Z pędzelka do ust jestem połowicznie zadowolona - jest mały, poręczny, precyzyjny i o ile świetnie sprawdza się przy aplikacji pomadki, tak z cieniami sobie kiepsko radzi
Produkty zero waste i less waste coraz częściej przyciągają moją uwagę, bo natura zawsze była bliska memu sercu. Linia Eco Friendly marki Ewa Schmitt jak najbardziej wpisuje się w ten trend. Wszystkie akcesoria i pędzle z tej linii są w pełni biodegradowalne. Rączka pędzli wykonana jest z kwasu polimlekowego PLA+PBAT a włosie jest syntetyczne. Nie powiem, kusiła mnie ta linia już wcześniej, jednak była słabo dostępna. Jakieś 2 tygodnie temu zobaczyłam jednak stand na którym leżało kilka pędzli z tej serii, jedynie dwa rodzaje, ale postanowiłam zakupić oba, czyli pędzel do brwi oraz pędzel do cieni i ust. Miło zaskoczyłam się przy kasie, bo chociaż cenowka mówiła o cenie 14,99 zł, to oba pędzle kupiłam w śmiesznej cenie 0,99 zl. Było to jakieś 2 tygodnie temu i nie wiem czy nadal można je dostać, ale warto poszukać, może coś się znajdzie jeszcze w waszych drogeriach. Szkoda, że były tylko 2 rodzaje, bo chętnie bym kupiła sobie wszystkie, w takiej cenie to żal nie wypróbować.
Z pędzelka do ust jestem połowicznie zadowolona - jest mały, poręczny, precyzyjny i o ile świetnie sprawdza się przy aplikacji pomadki, tak z cieniami sobie kiepsko radzi. Jest po prostu płaski i aplikacja nim cieni nie jest zbyt praktyczna, bo nie zbiera wystarczająco produktu. No cóż, wykorzystuję go tylko do aplikacji szminek i jestem z niego zadowolona w tym aspekcie, choć liczyłam na więcej biorąc pod uwagę opis.
OPAKOWANIE
Pędzelek otrzymujemy w papierowym kartoniku z plastikową podkładką. No i tutaj już nie jesteśmy tacy eco friendly, bo ten plastik uważam, że jest zbędny. Kartonik ok, bo jest biodegradowalny, ale ten plastik trochę kłóci się z ideą linii. Ma być przyjazna środowisku a tutaj nagle mamy plastik, który spokojnie mógłby zostać zastąpiony choćby papierową podkładką. Na kartoniku mamy wypisane cechy całej linii a nawet rozrysowane poszczególne pędzle wchodzące w jej skład. Plastikowa podkładka na której znajduje się pędzel ląduje w koszu po rozerwaniu i wyjęciu zawartości, podobnie jak kartonik.
PĘDZEL
Design pędzli pewnie nie wszystkim się spodoba: rączka jest bardzo płaska, w kolorze biało-szarym a jedyną ozdobą jest logo serii, czyli zielony listek wskazujący na produkt eko. Posiada srebną skuwkę, lekko matową, która pasuje do pozostałych elementów.Włosie jest gęste i spłaszczone. Włoski ułożone są w wyraźną literę U.
Pędzel jest tak wyprofilowany, że można nim szybko i precyzyjnie nałożyć każda pomadkę. Nie musi być to pomadka w kremie, może być to po prostu szminka w sztyfcie, którą nabierzemy za pomocą pędzla i rozprowadzamy na ustach. Podoba mi się precyzja z jaką możemy wykonać makijaż ust. Przy użyciu pędzla praktycznie nie wychodzimy poza ich kontur i możemy dowolnie modelować kształt.
Niestety przy aplikacji cieni nie jest tak kolorowo. Pędzel jest po prostu zbyt płaski, aby nabrać nim choć trochę cienia w kamieniu, prasowanego, tylko te kremowe lepiej z nim współpracują. Rozblendowanie cieni w stylu smokey eye niestety nie wchodzi zbytnio w grę, a do tej funkcji producent dedykuje ten pędzel. Dla mnie niestety nie sprawdza się tutaj. Jedynie jako tako jako pędzel do nakładania cieni na dolną powiekę w postaci cieniutkiej kreski, ale i tak rozblendowuję cień innym pędzlem, bo tym neisetty nie da się tego zrobić.
Trwałość bez zarzutu - po kilkunastu praniach jest jak nowy i nic mu nie dolega. Minusem jest dla mnie to, że pędzle nie posiadają nadrukowanych numerków, które znacząco by ułatwiły pracę początkującym osobom, które może nie do końca wiedzą do czego użyć konkretnego pędzla, a po wyjęciu z opakowania no niestety jak pomieszam kilka pędzli to możemy się nie odnaleźć. Poza tym jego jasnoszare włosie szybko się brudzi i niestety nie tak łatwo usunąć z niego produkty, jednak nie wpływa to na inne jego cechy. Cena regularna może nie jest najniższa, ale myślę, że to produkt na każdą kieszeń. Kupiłam swój pędzel za grosze, więc nie będę nadmiernie krytyczna, jednak produkt nie do końca spełnił moje oczekiwania.
PLUSY
precyzyjny kształt
trwałość
świetnie sprawdza się do nakładania pomadki
MINUSY
nie nadaje się do aplikacji cieni do powiek
pędzel nie ma nadrukowanego numeru ani nazwy
włosie łatwo ulega zabrudzeniu i trudno jest je doczyścić
plastikowa nakładka (a to linia z założenia eko)
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu