Tołpa Dermo Face, Enzyme, Mikrodermabrazja 3 enzymy to kosmetyk, który zaskoczył mnie swoim działaniem. Mam cerę mieszaną, skłonną do zapychania i zanieczyszczeń, a jednocześnie wrażliwą i reagującą zaczerwienieniem na mocniejsze peelingi mechaniczne. Dlatego szukałam delikatnej, ale skutecznej alternatywy – i właśnie tym okazał się ten produkt.
Peeling ma gęstą, kremową konsystencję, która przypomina odżywczy balsam. Nie zawiera drobinek ścierających, co sprawia, że jest bezpieczny nawet dla wrażliwej skóry. Łatwo się rozprowadza i nie spływa z twarzy. Producent zaleca stosowanie go jak maseczki – nakładamy cienką warstwę na oczyszczoną skórę i zostawiamy na kilka minut (u mnie najlepiej sprawdza się 10 minut). W tym czasie enzymy: papaina, bromelaina i keratolina delikatnie, ale skutecznie rozpuszczają martwy naskórek. Po zmyciu cera jest niezwykle gładka, miękka i promienna.
Pierwsze efekty zauważyłam już po pierwszym użyciu – skóra była wyraźnie wygładzona, odświeżona i rozjaśniona, a pory mniej widoczne. Po kilku tygodniach regularnego stosowania (2 razy w tygodniu) zauważyłam, że skóra jest bardziej jednolita, mniej podatna na zapychanie i pojawianie się niedoskonałości. Peeling działa niezwykle łagodnie – nie powoduje podrażnień ani uczucia ściągnięcia, co często zdarza się przy silniejszych produktach złuszczających. Nie przesusza skóry, co jest dla mnie ogromnym plusem.
Zapach jest bardzo subtelny, lekko owocowy, ale niemęczący. Nie utrzymuje się długo na skórze, co docenią osoby wrażliwe na intensywne aromaty. Produkt zamknięty jest w wygodnej tubce, co pozwala na higieniczne i precyzyjne dozowanie. Tubka jest miękka, dzięki czemu łatwo wydobyć resztki produktu do końca.
Uważam, że Tołpa Dermo Face Enzyme sprawdzi się u osób z cerą wrażliwą, suchą, mieszaną oraz skłonną do zapychania, które nie mogą stosować tradycyjnych peelingów mechanicznych. Nie jest to produkt dla osób, które oczekują bardzo intensywnego złuszczania, ale jeśli ktoś szuka łagodnej alternatywy, która regularnie poprawia kondycję skóry, wygładza ją i rozjaśnia, to zdecydowanie warto go wypróbować.
Podsumowując Tołpa Dermo Face Enzyme to jeden z najlepszych peelingów enzymatycznych, jakie miałam okazję stosować. Skutecznie, ale delikatnie złuszcza martwy naskórek, nie podrażniając skóry. Świetnie sprawdza się jako element pielęgnacji nastawionej na regenerację i wygładzenie. Z pewnością zostanie ze mną na dłużej!
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie
Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl