Naturella Ultra Maxi Camomile, Podpaski higieniczne 

Nie cierpię podpasek. Od zawsze byłam team tampon. Jednak przestawić się musiałam na podpaski właśnie. Pracuję w gorącym klimacie, latem są upały 35-40 stopni, a do łazienki nie ma czasu nawet iść. Zdarzyło mi się wiele razy że nie mogłam pójść ani razu przez 8-9 godzin pracy... Pracuję w turystyce. A jeśli nawet mogłam jakoś się dostać, to jednak publiczne toalety są jakie są i bardziej higieniczne i bezpieczne w takim środowisku są te cholerne podpaski. Nie ukrywam ciężko było. Strach, a co jak będą przeciekać albo będę śmierdzieć. Śmierdzę, ale potem po całym dniu pracy, a nie okresem :) Naturelli tutaj nie ma, przywożę z Polski. Lubię je za to że nie odparzają (a wielu się to zdarzało), nie śmierdzę, nie przeciekają. Są ok. Niestety, nie są ekologiczne. Cenę też mają ok, można kupić tanio w dyskoncie. Mi pasują te i jeszcze Always Platinum. Te Platinum są jeszcze lepsze, ale tak plastików/foliowe że staram się mało ich używać. A jak tylko się chłodniej robi i spokojniej w pracy no to wracam do tamponów :)

Skuszona opisem na Wizaż postanowiłam zakupić te wyjątkowe podpaski, a to wszystko dzięki nowoczesnej technologii zastosowaniej w tych podpaskach. A o co chodzi z tą innowacyjnym rozwiązaniem i troską dla kobiet? Chodzi o to, że to są jedyne, które zawierają Dermacrem – to znaczy suchy balsam o dowiedzionym działaniu zapobiegającym podrażnieniami Rewelacja. Dziewczyny i właśnie ta innowacja działa bardzo bezpiecznie i skutecznie, delikatnie ale naprawdę skutecznie. Ja jestem zachwycona ochroną podpasek Naturella. Chronią przed negatywnymi skutkami ewentualnych podrażnień, a w czasie menstruacji to dla mnie bardzo istotne. Jest mi bardzo komfortowo w czasie okresu, bo te wyjątkowe podpaski są tak zaprojektowane, aby zapobiec przeciekaniu, wspierać i pomagać. Naturella podpaski są idealne. Nie przesuwają się,nawet po depilacji chronią i są bardzo delikatne dla mnie. Ulta cieńkie, a dopasowany kształt bardzo mnie cieszy. Podpaski są osobno zapakowane, dzięki czemu udaje mi się z łatwością i bezproblemowo zmieniać kolejne. Design opakowania dobrze przemyślany bo sprawia, że szczelnie zamknięta podpaska jest higieniczna i dlatego mogę bezpiecznie mieć dodatkową w torebce, na wyjeździe, czy w plecaku. Nawet w te cieplejsze dni dzięki podpaskom Naturella łatwiej mi zadbać o formę fizyczną, bo nie tylko idealnie przylegają ale i ułatwiają codzienne obowiązki. Dla mnie nigdy Menstruacja nie stanowiła problemu i bardzo lubię te dni i bardzo chcę, aby mój okres menstruacyjny trwał jak Najdłużej. Wówczas czuję się zarówno psychicznie i fizycznie bardzo dobrze, wręcz wyśmienicie.Moja kondycja umysłu jest w Te dni bardzo dobra. Serio! Dlatego wsparcie od Naturella z dodatkowym balsamem i ekstraktem pozyskiwanym z rumianku jest dla mnie i mojej kondycji bardzo ważne i istotne. To przede wszystkim zachowana równowaga i świetne samopoczucie. Jeśli jeszcze nie próbowaliście tych najcieńszych podpasek, to bardzo polecam. Naprawdę warto kupić.

Co prawda zawierają maxi w swojej nazwie, ale jak dla mnie nie są bardzo długie (w porównaniu z innymi podpaskami maxi, nawet wśród tej samej marki), tylko średnie, przez co czuje się średnio komfortowo. W każdym razie są dość chłonne. Jedynie, co nie pasuje mi to, że czasem lekko się odklejają i zwijają. Stąd też odjęcie jednej gwiazdki przeze mnie.

Mój numer jeden, chyba to są najlepsze podpaski jakie mogą być, w pierwszych dniach kiedy to krwawienie jest bardziej obfitsze nic nie przecieka. Bardzo dobrze chłoną i się nie rozdwajają jak to nieraz niektóre z innych firm. Nie odklejają się i są przyjemne w dotyku.

