BasicLab Dermocosmetics, Korygujące serum z retinalem 0,07%, fitosfingozyną i karnozyną 2.0 `Redukcja i stymulacja`
10 HIT!
69 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćKorygujące serum z retinalem 0,07%, czynnikiem wzrostu kompleks 2%, fitosfingozyną i Karnozyną 2.0 REDUKCJA I STYMULACJA, przeznaczone do wieczornej pielęgnacji cery, szyi i dekoltu, wykazuje skuteczne działanie przeciwzmarszczkowe i przeciwtrądzikowe. Kosmetyk zagęszcza skórę, widocznie ją odmładzając. Zastosowana w nim pochodna witaminy A posiada właściwości antybakteryjne, które pozwalają redukować niedoskonałości. Fitosfingozyna, naturalny składnik pochodzący od ceramidów, zmniejsza zaczerwienienie i zapobiega powstawaniu stanu zapalnego, łagodząc potencjalne skutki uboczne serum. Karnozyna 2.0 ujędrnia skórę i uelastycznia ją, jednocześnie redukując szeroko pojęty dyskomfort. Dodatek 3-O-etylowego kwasu askorbinowego rozświetla cerę, nadając jej zdrowego kolorytu.
DZIAŁANIE:
Nasz agent 0,07! Retinal jest ostatnim związkiem w konwersji do kwasu retinowego (którego nie można używać w produktach kosmetycznych). Wyróżniają go właściwości antybakteryjne, dlatego będzie pomocny w pielęgnacji cer trądzikowych, a z racji niskiego potencjału drażniącego można go bez obaw stosować w pielęgnacji skór objętych trądzikiem różowatym. Składnik skutecznie walczy z przebarwieniami, działa przeciwstarzeniowo, spłyca zmarszczki, jak również poprawia elastyczność i jędrność skóry.
Witamina C w postaci 3-O-etylowego kwasu askorbinowego, obecna w antyoksydacyjnym serum regenerującym Rozświetlenie i wyciszenie, działa przeciwzapalnie oraz zmniejsza zaczerwienienia, dzięki czemu minimalizuje skutki uboczne kuracji, jednocześnie rozjaśniając cerę i pozytywnie wpływając na jej ogólny wygląd.
Witamina E (INCI: Tocopherol) wraz z koenzymem Q10 (INCI: Ubiquinone), duet silnych przeciwutleniaczy, zwalczają wolne rodniki, koją skórę czy spowalniają procesy starzenia.
Ceramidy NP i AP, jako tzw. cement międzykomórkowy, wspierają odnowę skóry, przyspieszając procesy jej regeneracji.
Karnozyna 2.0, ALISTIN® jest odporna na degradację, dlatego jest znacznie bardziej efektywna niż L-karnozyna. Składnik przywraca skórze odpowiednie napięcie, zapobiega skutkom fotostarzenia, rozjaśnia brązowe przebarwienia (PIH – Post-Inflammatory Hyperpigmentation), ale też ogólnie poprawia koloryt cery.
Występująca w skórze wolna amina sfingoidowa, fitosfingozyna, naturalny czynnik przeciwzapalny, poprawia wygląd skóry objętej trądzikiem, zmniejsza zaczerwienienia i podrażnienia.
Fosfolipidy, będące nośnikami retinalu, stabilizują go oraz zmniejszają ryzyko podrażnienia.
Cechy produktu
- Cera
- mieszana, dojrzała, z przebarwieniami / defektami, normalna, trądzikowa
- Właściwości
- antybakteryjne, przeciwzmarszczkowe, przeciwtrądzikowe, przeciwzapalne, rozświetlające
- Formuła
- bez alkoholu, bezzapachowa, bez silikonów, bez parabenów
- Opakowanie
- z pompką
- Rodzaj
- serum
- Konsystencja
- emulsja
- Pojemność
- <50ml
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 131
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
17 marca 2024, o 21:16
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Dołączam do grona wielbicielek tego serum
Jest to moje pierwsze serum z witaminą A w formie retinalu. Miałam parę podejść do retinolu i retinoidów od The Ordinary, ale nie były to długie kuracje.
