Ibra Eyebrow Pomade & Powder (Pomada i cień do brwi 2w1) 

Kupiłam pomadę Ibra przez internet, także kompletnie nie wiedziałam czego mam się spodziewać, do tego nie doczytałam, że jest to 2w1 czyli pomada i cień. Nie jestem wymagająca w sprawach makijażu brwi, ale ostatnio malowałam je cieniem i to nie było to... wyglądały smutno, blado i były mało podkreślone... Oczy nie wyglądały tak pięknie. Jakie było moje zaskoczenie widząc ładnie zapakowane pomadę+ precyzyjny pędzelek do brwi ???? Jakby czytali mi w myślach, bo miałam w planach iść do Rosska kupić pędzelki z promocji :P Kolor wybrałam BROWN, ponieważ mam ciemne włosy. Zarówno odcień jak i pomada mają bardzo piękny, chłodny odcień, nie ma tu jakiś rudości tylko ładny, naturalny odcień... dosyć ciemny... także napewno nie nada się dla blondynek. Cienia nie używałam... może kiedyś :P Pomada...genialna ❤️ kocham ją ???? Wygląda przepięknie na brwiach...i zaznaczę, że nie jestem specjalistką w makijażu, ale pracuje mi się z nią cudownie. Oczywiście trzeba brać pomadę z umiarem, ponieważ jest mocno napigmentowana. Jest baaardzo łatwa w nałożeniu, trwa to dosłownie minutę i mam pięknie podkreślone brwi ???? Na ile mi starczy?? Ojjjjj nie wiem czy jest możliwe ją zużyć, bo jest bardzo , ale to baaardzo wydajna...do tego czytałam opinię, że w ogóle nie schnie, nie wysusza się tak jak ta z Wibo.... Także przegenialnie ???????????? Faktycznie ona ma bardziej taką żelową konsystencję ❤️ Zostawię parę zdjęć opakowania i może jak wyglądają brwi po pomadzie... Jest godna polecenia i jestem naprawdę miło zaskoczona ????????????

Pomadę kupiłam z polecenia jednej youtuberki. Produkt ma na wierzchu pod pokryweczką cień, a gdy się ją odkręci, jest pomada. Mam brązowe włosy, generalnie nie najjaśniejsze, kupiłam odcień blonde. Dla mnie pomada jest świetna i nie wiem, dlaczego nie ma praktycznie ocen. Oczywiście, trzeba wiedzieć jak z nią pracować. -> jest mięciutka, nie zasycha (mam ją już 3 miesiące) - przez swoją miękkość trzeba ostrożnie, delikatnie przykładać pędzelek, żeby nie przesadzić z ilością -> przy moich brązowych włosach, pomada służy mi jako podkreślenie 2/3 długości brwi (od wewnątrz), końcówkę maluję ciemniejszą kredką/inną pomadą (nie próbowałam ciemniejszych odcieni od Ibry); w każdym razie, ta pomada daje super efekt, naturalnych, ale podkreślonych brwi. Jak ktoś lubi mocniejszy efekt - wystarczy dać więcej pomady i też będzie pięknie (testowałam!) -> pomada będzie dobra dla blondynek -> ma chłodny odcień :) (nie żadne rudości) Pomada jest bardzo wydajna, praktycznie jej nie ubywa. Cienia rzadko używam, sama pomada mi wystarcza. Na pewno kupię ponownie, bez niej nie wyobrażam sobie makijażu :)

Kupiłam sobie odcień Dark Chocolate, ponieważ jestem brunetka a naoglądałam się pozytywów na temat tej pomady na YouTube. Widziałam ochy i achy o innych odcieniach ale nie o moim i tu chyba właśnie leży problem :/ Mamy tutaj pomadę w słoiczku i cień do brwi w zakrętce. Pomada ma dosyć żelowa konsystencje, na razie nie zauważyłam żeby zasychała (a mam ja około 2 miesięcy) jak np ta z Wibo... Jest baaaaaardzo napigmentowana, wiec wystarczy minimalna ilość żeby sobie namalować brwi. Jest ciemna, bardzo, nawet jak na moje ciemne włosy, ale do opanowania, trzeba się po prostu przyzwyczaić. A co do cienia to kolor jest totalnie od czapy, jest średnio brązowy i bardzo rudy, w ogóle nie pasuje do koloru pomady wiec nie rozumiem kto taki kolor wymyślił. Cień jest przeciwnie do pomady słabo napigmentowany, raczej nie ma szans na ładne wypełnienie brwi tylko tym produktem. Poza tym przez rudy odcień brwi wyglądają jakby były zaczerwienione wiec bezsensu totalnie. Sama pomada utrzymuje się fajnie, nie zmazuje się, nie zjeżdża. Wytrzymuje spokojnie cały dzień. Podsumowując, to raczej nie jest „moj” produkt, być może inne odcienie są bardziej udane ale ja więcej go nie kupię.