Jo Malone Wood Sage & Sea Salt Cologne EDT 

Perfumy unisex od Jo Malone nie są dla wszystkich. To bardzo specyficzna mieszanka nut szałwii i soli morskiej, którą ja pokochałam, ale wielu moich znajomych i domowników nie jest w stanie znieść. Zapach nie jest bardzo intensywny (to cologne, intensywność wody toaletowej) i niestety niezbyt trwały. Kocham go całym sercem za oryginalność, ekskluzywność i całą otoczkę (piękne eleganckie opakowanie, które jest opakowane w karton i owiązane wstążką w momencie zakupu). Za tą przyjemność trzeba trochę zapłacić - w promocji i z kartą stałego klienta kupimy je (tylko w Douglasie) za ok 120,00 zł za 30 ml.

To mój pierwszy zapach Jo Malone i kupiony praktycznie "w ciemno". Na szczęście, okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Spryskałam sobie nadgarstki i od razu przepadłam. Zapach jest tak ciekawy, świeży i pociągający zarazem, że od razu poczułam się, jak na cudownych wakacjach nad Lazurowym Wybrzeżem :-). Bez wątpienia ten zapach trafi do czołówki moich ulubionych.

Zapach ten pojawił się w moim życiu podczas jednego ze szkoleń tejże marki. Od razu rzucił mnie na kolana i jeszcze tego samego dnia stał się moją własnością. Jest świeży, lekki, orzeźwiający, ale ma też w sobie coś ciepłego i otulającego. Kojarzy się z białymi plażami, słoną skórą ogrzaną słońcem i zapachem ciepłych liści. Dla mnie jest idealny w każdym calu, uwielbiam go i wiem, że na zawsze pozostanie na mojej toaletce. Wart jest każdej złotówki!

Markę Jo Malone znam od dobrych paru lat (po raz pierwszy zakupiłam zapach od Jo będąc w Anglii). Używałam wielu produktów począwszy od wód przez mydła i balsamy, ale to ich zapachy colone to to, co kocham. Zapach ten mimo ich jeden z najpopularniejszych omijałam szerokim łukiem, ponieważ szałwia czy zapachy morskie to nie to co lubię mieć na sobie. Będąc ostatnio w drogerii poprosiłam próbkę tegoż zapachu i zakochałam się od pierwszego akordu. Woda ta nie ma klasycznego zapachu morskiego ani duszącej szałwii znanej z kadzidełek, to cudnie delikatny, kobiecy, świeży zapach. To idealna opcja na letnie orzeźwienie, ale i na polepszenie nastroju w chłodne dni. To kompozycja dla mnie już klasyczna, elegancka, sama księżna Megan nie wstydzi się jej nosić. Flakon prosty i estetyczny, trwałość jak na cologne bardzo dobra (4-5h).