Calvin Klein Be EDT 

Calvin Klein Be to zapach, który od lat zachwyca swoją unikalnością i prostotą. To klasyk, który łączy w sobie nowoczesność z ponadczasową elegancją. Już od pierwszego wrażenia, ten zapach przyciąga uwagę świeżością i subtelną, ale trwałą obecnością. Otwiera się rześkimi, cytrusowymi nutami, które nadają mu lekkiego, energetycznego charakteru. W sercu kompozycji pojawiają się kwiatowe akordy, które dodają mu głębi i wyrafinowania, jednak są one na tyle subtelne, że nie przytłaczają. Całość dopełniają ciepłe, drzewne nuty w bazie, które sprawiają, że zapach jest trwały i przyjemnie utrzymuje się na skórze przez cały dzień. Flakon Calvin Klein Be jest minimalistyczny i elegancki, co idealnie współgra z charakterem samego zapachu. Jest prosty, ale nowoczesny, co odzwierciedla esencję produktu – prostotę i elegancję w jednym. Calvin Klein Be to zapach, który świetnie sprawdzi się w każdej porze roku. Jego uniwersalny charakter i świeże, ale zarazem głębokie nuty czynią go doskonałym wyborem zarówno na dzień, jak i na wieczór. Jeśli szukasz perfum, które będą subtelnie podkreślać Twoją osobowość i dodadzą Ci pewności siebie, Calvin Klein Be jest idealnym rozwiązaniem.

Jak na wodę toaletową unisex, zapach jest dość zaskakujący i aromatyczny. Świeże nuty przypraw są wyważone przez połączenie magnolii i brzoskwini. Nuta bazowa ujawnia zapach drzewa sandałowego podkreślonego intensywnością słodkiej mirry. Całość jest trwała i dobrze sprawdza się na co dzień, ze względu na swoją uniwersalność. Podoba mi się również minimalistyczny flakon tego zapachu.

W pierwszej chwili nie załapałam, że to zapach unisex. Zapach spodobał sie mi i mężowi, któremu miał być w prezencie. Delikatny, świeży, przypomina zapach morskiej bryzy. Niestety jest jeden minus. po marce spodziewałam sie lepszej trwałości. Mimo to oboje jesteśmy zadowoleni z zakupu.

Kupiłam mężowi na prezent i uważam, że zdecydowanie bliżej im męskiemu zapachowi jak damskiemu, aczkolwiek wiadomo kwestia gustu. Zapach ciekawy, współczesny, nie jest ciężki. Perfumy są trwałe i wydajne, raczej takie na codzień, na promocji moźna je upolować w fajnej cenie.

Kupiłam te perfumy narzeczonemu z okazji urodzin i obydwojgu bardzo nam się spodobały.Zapach jest świeży i zarazem mocny,ponieważ utrzymuje się cały dzień.Dodatkowo perfumy są wydajne,gdyż wystarczy ich niewielka ilość aby zapach trzymał się cały dzień.Warte swojej ceny!

Wracam do tego zapachu każdego lata i to właśnie na tą porę uważam, że jest idealny. Zapach w stylu unisex jednak dla mnie zdecydowanie bardziej pasuje do kobiety. Nie wyczuwam w nim nic konkretnie, ale mój nos nie jest zbyt dobry w rozróżnianiu pojedyńczych składników. Dla mnie pachnie on morzem, po prostu. Czuję tam morze i słońce. Zapach nie utrzymuje się długo. Po około dwóch godzinach wyczuć go można tylko delikatnie na ubraniach. Mam jednak butelkę 200ml, więc sobie nie żałuję i dopsikuję się kilka razy dziennie. Sam flakon również mi się podoba. Nie lubię przepychu niektórych perfum. Tutaj mam piękny minimalizm. W punkt dla mnie.

Kupiłam próbkę, gdyż mam bardzo dobre skojarzenia z innym uniseksem CK One. Niestety według mnie ten zapach jest typowo męski, o czym pisało wiele osób tutaj. Pomimo tego skusiłam się na zakup i trochę się zawiodłam. Marka jest mi dobrze znana i raczej nie odczułam nigdy słabej trwałości. Chociażby 'Shock for Her', którego czuć na skórze nawet op prysznicu. Niestety tu się zawiodłam, zapach bardzo szybko ulatnia się z ciała i z ubrań, nie robi pozytywnego wrażenia.

Perfumy kupiłam na prezent dla chłopaka po przeczytaniu fajnych recenzji na stronach.Troszkę się obawiałam,ze nie będą pasować do chłopaka,jednak bardzo przypadły mu do gustu.to perfumy UNISEX,więc i dla kobiet również,jednak jak dla mnie raczej bym ich nie używała,na mężczyźnie lepiej leżą,że tak to ujmę.Zapach jest delikatny i nie nachalny,dość długo się utrzymuje,choć myślałam,że ich trwałość będzie jeszcze dłuższa.Dodatkowy plus za niewygórowaną cenę

Bardzo lubię ten zapach, ale wolę kiedy pachną nim mężczyźni niż ja sama. Niby to uniseks, ale dla mnie jednak bardziej męski. Plusy: +trwałość +ładny i bardzo prosty flakon +przyjemny zapach, który się nie nudzi, jest prosty, ale też oryginalny +cena Ja najsilniej wyczuwam piżmo i drzewo sandałowe z odrobiną mięty i magnolii.

Piszę tą recenzję jako facet i z czystym sumieniem mogę polecić każdemu te perfumy. Może tylko nie osobom przyzwyczajonym do ciężkich, mocnych perfum, czy to męskich czy to damskich. Mnie ten zapach, po używaniu wielu ciężkich zapachów męskich, zwyczajnie uwiódł... Szukałem czegoś lekkiego i pani w perfumerii podsunęła mi pomysł na te perfumy. Powąchałem na papierku i... SZOK! Pierwszy raz wąchałem tak owocowych, słodkich, ale jednocześnie mających "to coś" perfum. Spsikałem się jeszcze nimi po szyi i koszulce i wracając do domu cały czas przypominałem sobie ich zapach - lekki, orzeźwiający, ale po pewnym czasie pachnący zupełnie inaczej - jak ciepły, letni wiatr :) Zakupiłem niedawno opakowanie 200 ml i korzystam z nich niemalże codziennie, są super do codziennego stosowania, bo nie są przytłaczające. Ich zapach nie jest absolutnie płaski - w ciągu dnia pachnie zupełnie inaczej niż chwila po psiknięciu, rozwijają się one na skórze. Jedynym minusem jest ich trwałość - jeśli nie użyję ich na posmarowaną wcześniej balsamem do ciała powierzchnię, to zapach trzyma się maksymalnie 2 godziny, jeśli na nawilżoną skórę - nawet 5 godzin (może ich zapach utrzymuje się jeszcze dłużej, ale ja ich po prostu już nie czuję). Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 200 ml

Fajna perfumka. Bardzo ładnie i ponętnie pachnie zarówno na facetach jak i na kobietach. Fajny pomysł na perfume unisex. Ma w sobie to coś. Chętnie kupie ponownie. Używam tego produktu od: już skończyłam 1 opakowanie Ilość zużytych opakowań: jedno całe opakownaie

O ile CK One latami "chodził" za moją siostrą, tak ja wielkim sentymentem darzę CK Be, będącego jednocześnie zapachem świeżym i "czystym", jak i "przytulnym". Niewątpliwie takie wrażenie jest zasługą nut głowy, wśród których na czoło wysuwa się bergamotka i mięta, złagodzonych jaśminem i magnolią w nucie serca, na końcu zaznaczającego swą obecność poprzez białe piżmo i drewno sandałowe. I choć podobają mi się wyszukane kształty flakonów, doceniam prostotę i urok tej czarnej, matowej, niepozornej butelki. Zapach zaś kojarzy mi się z rześkim porankiem, kiedy na ledwie osuszone po prysznicu ciało nakłada się wypraną, pachnącą świeżością koszulę swojego ukochanego. To ciepły męski zapach, ukryty w mankietach i kołnierzu, przypominający o jego obecności. Szkoda jednak, że owo wspomnienie nie ma szansy trwać cały dzień, gdyż po kilku godzinach zapach znika niczym poranna mgła. Nie zmienia to jednak faktu, że CK Be jest idealny zarówno dla niej, jak i dla niego. Używam tego produktu od: Wielokrotnie testowany na przestrzeni kilku lat Ilość zużytych opakowań: ...

Z trudem znalazłam te perfumy w Sephorze, bo stoją po męskiej stronie-nie wiem dlaczego-w końcu to unisex. Czułam, że zapach przypadnie mi do gustu i rzeczywiście - jestem zachwycona. Wyczuwam uwielbianą przeze mnie lawendę i miętę oraz przyprawy. Zapach jest dość mocny, ale nie dusi. Nie ma w sobie nic drażniącego. Jedynym minusem jest słaba trwałość. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: testy

Nie wiem co CK ONE i CK BE mają w sobie lecz każdego roku w Święta na mojej półce ląduje flakon CK ONE lub (w tym roku) CK BE. Zarówno ja jak i mój brat darzymy olbrzymim sentymentem te zapachy. Nie znam się na tych wszystkich nutach lecz oba zapachy Kleina powodują u mnie przypływ wspomnień z czasów młodości. Kocham te zapachy na równi z damskim Eternity i Kenzo Pur Homme. Używam tego produktu od: 16 lat Ilość zużytych opakowań: Wiele

Kiedy prysnęłam się nimi w perfumerii wydały mi się świetne; nowoczesne, harmonijne, idealne dla aktywnego, młodego człowieka. Zamówiłam i jakie było moje zdziwienie gdy użyłam ich w domu. Okazały się być, takie... płaskie. Zapach nie zmienia się za bardzo w ciągu dnia. W sumie to nie ma czasu, bo po trzech, czterech godzinach zupełnie się ulatnia. Rozumiem, że mogą się komuś podobać, bo nie są jakieś odpychające.Po prostu kompletnie do mnie nie pasują. Po kilku próbach użycia buteleczka poleciała w świat. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: żadne, kilka użyć

Swego czasu zakochana byłam w męskich zapachach i skutecznie podkradałam je tacie i braciom. Teraz jestem bardziej wybredna. Ale "Be" jest wspaniały. Świetnie się w nim czuję - łapię wiatr w żagle, nabieram sił i wychodze pewna siebie:) Warto, warto mieć i BYĆ jego włascicielką. Używam tego produktu od: 2012 Ilość zużytych opakowań: 5 ml

tutaj nie trzeba specjalnie się rozpisywać. minimalny minus za niską trwałość. poza tym wszystko na tak. zapach jest przecudowny. bardzo unisex. pasuje zarówno dla delikatnych dam, jak i dla mężczyzn. Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: dwa małe

Czarny brat Ck One. Czy lepszy? Nie... Troszkę inny. Bardziej piżmowy, troszkę mydlany, ale nie w stylu detergentów Prady i z delikatnymi nutami kwiatowymi. Jak dla mnie - bajka. Trzeba było mi przejść przez setki duszących zapachów z gigantyczną trwałością i projekcją, żebym znudzony tymi "maziami" zatoczył koło i powrócił do ZAPACHU. Tak. Takiego właśnie lekkiego, nikogo nie prowokującego, za to przesympatycznego. Taki właśnie jest Ck Be. To, że flakon jest czarny, nie zapowiada na szczęście niczego, co mogło by się kojarzyć z ciężkimi kadzidłami, lub gęstymi klimatami cmentarnymi w stylu Encre Noire. Przyznam, że ostatnimi czasy bardzo chętnie przywdziewam na siebie zarówno One, jak Be. To zapachy z czasów, kiedy Calvin Klein robił naprawdę porządne wody, a te dwie wymienione przeze mnie, są jakby sztandarowym popisem tej marki. Cóż, że trwałość nie jest gigantyczna (na mnie ok. 6-7 godzin, w porywach nawet 9), ale ten aromat... Czuję się czysty, elegancki i podobam się sobie :) Myślę, że wielu z Was, prędzej czy później też doceni ten zapach. Dla wielu będzie to olfaktoryczna wycieczka do czasów młodzieńczej beztroski, dla innych , być może odkrycie. A teraz, gdybym miał napisać, który Ck jest lepszy, niestety, nie będę w stanie. Są dosyć odmienne w swoim "przesłaniu" i oba naprawdę fajniste. Z tego właśnie powodu, mam oba flakony. Proste i piękne. Jak ikony starych, dobrych zapachów C. Kleina. Używam tego produktu od: 6 lat Ilość zużytych opakowań: 2x200ml