualnie może mi przybyć kilka lat ;) To moje drugie podejście do tego kremu - wcześniej używałam go do włosów, bez zachwytu. Teraz jako fanka minimalizmu kosmetycznego (zaczynam być jak faceci i szukam doskonałych kosmetyków 5 w 1 :-D ) postanowiłam wrócić do naturalnych składników i pielęgnacji. Tym razem krem (nowe opakowanie) trafił na twarz. Nakładam go i wychodzę z psem na 1,5 godzinny spacer. A w tym czasie moja skóra pięknieje : wygładza się, nawilża (a przynajmniej tak wygląda) i dostaje młodzieńczego glow. Znikają suche skórki między brwiami i przy skrzydełkach nosa. Pewnie rezultat byłby lepszy, gdybym używała go i na noc, ale nie jestem już tak zdyscyplinowana;) O dziwo krem nie zapycha. Właściwie ma dla mnie tylko 2 wady: szybko jełczeje (ale to normalne w tłuszczach) i ze względu na skład dosyć długo się wchłania, ale to również nie jego wina. Ja jestem bardzo zadowolona i na pewno będziemy się przyjaźnić dłużej, nie wiem tylko jak latem będzie- być może okaże się za ciężki.
Zalety:
Cena
Dostępność
Działanie (!)
Skład
Wady:
Tłuszcz - wrażliwy na światło i temperaturę, szybko jełczeje
Długo się wchłania (to nie jest jego wina, ale nie da się go spontanicznie nałożyć na twarz, bo makijażu na tym kremie od razu się nie wykona)
Jeśli miałabym wybrać jeden kosmetyk o uniwersalnych właściwościach to wybrałabym zdecydowanie ten. ;)
Posiada naturalny skład i używam go dosłownie do wszystkiego :)
Sprawdza się jako krem do rąk, masełko do ust, nakładam jako olej do włosów. I w każdej tej roli sprawdza się świetnie.
Jeśli jesteś posiadaczką szczególnie suchej skóry ten krem-olejek powinien Ci pomóc :)
Spodziewałam się po produkcie, że będzie mocno tłusty i takiego oczekiwałam, szukałam produktu na zimę.
Mam wątpliwości co do jego walorów odżywczych i składu. Oczekiwałam wyczuwalnych, naturalnych składników, bo po składzie możemy się ich spodziewać. Na pierwszym miejscu oliwa z oliwek-produkt o intensywnej barwie, zapachu i mocno wyczuwalnym smaku. Smarując usta, nie czujemy absolutnie ŻADNEGO smaku, nie ma też praktycznie żadnego zapachu (ledwo wyczuwalny, słodkawy, może przypominający propolis, lecz prawie zerowy zapach) kolor kremu też jest niesamowicie blady jak na pierwsze miejsce oliwy z oliwek w składzie. Gdzie ten miód, propolis, mleczko pszczele i pyłek w składzie, które mają również charakterystyczny smak i zapach jak i wyczuwalną fakturę? Czyżby tych składników nie było i produkt jest po prostu utwardzonym olejem słonecznikowym, który też widnieje w składzie? Czy może krem jest rafinowany i filtrowany, czyli wszystko zostało w nim zabite i jest wyjałowiony z cennych składników odżywczych?
Konsystencja kremu też ma się nijak do składu-w składnikach nie jest wymieniony żaden składnik wiążący i emulgujący, a tłuszcze są jednak w formie stałej i aksamitnej i nie wiemy za pomocą czego zostały utwardzone i ujednolicone.
Używając produktu mam po prostu wrażenie, jakbym smarowała się wazeliną..po wazelinie jednak nie mam suchej skóry rano jak po tym kremie, nie sądzę żeby krem w jakikolwiek sposób odżywiał skórę a działanie ochronne jest bardzo krótkie, na ustach praktycznie zerowe. Chcialabym wyjaśnienia etapu produkcji wątpliwego dla mnie produktu. Jest też on zbyt tani jak na wymienione składniki, dla mnie to po prostu utwardzony olej słonecznikowy ze śladową ilością czegoś.
Opakowanie to jakaś tragedia, nie do wiary, że w tych czasach coś takiego mogło powstać, ale ta firma zawsze miała obrzydliwy design. Opakowanie jest paskudne i oldschoolowe, producent chciał też oszukać klienta i w ogromną ilość plastiku wsadził malutką ilość kremu.
Wady:
natłuszcza, ale rano skóra jest sucha, więc efekt jest chwilowy
Moja cera jest bardzo problematyczna. Od kilku lat szukam kremu… droga przez mękę… ale w końcu znalazłam!
Jak dla mnie numer 1! Skora jest jędrna, rozświetlona i odżywiona!
Bardzo dobry produkt za tę cenę, spełnia wszystkie funkcje deklarowane przez producenta. Jestem zadowolona, skóra jest zabezpieczona i zregenerowana. Kupię ponownie