Zrób sobie krem Olejek z drzewa herbacianego naturalny 

Olejek kupiłam, chcąc na własnej skórze przekonać się o jego właściwościach antybakteryjnych. Zamknięty w szklanej mini buteleczce, w której szyjkę wmontowany jest dozownik do dozowania kropelek. Dzięki temu ekonomicznie stosuje się ten produkt. Zapach typowy dla drzewa herbacianego, jakby lekko mentolowy, pieprzny, korzenny, troszkę ziołowy. Z tym kojarzy mi się jego aromat. Co do sposobu użycia, zależy jakich rezultatów oczekujemy. Na wypryski lubiłam stosować go punktowo -zadziała antybakteryjnie, wysuszająco, pomoże zdecydowanie szybciej pozbyć się problemu i zapobiec powstawaniu kolejnych, można także dodać kilka jego kropli do kremu -wtedy działanie będzie lekko ściągające, niwelujące sebum, przeciwzapalne. Produkt jest skuteczny i spełnia swoje obietnice. Może pomagać w walce z niedoskonałościami doraźnie lub można wprowadzić go do rutyny pielęgnacyjnej jako stały punkt, pamiętając jednak wtedy także o nawilżaniu -stosowanie go solo mogłoby wysuszyć przy dłuższym stosowaniu. Polecam.

Zdecydowanie polecam ten olejek osobom, które mają problemy skórne. Pomaga szybciej wyleczyć miejsca zapalne. Ja stosuję go bezpośrednio na niedoskonałości, czekam aż się wchłonie i potem stosuję krem ten co zawsze. I to wystarczy :)

Olejek zamówiłam na stronie zrób sobie krem ponad miesiąc temu wraz z kilkoma innymi "półproduktami". Jest kilka marek, które również mają w swojej ofercie ten olejek ale ich ceny wahają się od 30 zł wzwyż, a przecież działanie każdy z nich ma to samo, więc płacimy jedynie za opakowanie i markę. Zamówiłam najpierw pojemność 7 ml ponieważ wcześniej nigdy nie stosowałam czystego olejku herbacianego i nie wiedziałam do końca jak moja skora zareaguje na ten produkt. Dla mnie ten olejek jest super w przypadku stosowania punktowo na wypryski. Nie rozcieńczam go, po prostu na czyste opuszki palców nalewam kropelke olejku i wmasowuje w wypryski. Tak stosowany przyśpiesza gojenie się zmiany, ściąga skórę, oczyszcza wokół tak, że potem drugi raz się nie pojawia za chwilę nowy wyprysk i przede wszystkim wysusza krostki. Dzięki działaniu antybakteryjnemu, wysuszającemu i oczyszczającego miejsca które posmaruję tym olejkiem dużo szybciej się goją i trądzik znika bardzo szybko. Stosuję też olejek jako dodatek do maseczek z glinki które samodzielnie sobie przygotowuję oraz do hydrolatów. Ale staram się nie używać często produktów z nim żeby skóry za bardzo nie wysuszać, jednak wysusza i trzeba to mieć na uwadze. Najszybciej chyba zaczęły mi się goić zmiany w okolicach żuchwy, tam mam trądzik hormonalny i teraz po miesiącu stosowania praktycznie nic nie mam na szyi i okolicach żuchwy, także jestem zaskoczona bardzo pozytywnie. Wiadomo, że na to wpływ ma obecnie dużo rzeczy, stosuję różne kosmetyki które mają zbawienny wpływ obecnie na moją skórę ale jednak ta szyja z trądzikiem hormonalnym była dla mnie trochę taką zmorą.. Kosztuje niecałe 9 zł i nie widze sensu przepłacania za taki produkt. A już tym bardziej, że mogę wesprzeć polską markę . Zapach ma dosyć intensywny aczkolwiek szybko się ulatnia, więc mi nie zdąży przeszkodzić. Lubię ziołowe zapachy więc też nawet jakbym miała go czuć na skórze przez chwilę to nie byłoby to problemem. Ale jak ktoś nie przepada za ziołowymi zapachami to niech weźmie to pod uwagę stosując naturalną pielęgnację.