Mam cerę normalną w stronę naczynkowej, bardzo wrażliwej, kiedyś tłustej. Pierwsze podjęcia do tego produktu były bardzo ostrożne. Nie byłam w stanie trzymać go na twarzy te wskazane przez producenta 20 minut bez nałożenia na nie kremu nawilżającego. Więc wdrażałam powoli, wszytko wg wytycznych na opakowaniu. Zaczynajac raz na 6 dni i stopniowo schodząc do mniejszych interwałów. Cera była na początku bardzo uwrażliwiona. Nie była podrażniona, za co ogromy plus. Wysuszała się jednak bardziej, co u mnie objawia się pojawieniem się zaskórników na nosie oraz małych wyprysków wszędzie. Nie od razu wdrożyłam odpowiedni krem nawilżający, ale gdy to się stało to zaczęłam zauważać pierwsze pozytywne efekty. Po nocy następującej po rutynie z tym serum budziłam się z bardzo ukojoną, gęstszą jakby młodszą cerą. Patrzę na siebie na zdjęciach z tych dni i nie mogę uwierzyć, że nie miałam wtedy na sobie ani trochę korektora, czy kremu BB. Na prawdę to robi wrażenie. Do momentu kiedy zaczęłam używać je co drugi dzień doszłam dopiero przy drugim opakowaniu, czyli po jakichś 5 miesiącach. Miałam parę przerw, wyjazdów, kiedy nie byłam sumienna, ale potem od razu wracałam do rutyny. Obecnie widzę, że serum wycisza moje zaczerwienia na twarzy, poprawia wygląd zmarszczek. W sumie wszytko co zauważyłam przy pierwszym wrażeniu, ale dzięki stosowaniu częściej mam ten efekt na dłużej. Jestem bardzo zadowolona i na razie nie zwiększam stężenia. Te efekty są super i na taką rutynę czekałam. Łatwiej jest zapamiętać, że stosuję co 2 dzień niż co 5.
Niestety jest to trochę droga impreza. Do tej kuracji serum trzeba dokupić dobry produkt nawilżający. Bez tego nie ma w ogóle co zaczynać, niby o tym się mówi, ale uważam, że nie doliczamy tego do ceny produktu, a te skutecznie nawilżające też potrafią sporo kosztować. Używam serum tej samej marki pod nazwą „Esteticus Nawilżający Emu-Żel do Twarzy z Ektoiną 4%” oraz kremu okluzyjnego „Neutrea Biotech Krem-Maska Pozabiegowa do Skóry Podrażnionej”. Serum jest tu jednak kluczowe, kremik jest minimalistyczny i na szczęście tani, więc chociaż tu jakaś optymalizacja. Bez dogłębnego nawilżenia można nabawić się przebarwień i tylko sobie zaszkodzić. Ja po prostu nie widziałam efektów i tylko się złościłam, że moja cera się pogorszyła. Dodatkowo krem spf na dzień. Tutaj również nie przebieram w środkach i wybieram takie, które są w komfortowych formulacjach i przebadanych składach, czyli nie najtańsze („La Roche-Posay Anthelios Age Correct”, „Bielenda Professional SupremeLAB Sun Protect Nawilżający Krem Ochronny” lub „BasicLab Lekka Emulsja Ochronna SPF50”)
Opakowanie to szklana fiolka w białym kolorze i fioletową etykietą. Mój egzemplarz 30-ml ma pompkę airless. To ważne ze względu na stabilność retinalu i był to jeden z aspektów, który zadecydował o zakupie. Pompka w pierwszej butelce działała jak chciała, czasem wyrzucała kleksy w różne strony, czasem działała dobrze. W kolejnym opakowaniu które kupiłam wszytko działa już bez zarzutu, więc może to była taka seria. Trzymałam serum w lodówce, ale widziałam, że nie dawno Basiclab ogłosiło, że po kolejnych badaniach laboratoryjnych okazało się, że stabilność nie spada wraz z wyższą temperaturą i już nie ma tego wymogu. Cena serum wykracza ponad 120zł. Warto polować na promocje, szczególnie na stronie producenta, a jeszcze taniej wychodzi w zestawach. Jak na skuteczne serum z retinalem nie jest to wygórowana stawka (raczej jedno z tańszych), ale wiadomo chciałoby się płacić za nie mniej.
Efekty są niesamowite i bardzo wielopoziomowe. Działa i na zmarszczki i na kondycję skóry i na zaczerwienienia. To bardzo wynagradza te wszystkie inwestycje. Jestem bardzo zadowolona. Jestem już po 30-stce i mam perspektywę, że dzięki temu moja cera dłużej pozostanie w dobrym stanie i będę się starzeć wolniej, może uniknę albo później zacznę chodzić na zabiegi kosmetyczne.
