C-Thru Wanderlust Dream, Dezodorant w sprayu 

W sklepie sieci Rossmann udało mi się jakiś czas temu kupić kilka dezodorantów C-Thru w okazyjnej cenie po ok. 6 zł za sztukę (zwykle kosztują 10-12 zł), głównie z myślą o Spokrewnionej Kobietce uczulonej na antyperspiranty, natomiast kiedy przekonałam się jak przyjemnie i wcale nie infantylnie, a do tego całkiem trwale pachną, zostawiłam sobie po jednym egzemplarzu z każdego rodzaju. Pora na "Wanderlust Dream" – jeden z najpiękniejszych aromatów w kolekcji, w sprawnie działającym i równie pięknym aluminiowym cylindrze ze spray'em, pokrytym malarskimi grafikami egzotycznych kwiatów i bajecznie barwnych ptaków na błękitnym tle. Piękny gadżet. To dezodorant, ale w tym charakterze nie do końca się sprawdza, gdyż wytrzymuje jedynie chłodne, spokojnie spędzane dni, i to przez Użytkowniczki nie mające problemów z nadmierną potliwością, więc tej jego funkcji nie polecam, natomiast jak wspomniałam – aromat tego spray'u jest przepiękny, i z powodzeniem może zastąpić szykowne, drogie perfumy – nawet na specjalne okazje. Świeży i ożywczy, o wodnych akordach nadanych kompozycji przez melon, ze zmysłowo, ciepło brzmiącymi owocami mandarynki i porzeczki, zestawionymi z elegancją kwiatów jaśminu i cyklamenu, na seksownej, ciepłej bazie wanilii, paczuli i białego piżma, zapewniającego zapachowi świeżość do końca projekcji. Jest naprawdę wdzięczny i piękny, aż zaskakująco trwały, i o bardzo dobrej jak na niedrogi spray projekcji. Więcej już pisać o nim nie trzeba. Po prostu bardzo go polecam.

Dezodorant ma bardzo ładne, zwracające uwagę opakowanie. Spray działa bez zarzutu, rozpryskuje delikatna mgiełkę. Zapach jest naprawdę piękny, bardzo kobiecy i elegancki, a zarazem świeży i nie duszący. Dezodorant ten idealnie sprawdza się u mnie w mniej gorące dni, gdy nie mam zaplanowanych zajęć przy których bardziej się pocę. W takie dni sprawia, że czuje się świeżo, jednak kiedy mój dzień jest bardziej aktywny lub w czasie upałów, jest on dla mnie niewystarczający. Jego dodatkowym atutem jest stosunkowo łatwa dostępność oraz niska cena.

Dezodorant ma przepiękny zapach. Jest on lekko słodki, a jednocześnie zmysłowy i elegancki. Nie wiem z czym go porównać, ale z wymienionych w opisie aromatów najwyraźniej czuję w nim melona. Zapach utrzymuje się na ciele cały dzień. Nie próbowałam go w sytuacjach intensywnego wysiłku fizycznego, ale na co dzień dobrze utrzymuje świeżość. Być może powinnam zacząć od wyglądu butelki, bo to on sprawił że nie przeszłam obok dezodorantu obojętnie. Lubię kiedy na opakowaniach kosmetyków można zawiesić wzrok i kiedy mogą one ozdabiać moją półkę. Grafika na tym dezodorancie wygląda dla mnie jak dzieło sztuki. Widnieją na niej duże kwiaty i ptaki w zaskakującym połączeniu kolorystycznym. Z błękitnym tłem daje to bardzo ciekawy efekt.