Isana Anti-transpirant Deocreme Sanfte Frische Antyperspirant w kremie

Kupiłam 2 maja 2023 r. w promocji za niecałe 5 złotych. Nie mam skłonności do nadmiernego pocenia. Łatwo się nakłada na skórze i szybko wchłania, pozostawiając delikatny film. Pachnie świeżo. Nie niszczy ubrań. Niestety przestaje działać powyżej 25 stopni Celsjusza, tak jak tego typu kosmetyki w kremie. W lipcu wyrósł mi bolesny guz pod lewą pachą wypełniony płynną ropą. Wycisnęłam, smarowałam Sudocremem i przeszło. Nie wiem czy to się stało od tego antyperspirantu.

Działanie: Na samym początku działał rewelacyjnie, radził sobie w największe upały i przy uprawianiu sportów. Po kilku miesiącach i kilku tubkach nagle przestał dawać jakąkolwiek ochronę. Nie wiem, czy zmienił się skład, czy to ze mną coś nie tak:))). Największym plusem jest to, że absolutnie, ani trochę NIE BRUDZI UBRAŃ, to pierwszy i jedyny produkt, który nie zostawia białych śladów. Opakowanie: Mała i lekka tubka sprawia, że spokojnie można brać ją w podróż, niestety kiedy krem się kończy bardzo trudno wydobyć resztki (a jest mało wydajny w sumie). Krem Bardzo ładnie pachnie (delikatnie), konsystencję ma kremową, bardzo przyjemną, ale trzeba chwilę poczekać zanim się wchłonie. W największe upały zdarzało mi się go stosować na czoło - nie drażnił skóry, dobrze się zachowywał pod makijażem, myślę, że można nim smarować wszystko:). Na razie wrócę do innego, sprawdzonego antyperspirantu, ale myślę, że po jakimś czasie dam Isanie jeszcze jedną szansę.

Antyperspirant znajduje się w tubce mieszczącej 50 ml produktu. Jest niestety nieprzezroczysta, co trochę utrudnia śledzenie stopnia zużycia kosmetyku. Opakowanie zostało wykonane z dość miękkiego tworzywa, co ułatwia wyciskanie z niego antyperspirantu. Tubka jest zakończona wystarczająco dużą, klasycznie zamykaną nakrętką. Końcówka tubki jest szeroka i odrobinę zaokrąglona, przez co można nią bezpośrednio aplikować produkt pod pachy, chociaż przyznam, że mi wygodniej było wyciskać porcję na palce i dopiero wcierać w skórę. Antyperspirant ma kolor biały. Jego konsystencja jest dość gęsta, zbita. Jest odrobinkę tępa w rozprowadzaniu. Krem wchłania się całkowicie w ciągu niespełna 1 minuty, nie zostawiając żadnej warstwy. Nie zostawia białych śladów ani nie brudzi ubrań. Zapach jest w porządku, świeży, aczkolwiek czuć w nim lekko chemiczne nuty. Na szczęście nie jest zbyt intensywny i podczas noszenia właściwie go nie czuć. Jestem osobą, która poci się w stopniu umiarkowanym. I w moim przypadku antyperspirant dobrze się spisywał. Zapobiega poceniu i chroni przed nieprzyjemnym zapachem. Gdy zaaplikuję go rano, dopiero ok. godziny 20 zaczynam czuć lekką wilgoć, ale ochrona przed nieprzyjemną wonią nadal jeszcze trwa. Dzięki formule kremu skóra pod pachami jest miękka i brak objawów przesuszenia. Ten produkt mogę polecić osobom z przesuszoną skórą pod pachami oraz do stosowania w innych częściach ciała - ja używałam go latem także do stóp. Nie mam mu nic do zarzucenia, jednak wracam do kulki - jest dla mnie wygodniejsza.

Kupiłam ten produkt z uwagi na długą podróż do Australii, by mieć w bagażu podręcznym coś co zapewni komfort i suchą pachę :) Opakowanie plastykowe w postaci tubki zawiera 50 ml kremu antyperspiracyjnego. Krem posiada ładny, świeży i delikatny zapach. Jeśli chodzi o działanie, to jest ono krótkotrwałe. Na pewno nie działa on 24 godzin jak widnieje na przodzie tubki. Aplikacja jest kłopotliwa, gdyż posiadając 2 opakowania tego antyperspirantu, dwa opakowania uległy rozszczelnieniu złączeń, przez co wyciśnięcie kremu powodowało wypłynięcie dezodorantu i u góry i u dołu tubki. Nie nadaje się przez to na podróż, gdyż lekkie naciśnięcie czymś cięższym spowodować może ubrudzenie torebki, bagażu. Co warto dodać, aplikowałam krem dłońmi, rozsmarowując dezodorant po pachach, gdyż opakowanie ma jeden mały otwór przez co ciężko zaaplikować jednakową warstwę . Powoduje to wymóg umycia dłoni zaraz po aplikacji, gdyż efekt jest dziwny, lepki a zarazem taki wysuszający dłonie. O wiele praktyczniejszy jest dezodorant w kulce albo sztyfcie. Na następny wyjazd taki zabiorę

Kupiłam go, bo potrzebowałam małego po ręcznego antyperspirantu do szpitala. Jak dla mnie średnio się sprawdził. Podczas jego użytkowania większość czasu leżałam a i tak po kilku godzinach czułam się nieświeża. Sam antyperspirantu długo się wchłania i ma się długo uczucie mokrych pach. Trzeba go dość dużo użyć aby poczuć jakikolwiek efekt Przy końcu ciężko wycisnąć resztę produktu, więc nie jest wydajny Jedynym plusem jest delikatny zapach

To jeden z tych antyperspirantów, w których jedyne co mogę robić to leżeć i pachnieć, choć i tak miałam gorsze. Kupiłam go na początku marca, gdy półki w rosmannie zaczęły się uginać pod ciężarem pustki - stał sobie samotnie jeden jedyny egzemplarz, zrobiło mi się go żal, więc go zgarnęłam - za całe 4,49 zł bez promocji. To mój pierwszy antyperspirant w kremie. Używałam go wyciskając porcję na palce i po prostu smarowałam pachy, nie chciałam miziać się po skórze bezpośrednio tą końcówką tubki, chociaż pewnie była do tego przeznaczona przez swój lekko zaokrąglony kształt.  Musiałam nałożyć odpowiednią ilość, bo gdy dałam za dużo, to nie mogłam później domyć rąk - dłonie były klejące, a krem się na nich rolował.  Krem mnie nie podrażnił, wchłaniał się trochę szybciej niż dezo w kulkach. Nie brudził ubrań. Był średnio wydajny, wczoraj go zużyłam, choć stosowałam zamiennie z czymś innym. Zapach miał delikatny, zalatujący isanowym mydłem w kostce Sensitive. Podobał mi się. Tubkę łatwo rozcięłam. Za te cechy daję 2 gwiazdki. Działanie było słabe, zaledwie kilka godzin ochrony przed zapachem (później robiło się nieciekawie), bo o ochronie przed wilgocią to nawet mowy nie ma.  Nie dawał rady przy wysiłku fizycznym, np. przy robieniu zakupów albo spacerze. Wiem, że kosztował tylko parę złotych, ale skoro producent zapewnia cały dzień ochrony, to jednak mam prawo tego oczekiwać od antyperspirantu, pomimo ceny.  Na super lajtowe dni będzie w sam raz, gdy cały dzień robi się np. nic.  Ja go więcej nie kupię i chyba nie skuszę się też na dezo- i antyperspiranty w kremie z innych firm.