pro tip: najlepiej działa na skórę oczyszczoną dwuetapowo, czyli najpierw produktem olejowym, a potem wodnym - niby taka oczywistość, ale czasem nie byłam sumienna w tej czynności, a na efekty działa super
pro tip 2: nie trzeba czekać do nałożenia następnego produktu jak zaleca producent, działanie jest delikatnie gorsze budząc się rano i tylko na początku kuracji robiło mi to różnicę
ZALETY: - wielowymiarowe działanie: lepiej wyglądające zmarszczki, gęstsza skóra, bardziej wypoczęte oczy, totalnie ukojone zaczerwienienia, wygładzona skóra, uspokojony łojotok i mniejsze zaskórniki
- bardzo niewielki efekt uboczny w postaci podrażnienia, skóra była raczej uwrażliwiona, ale nie wystąpiły żadne suche skórki, czy ściągnięcie
- szklane opakowanie z pompką airless
- stabilny forma witaminy A, bardzo dobry skład produktu
- niewyczuwalny zapach
- rozsądna cena jak na kosmetyk dermo ze skutecznym retinalem (inne na rynku polecane przez kosmetologów są już dużo droższe)
WADY: - do takiej kuracji trzeba dokupić dodatkowy produkt, który będzie dogłębnie nawilżał i koił, a tego często nie mamy w swoich kosmetyczkach zanim zaczynamy stosować retinol. Nawilżenie, które było dla mnie wystarczające przed kuracją już się kompletnie nie sprawdza, a mam cerę normalną
5 /5 HIT!
18 lutego 2024, o 16:56
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 3
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Najlepszy produkt przeciwzmarszczkowy, odmieniający skórę nie do poznania
Mam 35 lat, a odkąd skończyłam 30 stkę włączyłam retinol i jego pochodne na stałe do swojej pielęgnacji. To pozwala mi cieszyć się naprawdę dobrym stanem skóry, o dobrej gęstości i pozbawionej zmarszczek- wyłączając te mimiczne.
Do tej pory korzystałam głównie z retinolu w różnych stężeniach, jednak uznałam, że moja skóra potrzebuje czegoś więcej, czegoś mocniejszego o bardziej zdecydowanym działaniu.
Retinoidy są grupą związków obejmujących wszystkie pochodne witaminy A. Najbardziej aktywną formą retinoidów jest kwas retinowy i tylko ta forma jest wykorzystywana przez skórę. Retinal czy retinol aby zacząć oddziaływać na skórę, muszą więc zostać przekonwertowane w skórze do kwasu retinowego. Retinol ma dwa etapy konwersji do kwasu retinowego (najpierw do retinalu i dopiero potem do kwasu retinowego), zaś retinal- tylko jedną, co powoduje, że to właśnie retinal oddziałuje na skórę mocniej i przede wszystkim szybciej, prowadząc w konsekwencji do dużo szybszych efektów.
Mimo, że moja skóra jest już od lat przyzwyczajona do retinoidów, to jednak na pierwszy rzut wybrałam krem o mniejszym stężeniu retinalu- tak na wszelki wypadek. Krem przy jego regularnym stosowaniu stał się moim absolutnym hitem.
ZALETY: + krem ma naprawdę bardzo mocne ale jednocześnie łagodne dla skóry działanie. Moja skóra co prawda jest już przyzwyczajona do retinoidów, ale stosowanie tego produktu co drugi dzień (właściwie co drugą noc) nie wiązało się dla mnie z absolutnie żadnymi niedogodnościami- nie czułam ani wysuszenia, ani ściągnięcia, ani łuszczenia ani jakiegokolwiek podrażniania czy nawet lekkiego dyskomfortu,
+ ponieważ kremu używałam co drugi dzień, od początku listopada, to pierwszych efektów doczekałam się już.... po dwóch tygodniach! absolutny rekord! Skóra stała się bardziej zwarta, treściwa, zbita, gładka i promienna. Po około miesiącu poznikały drobne jej nierówności, czy małe zmarszczki mimiczne na czole, a skóra stała się napięta (nie mylić ze ściągniętą). Mniej widoczne stały się też kurze łapki od częstego uśmiechania się :))) , znacząco zwęziły się rozszerzone pory skóry, poznikały z niej wszystkie drobne przebarwienia (drobne, ponieważ dużych się "nie dorobiłam":)), a koloryt skóry bardzo ujednolicił. Co tu dużo mówić- odmłodniała o jakieś 2,3 lata. Serio.
Efekt był na tyle spektakularny, że naprawdę, z ręką na sercu mogę sobie pozwolić na zrezygnowanie z podkładu, a będąc saute nikt nie chce wierzyć, że na twarzy mam tylko krem nawilżający. W styczniu (czyli po niespełna dwóch miesiącach od rozpoczęcia kuracji) prowadziłam bardzo aktywne życie towarzyskie, i dostałam mnóstwo pytań o to jakiemu zabiegowi się poddałam, że mam tak wygładzoną i promienną twarz. Gdy mówiłam, że to zasługa jedynie kremu, spotykałam się z niedowierzaniem. A prawda jest taka, że ten produkt po prostu wyprasował mi twarz, która w wyniku jego stosowania po prostu widocznie wypiękniała,
+ jego wydajność również jest genialna, gdyż stosując go co drugi dzień na buzię w ilości 3 pompek, kończę pierwsze jego opakowanie po 4 miesiącach używania :) można więc śmiało powiedzieć, że to jedno opakowanie wystarczy na całą zimę- no chyba, że ktoś (jak np. ja następnej zimy :))planuje go używać także na szyję i dekolt.
Z moich neutralnych odczuć:
~ krem ma dosyć wodnistą konsystencję, za którą nie do końca przepadam, ale to z kolei ma wpływ na jego lepszą wydajność,
~ nie oceniam jego działania przeciwtrądzikowego, bo nie zmagam się z trądzikiem, jednak trzeba liczyć się z tym, że jeśli macie coś pod skórą, to ten produkt to z niej wyciągnie na wierzch :P ja, aby uniknąć wysypu pryszczy idę przed rozpoczęciem kuracji retinoidami na manualne oczyszczenie twarzy do kosmetyczki i ten problem dzięki temu mam w zasadzie "z głowy",
~produkt ma naprawdę średni, mało przyjemny zapach- typowy dla produktów mający tę substancję czynną w składzie,
~produkt po otwarciu musi być przechowywany w lodówce,
~cena też nie należy do najniższych, ale biorąc pod uwagę, że wystarcza mi on na 4 miesiące i przynosi tak doskonałe efekty, to obiektywnie trzeba przyznać, że jest warty naprawdę każdej wydanej na niego złotówki,
~opakowanie typu airless, które z jednej strony jest najbardziej higieniczną i ekologiczną (zużywamy produkt do ostatniej jego kropli) opcją, która jednocześnie powoduje, że nie mamy kontroli nad tym, na jakim etapie zużycia produktu jesteśmy.
Używając tego produktu należy też pamiętać, aby bardzo starannie dbać o ochronę uva/uvb i używać na dzień kremów z filtrem. Tutaj naprawdę to nie są żarty- krem ma bardzo mocne działanie na skórę, a Ona będąc w czasie jego stosowania narażona na promieniowanie słoneczne może nabawić się poważnych przebarwień.
Z tego też względu, przeprowadzenie kuracji tym produktem jest rekomendowane w okresie jesienno- zimowym, co z kolei wyklucza poddanie się podczas jego używania takim zabiegom jak np. laserowe usuwanie owłosienia z twarzy czy zabiegowi w typie retix c. Trzeba też bardzo uważać ze stosowaniem tego produktu, gdy wybieramy się na urlop na narty- na stoku promieniowanie bywa bardzo duże i ja osobiście nie ryzykowałabym jego stosowaniem w tym czasie i zrezygnowała z używania kremu na 2, 3 tygodnie przed takim wyjazdem. Przy jednoczesnym dalszym stosowaniu kremów ochronnych z wysokim (50) filtrem.
WADY: Minusów nie odnotowałam.
Ten krem uważam za moje absolutne odkrycie kosmetyczne 2023 roku.
Z rozpędu kupiłam też wersję tego kremu o wyższym stężeniu retinalu, ale nie zdążę go już przetestować w tym roku - zostanie na kolejną zimę :)
Skoro jednak już niższe stężenie przyniosło mi tak fantastyczne rezultaty, to naprawdę z wielkim optymizmem patrzę w przyszłość, w kierunku następnej zimy wierząc, że moja skóra będzie jeszcze ładniejsza :)
Serdecznie polecam :)
5 /5
11 stycznia 2024, o 00:54
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 4
- Opakowanie: 5
Dobry, ale nie idealny
Używałam tego produktu w poprzednim sezonie zimowym. Skóra po nim była gładka, bardziej napięta, zregenerowana przebarwienia bledsze. Nie zauważylam zadnych podrażnień. Cena niemała, ake da się przeżyć biorąc pod uwagę fakt, że produkt jest wydajny.
5 /5
9 stycznia 2024, o 09:09
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria Cocolita.pl
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Cześć!
Uwielbiam retinol i stosuję go już od paru lat. W tym sezonie chciałam spróbować czegoś innego. Dlatego kupiłam Serum Korygujące z serii Esteticus od Basiclab.W swojej formule zawiera retinal 0,07%, fitosfingozynę oraz karnozynę 2.0. Widziałam,że jest to też kosmetyk KWC, więc jeszcze bardziej mnie zainteresował.