Mój numer 1 na pierwsze dni gdzie krwawienie jest dużo większe. Mam pewność że podpaska nie przecieknie używam ich już tak długo że wypróbowane zostały w każdym ekstremalnym zdarzeniu. Fajnie trzyma się na bieliźnie, nie przecieka

+ wygodne w użytkowaniu + pakowane oddzielnie + higieniczne + chłonne + dostępność w drogeriach + korzystna cena + komfortowe + korzystna cena + polska marka

Podpaski spełniają swoją funkcję. Są miękkie, nie podrażniają skóry. Produkt jest komfortowy, a przede wszystkim chłonny. Wygodne użytkowanie. Ich długość zapewnia ochronę. Atutem jest korzystna cena oraz dostępność w drogeriach.

Podpaski te są bardzo delikatne w użyciu dla miejsc intymnych kobiet. Jeśli chodzi o mnie to trochę przeszkadza mi że są zapachowe i po dłuższym czasie można mieć różnego rodzaju problemy jeśli się jest wrażliwym.

W przypadku podpasek od czasów nastoletnich ufałam wyłącznie Belli. Większość skoków w bok kończyło się wpadkami. Mniejszymi, większymi, ale zawsze miałam jakieś ale. Jednak moja Biedra ostatnio notuje braki akurat w tym asortymencie, który ja potrzebuję, a że zakupy robiłam przed pracą, to nie miałam po drodze innej możliwości. Wzięłam Naturellę (i jak polubiłam tę wersję, to teraz właśnie jej brakuje w Biedronie, smuteczek). Przede wszystkim wersja Ultra Maxi jest naprawdę maxi. Długa i szeroka z tyłu, a właśnie tego potrzebuję przez pierwsze 2-3 dni miesiączki, i to przez całą dobę. Niestety krwawienia mam naprawdę mocne. Skrzydełka są równie długie, a przy tym niesamowicie elastyczne, dzięki czemu fantastycznie chronią brzegi bielizny. Podpaski wykończone są bawełnianą powłoczką z roślinnymi wzorami w kolorze zieleni oraz delikatnym zapachem. Ja osobiście nie jestem fanką zapachowych artykułów higienicznych, ale tutaj naprawdę jest on dyskretny i nie miesza się w brzydki sposób z zapachem wydzieliny. Podpaski te są także bardzo cieniutkie, ale o dziwo perfekcyjnie sprawdzają się nawet przy intensywnym krwawieniu. Potrafią wchłonąć duże ilości krwi, wkład chłonny dobrze rozprowadza wilgoć, a powłoczka nie pozwala jej się przedostać na zewnątrz, dzięki czemu nawet w tak ciężkie dni czułam się pewnie i sucho. Kolejnym atutem jest mocny klej, który trzyma całość w ryzach nawet przy większym wysiłku czy w nocy. Nic się nie przemieszcza, nie odkleja i nie roluje. Całość wykonana jest na wysokim poziomie i z tworzyw, które nie odparzają delikatnych miejsc intymnych. Każda podpaska zapakowana jest w osobną folię z przylepcem, dzięki czemu w dyskretny sposób wyrzucimy podpaskę do kosza. Opakowanie, to oczywiście folia z perforacją. W standardowym dla Naturelli zielonym kolorze z kwiatem rumianku. Dostępność w marketach, drogeriach i osiedlowych sklepikach, więc ok. Cena bardzo przyzwoita. Dla mnie to aktualnie numer jeden w kategorii podpasek o większym rozmiarze, więc oczywiście zostaję im wierna.

Podpaski Naturella nie są mi obce. Miałam chyba już wszystkie rodzaje Wersje classic bardzo lubię. Ultra już średnio. Za co je lubię ? Są długie, idealne na noc. Świetnie przylegają, nie odklejają się. Chłonność jest super. Za co ich nie cierpię ? Wersja Night okropnie się zwija, maxi odrobinę mniej, a normal nie zwijają się w ogóle. Niestety, ale przez to nie kupię ich już ponownie. Szkoda, bo gdyby nie ten jeden aspekt to byłyby dla mnie idealne !

Podpaski używane są przeze mnie pare lat. Są bardzo dobre i chłonne. Mają bardzo dobry klej i świetnie dopasowują się do majtek. Mają ładny delikatny zapach. Jestem zadowolona z nich bardzo.

