Uriage Xemose Syndet Nawilżający żel - krem do twarzy i ciała

Żel do mycia mojej bardzo przesuszonej twarzy poleciła mi moja kosmetyczka, tak by od pierwszego etapu pielęgnacji używać czegoś co załagodzi moją przesuszoną skórę. Żel ma białą konsystencję, jest w miarę gęsty, słabo się pieni. Całkiem znośnie zmywa maskarę, ale i tak muszę stosować dodatkowe kosmetyki by do końca ją zmyć. W dodatku po jego stosowaniu czuje, że mam ściągniętą skórę. Szczerze, to dużo bardziej jestem zadowolona z efektu mycia delikatnej przesuszonej skóry twarzy żelami do higieny intymnej, które mają rewelacyjne składy wzbogacone o probiotyki itd. Zapach natomiast dla mnie ma paskudny, jeżeli ktoś kiedyś malował farbkami na szybie, to z tym mi się kojarzy właśnie. Jest to dla mnie wręcz odpychające, jeżeli mam myć twarz czymś co tak pachnie. Na szczeście zapach nie jest intensywny i nie pozostaje na skórze, lecz mimo to, nie jest to przyjemne podczas mycia. Żel jest wydajny, starcza na długo. Myślę jednak, że aż za taką kwotę można kupić inne wartościowe kosmetyki do mycia twarzy i ciala.

Skóra po myciu jest dobrze domyta, takie mam wrażenie, ale za to ściągnięta , zwłaszcza na twarzy. Nie umyła bym tym siebie więcej a już zwłaszcza dziecka. Wydawało by się, apteczna marka a w składzie -po co prawda w miarę łagodnych emolientach- zawarte są PEG-120, a nawet DMDM Hydantion- pochodna formaldehydu ! Nawiązując dalej do firmy Uriage, mam w zapasie jeszcze balsam do skóry popękanej, taki w słoiczku. Połowa składu to parafiny, woski i oleje mineralne. A na koniec najgorszy i najbardziej szkodliwy konserwant BTH. Polecone mi te kosmetyki zostały w aptece. Później zaczęłam się interesować składami. Taki pakiet dostałam do skóry z egzemą...

W przypadku mojej twarzy kosmetyk wysuszal ja. Nie podraznial, bardzo ale to bardzo delikatnie sie pienil, bez problemu mylo sie nim i zmywalo go ale niestety po zmyciu skora robila sie sciagnieta i wysuszona. Nie bylo to jakies bardzo mocne ale jednak. Do ciala juz sprawdzil sie lepiej pewnie dlatego ze nie jest tak bardzo suche jak twarz. Nalozony na gabke pienil sie i nie trzeba bylo go duzo uzywac.

Bardzo go lubię i myję nim twarz już od dawna. Nie mam sklonności to atopii, jedynie suchą skórę. Stosując ten żel-krem już zapomniałam jak to jest mieć ściagnięta skórę i to uczucie pieczenia :) (No, czasami sobie o tym przypominam, kiedy jestem poza domem i muszę myć twarz czyms innym) Dobrze oczyszcza skórę i jej nie podrażnia. Jest mega wydajny, więc cena nie taka straszna:) Zdecydowanie moj KWC! Używam tego produktu od: ok. 3 lat Ilość zużytych opakowań: dużo ;p

Żel (w zasadzie to krem myjący) absolutnie nie spełnia nadziei, jakie w nim pokładałam po przezczytaniu opisu producenta. - powoduje uczucie ściągnięcia skóry - powoduje faktyczne, widoczne ściągnięcie skóry - niesamowicie podrażnia (zwykłe mydło jest łagodniejsze...) - po kilku dniach stosowania na skórze pojawiają się suche placki, zaczerwienienia - zaognia istniejące zmiany atopowe - skóra piecze Jednym słowem, absolutnie nie nadaje się do pielęgnacji skóry atopowej! Szczerze radzę osobom chorującym na AZS omijać ten produkt z daleka. Używam tego produktu od: już nie używam Ilość zużytych opakowań: rozpoczęte pierwsze, wylądowało w koszu.

Zwłaszcza tym,którzy mają atopowe problemy ze skórą. Testuję na moich dzieciach,świetnie się sprawdza. Ale sama też czasem używam z przyjemnością. Najważniejsze,że nie pogarsza stanu skóry. Kto ma tego typu problemy,ten wie,że mycie potrafi narobić szkód:( Jest łagodny dla skóry,także chorobowo zmienionej,ale oczyszcza bardzo dobrze i jest przyjemny w stosowaniu - delikatna piana,ładny zapach,dobrze współgra z nawilżaczem z tej serii. Skład - na moje oko -w miarę,cena względna ,zwłaszcza w promocji w SP. Bardzo polecam!!! Przynajmniej wypróbować:) Ja zamierzam kupować,póki odpukać - nikogo u mnie nie uczuli;)

Bardzo delikatny żel, pozostawia skórę lekko napiętą. Nie wiem dokładnie jak jest ze zmyciem makijażu bo się nie maluję. Mam cerę bardzo wrażliwą, alergiczną i właściwie wszystko mnie uczula.Staram się nie używać wody do mycia twarzy ale przy tym żelu nawet użycie wody z kranu nie jest groźne, skóra nie piecze, nie robi się czerwona. Pod prysznic też go używam. Bardzo dobry produkt, wart wypróbowania, cena dość wysoka ale uriage już tak ma. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 po 200ml