Jakie jest serum z retinalem?
-jest bardzo wydajne
-ma lekką i dosyć płynną konsystencję
-łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania
-ma dobry skład [dodatkowo wzbogacony o witaminę C, ceramidy, witaminę E i skwalan]
Na pewno jego działanie jest delikatniejsze niż serum z retinolem 0,5 %, które stosowałam ubiegłej zimy. W ogóle nie odczułam skutków ubocznych. Nie miałam żadnego podrażnienia.
Co jeszcze zauważyłam po zastosowaniu serum z retinalem? Serum:
-wygładza drobne zmarszczki i działa przeciwzmarszczkowo
-poprawia napięcie i elastyczność skóry
-rozjaśnia przebarwienia
-ujednolica koloryt skóry - wyraźnie to widać
-skóra wygląda zdrowo, promiennie i świeżo
-zmniejsza widoczność porów oraz niweluje niedoskonałości
Serum z retinalem ważne jest jedynie 3 miesiące. Mimo,że stosowałam go 4 razy w tygodniu, trochę jeszcze zostało. Dlatego wolę serum z retinolem, mogę wówczas cieszyć się pielęgnacją przez 6 miesięcy :).
Serum z retinolem czy retinalem od Basiclab to moje jesienno-zimowe must have. Jak do tej pory nie znalazłam zamiennika, dlatego wracam do marki jak bumerang. Uważam,że Basiclab produkuje bardzo wysokiej jakości serum. Polecam!
WADY: Jedyny minus jaki zauważyłam to trochę źle działająca pompka. Po prostu z mocno rozpryskuje produkt, powodując,że wylatuje on na wszystkie strony.
3 /5
8 grudnia 2023, o 09:46
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 3
- Zapach: 4
- Stosunek jakości do ceny: 3
- Opakowanie: 4
mimo że działa to rozczarowuje
Jak już pisałam w nie jednej recenzji mam skórę problematyczną, mieszaną z tendencją do trądziku, uwrażliwioną przez lata terapii antytrądzikowych. To oczywiste, ze serum miało mi pomóc w całkowitym pozbyciu się mojej zmory - ciągle tworzących się niedoskonałości. A że jestem już przed 40 to pomyślałam, że dodatkowy efekt ant aging będzie tu pożądany. Wybrałam retinal z BasicLab, ponieważ marka ma tak świetne opinie, że wszyscy o niej huczą, natomiast retinal bo ma delikatniejsze, mniej drażniące działanie.
Jeśli chodzi o działanie na mojej skórze to jest zauważalne. Skóra stała się gładsza i bardzo miękka - przyjemna w dotyku. Niestety nie ma szału jeśli chodzi o działanie na trądzik i tu jest moje ogromne rozczarowanie, bo na tym efekcie najbardziej mi zależało. Nadal pojawiają się zmiany podskórne, a nawet ropne, zapalne zmiany, dość szybko co prawda zasuszają się, ale niestety pojawiają się wciąż na nowo. Dałam temu serum sporo czasu, myśląc, że skóra go potrzebuje aby się przyzwyczaić i zacząć dobrze reagować, ale niestety po 1,5 miesiąca regularnego stosowania, na ten moment 3 razy w tygodniu, nie zauważam zmian na lesze. W moim odczuciu nie potrzeby w tym wszystkim jest Skwalan, który mnie często zapycha i w moim odczuciu to właśnie on może niweczyć całe działanie retinalu.
Oczywiście cała reszta - jak to w BasicLab na najwyższym poziomie, od obsługi zaczynając, na opakowaniu i sposobie podania kończąc. Może jeszcze mała uwaga do plastikowej nakładki, która bardzo delikatnie się trzyma i jeśli źle złapiemy możemy upuścić opakowanie na podłogę, a jest ono szklane.
ZALETY: działanie wygładzające
ujędrniające
WADY: brak działania na trądzik
plastikowe wieczko
5 /5
9 maja 2023, o 13:44
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 3
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 4
Produkt warty swojej ceny
Moja przygoda z polską marką Basiclab zaczął się nieoczekiwanie, gdy postanowiłam spróbować czegoś " z wyższej półki" przy swojej problematycznej skórze. Spotkanie z tym serum było moim pierwszym zetknięciem się z światem retinolu i retinalu. Jednak przepadłam całkowicie, z moje troski mogły odejść w siną dal. To co zrobił ten fenomenalny produkt z moją skórą i trądzikiem jest nie do porównania z lekami, jakie musiałam stosować na moje mankamenty.
