Venus Calming Body Spray, Łagodzący neurokosmetyk do ciała w sprayu 

Kupiłam go z myślą o wakacjach kiedy moja skóra jest szczególnie wrażliwa na działanie promieni słonecznych, skusił mnie też opis, w którym producent zapewnia, że kosmetyk łagodzi podrażnienia. Podrażnienia występują u mnie szczególnie przy tradycyjnym goleniu maszynką, a więc taka mała rzecz mogłaby być wtedy przydatna – to mnie skusiło do zakupu. Produkt jest niezły – przyda się latem, ale nie tylko. OPAKOWANIE Opakowanie przypomina mi mini dezodoranty do ciała – jest to malutka, aluminiowa buteleczka z aplikatorem typu spray. Spray wykonany jest z plastiku, ta część jest dość masywna, jednak naciśnięcie i dozowanie nie sprawiają problemu. Ochronna nakładka zabezpiecza cały mechanizm. Grafika i kolorystyka są bardzo proste – dominuje kolor biały, czerwony i niebieski, opis znajdujący się na przedniej części przedstawia najważniejsze cechy i funkcje produktu, z tyłu jest on nieco bardziej rozwinięty, zawiera instrukcję stosowania oraz zalety głównych składników aktywnych. Opakowanie jest na tyle małe, że można je mieć zawsze przy sobie. SPRAY Aplikator dozuje produkt w postaci przyjemnej mgiełki, która lekko opada na skórę. Produkt ma postać płynu, który błyskawicznie wchłania się po aplikacji pozostawiając leciutką warstewkę ochronną. Bardzo przyjemnie chłodzi, co jest szczególnie ważne latem. Minusem jest dla mnie to, że jest bardzo mocno perfumowany. Zapach jest przyjemny, jednak przy aplikacji wręcz mnie dusi, to jest niekomfortowe. Najlepiej aplikować go przy otwartym oknie, ale to i tak niewiele daje. Za to odejmuję gwiazdkę, gdyż komfort stosowania jest dla mnie ważnym aspektem. Przejdźmy jednak do działania- czy faktycznie łagodzi i jak się sprawdza? A) podrażnienia po goleniu – jak już wspomniałam czasem borykam się z podrażnieniami po goleniu, gdyż moja skóra jest wrażliwa, szczególnie po wewnętrznej stronie ud i to tam najczęściej pojawiają się u mnie podrażnienia, które szczególnie latem są uciążliwe. Kiedy pojawiły się znowu, postanowiłam wypróbować ten spray. Pomimo kłopotliwej aplikacji (wręcz powodującej duszności), udało się nanieść produkt na newralgiczne miejsca. Spray złagodził dolegliwości, które towarzyszyły mi jakiś czas, mianowicie swędzenie, zaczerwienienie i dyskomfort. Skóra była uspokojona, nie piekła, a po kilku dniach aplikacji zaczerwienienia zniknęły. Brawo! B) zaczerwieniona skóra po opalaniu – mam bardzo jasną cerę, a opalanie nawet z filtrem czasem kończy się zaczerwienieniami. Spray chłodzi miejsce na które jest aplikowany, co daje naprawdę uczucie ulgi, to ważne po przedawkowaniu promieni słonecznych. Po aplikacji skóra jest ukojona, a zaczerwienienia szybciej znikają, choć stosuję jeszcze inne kosmetyki sos po użyciu tego sprayu. Ma on jednak swoją zasługę w łagodzeniu stanu skóry. C) ogolone nogi + rajstopy / obcisłe spodnie – jak już wspomniałam podrażnienia pojawiają się u mnie szczególnie po goleniu. Kiedy założę jeszcze obcisłe spodnie lub rajstopy, moje nogi są wtedy jeszcze bardziej narażone na podrażnienia. Odkąd mam ten spray kilkukrotnie uratował mnie przed pogorszeniem stanu skóry. Zaaplikowałam go przed nałożeniem ubrań, a warstewka ochronna skutecznie chroniła skórę przed mechanicznymi podrażnieniami. Podrażnienia nie wystąpiły. Używam sprayu w różnych warunkach i na różne partie ciała, u mnie za każdym razem się sprawdził. Oprócz łagodzenia, całkiem dobrze nawilża i nie pozostawia przy tym tłustej czy lepkiej warstwy. Dla mnie od tej pory to must have, szczególnie przy upałach i po depilacji. Jest w miarę wydajny mimo pojemności 75 ml. Minusem jest dla mnie właśnie ta mała pojemność – chętnie bym go zobaczyła w większym, bardziej ekonomicznym opakowaniu. PLUSY przede wszystkim działa - chłodzi, łagodzi, nawilża wielofunkcyjny świetny po opalaniu i depilacji poręczne opakowanie korzystna cena wydajność MINUSY mała pojemność mocno perfumowany, dusi przy aplikacji