One & Only Cosmetics For Face, Perfect Matt Make Up Foundation Matująco-nawilżający podkład mineralny do twarzy

Nie wiem, czy można kupić stacjonarnie, bo nigdzie nie wpadł mi w oko. Ja kupiłam internetowo, zamawiając coś, czego kompetnie nie kojarzyłam, bez jakichkolwiek opinii i na dodatek w ciemno, jeśli chodzi o kolor (wiem, wiem, jak tak można!).. . Sugerowałam się jedynie, że Buff to Buff i ten 02 Buff będzie podobny w kolorze do revlonowego 150 Buff :) Jeszcze nigdy tak niecierpliwie nie oczekiwałam przesyłki :) Co się okazało: kolor istotnie podobny, może ciut ciemniejszy, ale w zasadzie trzeba dobrze się przyjrzeć, żeby dojrzeć różnicę. Konsystencja fajna, nie jest rzadka, nie gęsta, nie spływa z dłoni. Pompka chodzi bez zarzutu, podaje idealną porcję dla pokrycia twarzy. Podkład rozprowadza się świetnie, nie robi smug, gąbką to chwila/moment :) Pokusiłabym się o stwierdzenie, że kryje równie dobrze, co wspomniany Revlon, przy czym jest sporo lżejszy i naturalniejszy. Kolor nie ciemnieje na twarzy ani zaraz po nałożeniu, ani w trakcie dnia. Idealnie wtapia się w cerę. Krycie można budować, przy jednej pompce określiłabym je jako średnie. Nie jest lepki, a jednocześnie nie zastyga na maxa. Więc ja pudruję go sobie jedynie lekko w strefie T. Zapach naturalny, nie drażniący. Podkład elegancko współpracuje z innymi kosmetykami do makijażu twarzy. Jest bardzo trwały, nie wyciera się zbyt szybko. Producent pisze o trwałości 18 godz., ja nie noszę podkładu tyle czasu, więc trudno się odnieść. Ale 12-13 godz, czasem mi się zdarza, a podkład jest niemal w idealnym stanie. Oczywiście nie przetrwa w nierównej walce z katarem alergicznym, na to mocnych nie ma. Zauważyłam, że w strefie T wyświeca się delikatnie po ok. 8 godzinach, ale jest to tak lekkie i naturalne "świecenie", że absolutnie mi to nie przeszkadza. Podkład zmywa się bezproblemowo. Myślę, że ten podkład jednak zastąpi mi Revlona (którego i tak bardzo lubię), bo mimo wszystko jest lżejszy, delikatniejszy, bardziej naturalnie wygląda na twarzy.