Pierwsze użycie i powolne wdrożenie do codziennej i rutynowej pielęgnacji nie było drastyczne, jak można czasem usłyszeć. Wszystko przez idealne stężenie aktywnych składników, nie powodujących śladowych urazów skóry. Po trzech pierwszych stosowaniach i regularnych odstępie dni, jedynym negatywnym i naturalnym objawem był większy wysyp niedoskonałości na brodzie i policzku. Jednak było to wynikiem przystosowania i "hartowania" skóry na nowe to czynniki, jakich jeszcze nie stosowałam. Należy jednak pamiętać o używaniu spf, bo może być to drastyczne w skutkach.
Na dzień dzisiejszy mogę stwierdzić, że nie żałuję tej inwestycji. Za dość sporą sumę i zbudowanie kompleksowej rutyny idealnej dla mnie mogę stwierdzić, że nic nie dało lepszego efektu na moje hormonalne niedogodności. Od kilku dni poszłam o krok wyżej i zaczęłam używać tego produktu o większym stężeniu, nie mam żadnych obaw. I serdecznie mogę polecić na pierwszą przygodę z światem pochodnych witaminy A!
ZALETY: - Trwałe i wytrzymałe opakowanie gwarantujące, że podczas podróży nie ulegnie uszkodzeniu,
- Zadziwiające efekty i poprawienie stanu skóry i cery,
- Konsystencja,
- Idealny do skóry trądzikowej,
- Rozświetlenie i poprawa kolorytu skóry,
2 /5
22 marca 2023, o 10:41
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 1
- Zapach: 4
- Stosunek jakości do ceny: 2
- Opakowanie: 3
Kosztowne rozczarowanie
Zachęcona pozytywnymi opiniami o serum z retinalem, fitosfingozyną i karnozyną, zarówno wśród wizażanek, jak i w social mediach postanowiłam się skusić na zakup tego dość drogiego produktu. Było to moje pierwsze spotkanie z marką BasicLab i raczej ostatnie ze względu na nieproporcjonalną cenę w stosunku do jakości, a dokładniej działania produktu. Zdecydowałam się na pojemność 15 ml i to była słuszna decyzja, ponieważ korzystam z produktu już czwarty miesiąc (mimo, że PAO to 3 miesiące) i nadal nie skończyłam opakowania, mimo regularnego stosowania.
Co do opakowania mam zastrzeżenia względem pompki, która zazwyczaj się zacinała i czasami wyciskała odrobinę produktu, a czasami zalewała mi nim pół dłoni.
Serum ma żółty kolor, producent zastrzega, że może ono brudzić ubrania/pościel, jednak nic takiego się nie stało.
Jestem posiadaczką problematycznej cery z niedoskonałościami i zaskórnikami, rozszerzonymi porami, bliznami potrądzikowymi, a w dodatku bez sprężystości w okolicach ust (tzw chomiki). Jedyne pozytywne działanie jakie zauważyłam po stosowaniu tego produktu to oczyszczenie porów, zminimalizowanie widoczności włókien łojowych na nosie i redukcję zaskórników (z tym, że odstawienie produktu = powrót zaskórników). Za tak wysoką cenę liczyłam na o wiele więcej. Przede wszystkim oczekiwałam działania przeciwzapalnego i wyciszającego, jak również poprawę elastyczności cery i spłycenia zmarszczek mimicznych w okolicy ust. Przebarwienia zaczęły znikać dopiero jak włączyłam do pielęgnacji serum z witaminą C innej marki. Nie zauważyłam też zmiejszenia zaczerwienień i podrażnień, a raczej ich nasilenie, podejrzewam, że nawet naruszenie BHL mimo budowania tolerancji na retinal zgodnie z zaleceniami producenta i nawilżaniem cery. A trądzik cóż, jak był tak jest, retinal w ogóle go "nie ruszał".
Liczyłam na wypędzenie całego zła z mojej cery, ale niestety tak się nie stało. Serum to nie jest złe, bo coś tam robi, ale za taką cenę efekty nie są zadowalające.
ZALETY: + zwężenie porów
+ redukcja zaskórników
+ wydajność produktu
WADY: - podrażnienie i suchość cery
- brak spłycenia zmarszczek i poprawy elastyczności skóry
- brak działania przeciwzapalnego
- pozytywne efekty znikają wraz z odstawieniem serum
- minimalizowanie przebarwień nastąpiło dopiero po dodatkowym włączeniu wit. C
- PAO zdecydowanie za krótkie
- wysoka cena
- zacinająca się pompka
5 /5 HIT!
