Mam cerę tłustą wyregulowaną, wrażliwą i skłonną do trądziku. Mam 27 lat. Peeling jest jednym z tych kosmetyków, których trzymam się przez wiele opakowań, gdy mi się sprawdzi. Na początku do tego zacnego grona należał peeling topa 3 enzymy, ale no nie jest to peeling dla wrażliwców (choć super dostępny, więc dobrze taki mieć pod ręką w co drugiej drogerii), potem był benton PHA (dalej bardzo lubię, ale odrobinę mi brakowało poczucia komfortu po użyciu, skóra nie była nawilżona i uspokojona), a ostatnio kupiłam ten od PKY.
PIERWSZE WRAŻENIA:
Nie jestem pewna, czy zarzuty wobec ceny są słuszne. Z trzech wymienionych przeze mnie na wstępie:
- tołpę można kupić za około 27 zł za 40 ml
- benton PHA to koszt około 55 zł za 70 ml
- PKY jest za około 60 zł za 100 ml.
Zostawiam to Waszym przemyśleniom.
Sam żel bardzo cieszy mnie krótkim składem. To wielka zaleta marki PKY, ich składy są bardzo przemyślane, proste, dzięki czemu czuję się niesamowicie bezpiecznie, używając ich produktów, niezależnie od stanu mojej cery. Jestem alergikiem (sezonowym i pokarmowym), ostatnio zepsuły mi się hormony, ale PKY nigdy w żadnej sytuacji nie sprawia mi kłopotów i zawsze wracam do nich. Z racji tego prościutkiego składu zdecydowałam się też na zakup tego peelingu.
Instrukcje w sieci są niejasne odnośnie tego peelingu moim zdaniem. Przede wszystkim jest to peeling gommage, co oznacza, że po chwili masowania on się kłaczkuje, co mnie zaskoczyło. Nigdzie nie znalazłam informacji na ten temat. Rozsmarowując go na buzi w ogóle ich nie ma, ja zostawiam go na moment na buzi i dopiero za chwilę (nie wiem, daję mu może minutę-dwie) masuję. Podoba mi się, że peeling nie kłaczkuje się od razu, więc można dobrze wymasować buzię.
EFEKTY:
To jest dokładnie to, czego oczekuję od peelingu. Moja cera po użyciu produktu jest rozjaśniona, nawilżona, w żaden sposób nie podrażniona, a suche skórki są usunięte. Ostatnio wzmógł się u mnie problem suchych skórek (obstawiam świeżo rozchwiane hormony i lekką zmianę diety, wcześniej przez okres ponad dwóch lat praktycznie nie miałam tego problemu), więc martwiłam się o podrażnienie cery. Nic takiego się nie stało, nawet dzięki świetnemu, nie spotkanemu przeze mnie wcześniej w produkcie peelingującym, nawilżeniu podrażnienie w ogóle nie występuje. Cera jest świetnie przygotowana do przyjęcia produktów pielęgnacyjnych, widać natychmiastowy efekt użycia produktu bez grama podrażnień. Czego jeszcze można chcieć?
Zalety:
- świetnie usuwa suche skórki
- zupełnie nie podrażnia
- dobrze nawilża cerę
- skóra po użyciu jest nawilżona, rozjaśniona, nie podrażniona i totalnie gładka
- bardzo prosty, krótki skład bez zapachu, totalnie bezpieczny dla osób ze skórą wrażliwą
- świetna relacja cena-jakość (to aż 100 ml produktu!)
Wady:
- opis produktu: nigdzie nie było informacji przed zakupem, że ten peeling się kłaczkuje! Byłam przekonana, że to będzie po prostu żel jak tołpa 3 enzymy. To nie jest w ogóle wada produktu dla mnie, ja lubię tego typu peelingi, ale uważam za dużą wadę brak informacji o tym, dlatego informuję :)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie