Rituals The Ritual of Ayurveda, Softening Miracle Hand Scrub Peeling do rąk

Uwielbiam produkty naturalne, a firma Rituals takie posiada. Wchodząc do sklepu firmy odrazu się relaksuje, mają produkty do testowania, więc odrazu można znaleść ulubiony zapach czy konsystencję dla siebie. Zimowy okres wiadomo nie sprzyja dłoniom, moje wszczegolnosci stają się suche i szorstkie. Więc po za kremem i maskami do rąk, postanowiłam wspomóc swoje dłonie peelingiem. Softening Miracle Hand Scrub Dostaniemy w miękkiej tubce o szerokiej zakrętce, na której możemy postawić produkt. Tubka jest koloru złotego z akcentami czerni co daje bardzo elegancki wygląd. Konsystencja peelingu jest zbita, wystarczy niewielką ilości by rozprowadzić produkt po całych dłoniach. Posiada oliwkę która się rozpuszcza i wnika w dłonie podczas tarcia dłonie o dłonie. Nie potrzeba dużo czasu by peeling wetrzeć w dłonie, resztę wystarczy zmyć wodą. Dłonie stają się miękki już podczas peelingu, suche skórki ulegają złuszczeniu i nawilżeniu. Już po pierwszym użyciu odczułam dużą różnicę, dłonie stały się gładkie i miękkie w dotyku. Jeszcze przez jakiś czas mogłam wyczuć oliwkę na dłoniach, która dala moim dłoniom dużego nawilżenia. Ze względu do skuteczne działanie produktu już od pierwszego użycia, nie muszę powtarzać zabiegu w ciągu tygodnia, przy moich suchych dłoniach wystarczy raz w tygodniu, przy peelingu używam krem do rąk z tej samej serii by zmienić działanie.

Nie jest to produkt obowiązkowy, ale dobrze go mieć. Raczej nie używam peelingów do dłoni, bo nie mam takiej potrzeby, ale z tego produktu korzystam z przyjemnością do pielęgnacji stóp. Dość dobrze peelinguje (ale nie zastępuje tarki, wiadomo), a przy tym mamy już dawkę pielęgnacji. Peeling zostawia odżywczy, olejkowy film i nieziemski zapach. A to stanowi fajną bazę pod dodatkową, treściwszą czy nawilżającą pielęgnację. Z uwagi na cienką skórę na dłoniach używałam go w te okolice kilka razy, niemniej ja mam skórę, która łatwo się odwadnia i podrażnia, dodatkowe drapanie jej niepotrzebne. Niemniej produkt uniwersalny, zarówno do dłoni, jak i stóp. Pięknie pachnie. Gorąco polecam.

Softening Miracle Hand Scrub dostaniemy w małej tubce 100ml, na tak zwany klik, co jest wygodne przy tego typu preparatach, a w szczególności gdzie zawartość produktu posiada olejki. Tubkę spokojnie można postawić do góry nogami na łazienkowej półce. Samo opakowanie prezentuje się elegancja, posiada miodowy kolor ze złotymi drobinkami, a logo firmy czarny kwadrat prezentuje się znakomicie. Konsystencja produktu jest gęsta, ale to nie przeszkadza przy wyciskaniu z tubki. Produkt dobrze rozprowadza się po dłoniach, olejki które są zawarte w peelingu, dają nawilżenie co ułatwia swobodne ‚tarcie’ drobinek peelingu po dłoniach. Same drobinki są średniej wielkości wiec czuć że jest to peeling, olejki w nim zawarte łagodzą uczucie grubości peelingu. Moje dłonie po lecie są suche, szorstkie, pozbawione nawilżenia. Już po pierwszym użyciu Softening Miracle Hand Scrub odczułam spora różnice, skóra dłoni stała się miękka, bez uczucia ściągania. Używałam produkt dwa razy w tygodniu, teraz gdy moje dłonie stały się miękkie, miłe w dotyku, używam produktu raz w tygodniu. Jestem bardzo zadowolona z zakupu, jest to dość drogi kosmetyk, niby w maleńkiej tubce 100ml, ale konsystencja jest gęsta wiec nie trzeba dużo by dłonie stały się gładkie. Używam go już 2 miesiące i nawet nie jestem w połowie tubki, wiec czasem lepiej wydać więcej i mieć na długi czas dobry naturalny produkt który daje efekty które oczekujesz.