20 lutego 2023, o 17:33
Kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Super dla wrażliwej cery
Po nieudanej próbie z retinolem innej firmy (0,25), kiedy moja skóra była bardzo podrażniona i zaczął mi się nawet pojawiać trądzik różowaty, postanowiłam spróbować produktu Basiclab. I sprawdził się super! Nie dość, że nie wywołał żadnych podrażnień to po nałożeniu wycisza mi już istniejące zmiany. W ducie z emużelem również od Basiclab działa prawie cudo. Używam produktu co 4 dni , bo tak sobie ułożyłam pielęgnację, ale mogłabym myslę bez problemu częściej stosować.
Konsystencja bardzo przyjemna, czuć nawet nawilżenie. Wiem na pewno, że ten kosmetyk zostanie ze zmną na dłużej, ewentualnie może w mocniejszej wersji. Mam skórę mieszaną w stronę tłustej z zaskórnikami itd, jednocześnie wrażliwą i skłonną do zaczerwienień.
ZALETY: - konsystencja
- działanie na zmiany trądzikowe
- przyjemne opakowanie (z pompką)
WADY: - może cena, ale uważam że warto
5 /5
17 lutego 2023, o 10:05
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 3
- Stosunek jakości do ceny: 4
- Opakowanie: 4
Pierwszy retinal
Po kilku dłuuugich miesiącach w końcu zdecydowałam się spróbować retinalu i to był strzał w 10 :)
Wybrałam retinal, a nie retinol przez wzgląd na to, że może mieć mniej skutków ubocznych. Co prawda nie obyło się całkiem bez nich, ale było to tylko kilka czerwonych kropeczek na policzkach i tyle - całkowicie dało się to zatuszować kremem BB lub podkładem. Jeszcze czasami przy stosowaniu coś wyskoczy, ale rano już tego nie ma. Tak czy siak, nie uważam tego za wadę, bo byłam na to przygotowana. Nadal buduję tolerancję, stosuję co 2 dni.
Serum ma żółty kolor i nieco specyficzny zapach, który może przeszkadzać. Nie jestem fanką zapachu, ale po chwili od nałożenia nieprzyjemne nuty wyparowują, więc do przeżycia.
Używam go od listopada i dopiero miesiąc temu zaczęłam zauważać większe zmiany na twarzy - czyli i tak nieco szybciej, niż te umowne pół roku stosowania. Na pewno wyrównał mi koloryt skóry i moje pory zmniejszyły swoją wielkość. Skóra naprawdę staje się rozświetlona i bardziej promienna.
Łączę go z kremem nawilżającym (BasicLab, Bogata konsystencja), który nakładam na noc po około pół godzinie/godzinie od użycia serum i oczywiście kremem SPF50 (holika holika) na dzień.
Czy kupię następne opakowanie? Raczej nie, ale tylko dlatego, że będę chciała przejść na wyższy poziom stężenia.
ZALETY: rozświetlenie i promienna cera
zmniejszenie porów
wygładzenie skóry
WADY: brak
4 /5
14 lutego 2023, o 15:06
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 4
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 4
Nawet nie wiecie jak cieszę się na tą recenzję .
O wprowadzeniu do swojej pielęgnacji retinoidów myślałam od kilku lat. Zawsze coś mnie powstrzymywało, a to obawy, a to musiałam w tym czasie testować coś innego. Ale w końcu! I to była słuszna decyzja .
Na wstępie powiem, że mam skórę wrażliwą, mimo to nie wystąpiło u mnie ani podrażnienie ani zaczerwienienie. Oczywiście serum stosowałam według zaleceń producenta- na początku co 4-5 dni, następnie skracałam przerwy między aplikacjami, aż doszłam do momentu że stosuję je codziennie. Plus obowiązkowo na dzień ochrona SPF50 .
Ale do rzeczy. Moja skóra dawno nie była w takiej kondycji . Przede wszystkim wygląda zdrowiej, młodziej, wręcz promienieje! Jest napięta, dzięki temu zmarszczki wydają się jakby płytsze. Jej struktura jest idealnie gładka . Ma ładny wyrównany koloryt, a z tym miałam duży problem. Serum zmniejszyło ilość zaskórników, pory są zwężone, a drobne niedoskonałości jakie miałam zlikwidowane. I ku mojemu zaskoczeniu zmniejszyła się moja wrażliwość na czynniki zewnętrzne.
Producent ostrzega, że produkt może brudzić pościel- ja czegoś takiego nie zaobserwowałam. Zapach ma chemiczny, ale szybko się ulatnia, nie jest jakiś drażniący. Jedyne co bym poprawiła to pompkę która strzela na boki . Jest wydajne. Serum stosuję wraz z kremem ceramidowym. Gdyby nie to że muszę zacząć testować inne kosmetyki, pewnie dalej bym je stosowała .
WADY: Pompka która strzela na boki
Może delikatnie zapach
3 /5
2 lutego 2023, o 20:20
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 2
- Zapach: 4
- Stosunek jakości do ceny: 2
- Opakowanie: 3
Dobre serum nawilżające
Recenzji tego serum jest już tak dużo, że nie będę opisywać szczegółowo opakowania,kolory, konsystencji i tego co już powiedziane. Skupię się krótko na nadziejach, minusach, rozczarowaniach i pozytywnych efektach.
- producent twierdzi, że serum "wykazuje skuteczne działanie przeciwzmarszczkowe i przeciwtrądzikowe". Jestem ciekawa,po jakim czasie. Używam już piąty miesiąc, nie zauważyłam aby zmarszczki w okolicy oczu ( bo tam mam najbardziej głębokie) jakkolwiek się splyciły. Biorę poprawkę,że to ma być działanie PRZECIWzmarszczkowe, więc żadne nowe się nie pojawią. Tak wszak mają działać retinoidy. Ok, jestem cierpliwa. Jeśli chodzi o działanie przeciwtrądzikowe ( dla którego głównie i w szczególności kupiłam to serum) to jest żadne - podskórne gule, jak mają ochotę się pojawić, to się pojawiają,bez względu na dietę, hormony czy co tam jeszcze. Liczyłam, że nie będziemy ich wcale ale nadal nie mogę pochwalić się nieskazitelną twarzą.
- serum fantastycznie zmiękcza skórę. Używam serum dwa dni z rzędu, dzień przerwy i znów dwa dni, przerwa... Skóra naprawdę jest miękka,miła w dotyku. Gdy używałam codziennie, po 4 dniach była lekko przesuszona więc zmieniłam schemat. Pod tym kątem jestem bardzo zadowolona z działania.
- faktycznie nie podrażnia. To mój pierwszy preparat z retinoidem. Na początku ostrożnie budowałam tolerancję ale potem śmiało weszlam w częste stosowanie i nigdy moja skóra nie była zaczerwieniona.
- przezroczysta plastikowa nasadka cały czas odpada
- wolałabym butelkę typu airless, gdzie tłok wypycha kosmetyk do góry - tutaj jest pompka,która ma problem przy końcówce serum a szyjka butelki jest tak wąska,że ciężko włożyć jakąś szpatułkę żeby wydłubać resztki.
- kolor i barwienie mi nie przeszkadzał,bo nakładam serum, oczekuję co najmniej pół godziny, nakładam krem z ceramidami i dopiero idę spać.
Jestem w trakcie drugiego opakowania,5- ty miesiąc używania.
Nie sądzę, że kupię to serum ponownie.Jest to składowo fantastyczny produkt, jednak liczyłam na " lico nieskazitelne", a dostałam jedynie miękką i przyjemnie nawilżoną twarz.
Jednak jako początek przygody z retinoidami,polecam je znajomym.
WADY: - opakowanie
- brak zadeklarowanego przez producenta działania przeciwtrądzikowe go
- cena
5 /5 HIT!
12 grudnia 2022, o 09:15
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Zapach: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
ŚWIETNE SERUM
Serum z retinalem BasicLab pomogło mi w mojej cerze mieszanej i z przebarwieniami. Przede wszystkim należy stosować się do wskazuzówek producenta i pamiętać o filtrach. Przede wszystkim wyrównał moja skórę, zmniejszył zaskórniki i pory a co mnie najbardziej cieszy wyrównał kolor mojej skóry oraz poprawienie jędrości.
Serum jest lekkie wodnistę o cytrynowym kolorze, bez drażniącego zapachu zamknięte w szklanej butelczce z dozownikiem. Jestem w trakcie testowania cały czas. Myśle że kosmetyk starczy na bardzo długo ja sostuje co 2 dzień już 3 miesiące. Kosmetyk dostałam do przetestowania dzięki Kwc wizaż dziękuję
ZALETY: Poprawa kolorytu skóry mniejsze przebarwienia mniesze pory i zaskórniaki
WADY: Nie znalazłam
-
1
0
produktów0
recenzji342
pochwał10,00
-
2
6
produktów3
recenzji1204
pochwał9,16
-
3
0
produktów4
recenzji1131
pochwał8,69