Podpaski Naturella mają ładny zapach, który dodatkowo podnosi uczucie komfortu podczas każdej miesiączki. Są dosyć cienkie, ale naprawdę bardzo chłonne. Idealnie się sprawdzają przy pierwszych dniach miesiączki oraz w nocy. Dobrze się trzymają, nie odklejają się. Lubię je za to, że w wersji XL są długie, ale nie są grube jak to zazwyczaj przy takich podpaskach bywa. Mają miękką powłoczkę bawełnianą przez co nic nie obciera. Każda z nich jest pakowana osobno przez co jest to bardziej higieniczne i można je pojedynczo zabrać zawsze ze sobą

Podpasek Naturella używam od 13 lat i nie zamierzam zamieniać ich na inne. Nie wyobrażam sobie przejścia przez miesiączkę bez wersji maxi. Niestety moje okresy są bardzo obfite. Potrzebuję mocnej ochrony. Podpaski są bardzo chłonne. Idealnie sprawdzą się w pierwszych dniach i na noc. Są długie, nie przemieszczają się, mają dobry klej.. Mają przyjemny, delikatny, rumiankowy zapach. Każda zapakowana jest w zieloną folię. Chłonność idzie w parze z odpowiednią grubością. Są bardzo cienkie. Nie podrażniają. Serdecznie polecam.

Podpaski higieniczne marki Naturella są dostępne praktycznie w każdym sklepie, więc na pewno każda z nas je kojarzy. Mi do gustu szczególnie przypadła wersja Ultra Maxi, gdyż moje miesiączki są dość obfite. Opakowanie nie różni się niczym szczególnym od innych podpasek tej marki - zielona folia, która zabezpiecza wszystkie podpaski w jednym opakowaniu, a także każdą z osobna. Podpaski mają delikatny rumiankowy zapach, który mi się podoba. Podpaski te są bardzo cienkie, ale mimo tego chłonne. Ich grubość jest bardzo komfortowa w noszeniu, gdyż są praktycznie niewyczuwalne. Jeśli chodzi o długość, to są one nieco dłuższe od standardowych podpasek, ale krótsze od tych na noc. Jak dla mnie długość idealna podczas pierwszych dni miesiączki - mogę czuć się bezpiecznie. Klej w podpaskach jest bardzo dobry, zarówno na jej długości, jak i na skrzydełkach. Podpaska dobrze trzyma się bielizny, nie migruje, nie zwija się. Podsumowując, podpaski Naturella Ultra Maxi są bardzo komfortowe w noszeniu, zarazem zapewniając maksymalne bezpieczeństwo.

Podpaski zamknięte w standardowe opakowanie. Dla mnie praktycznie niczym się nie różni od innych tej marki i można się pomylić. Zdecydowanie jedna z lepszych wersji. Plus za długość, skrzydełka i co najważniejsze - grubość. Te są cienkie i praktycznie niewyczuwalne co zapewnia komfort w noszeniu, Dla mnie lekko za długie, mimo wszystko potrafią dopasować się do wszelkiego rodzaju bielizny, czy to fason czy materiał (pomijając oczywiście stringi :) ) Warstwa klejąca jest w sam raz. Nie miałam problemu z przemieszczaniem się podpaski. Każda pakowana osobno, co ma swoje wady i zalety.

Podpaski Naturella Ultra Maxi kupiłam w hipermarkecie kiedy to były w promocji przy zakupie dwóch opakowań. Faktem, jest, że chciałam wersję na nic, jednak nie było, ale stwierdziłam, że zobaczę czy te się do spania nadadzą bo jednak nie uznaję spania z tamponem. Miałam okazję używać wersji normal, która przypadła mi do gustu. Dodam, że miesiączki mam raczej standardowe. #OPAKOWANIE Podpaski są zapakowane w zielona, charakterystyczną torebkę w rumianki, każda z nich jest dodatkowo osobno zapakowana w folię z nalepką, która je zabezpiecza. Uważam, że to jest plus bo po użyciu całość się nie rozwija. Same podpaski są dość długie, ale nie tak jak wersja na noc, skrzydełka są wystarczająco duże, pokryte klejem tak, że łatwo je przyczepić do bielizny. Pokryte są dokładnie dobrym klejem, który stabilnie trzyma się materiału i dzięki temu podpaska nie migruje. Wykonane są z miękkiego materiału, który jest delikatny dla tych wrażliwych miejsc. Podpaska pokryta jest warstewką kremu co być może też ma wpływ na to, że nie powoduje podrażnienia. Kształt jest opływowy, łatwo dobrać do niego figi, tak by był zapewniony komfort podczas noszenia. #ZAPACH Podpaski delikatnie pachną, mi ten zapach w sumie średnio się podoba, jest to lekko syntetyczny rumianek, dla m ie w sumie jest zbędny tym bardziej, że jakoś szczególnie nie niweluje innych zapachów. Dobrze, że nie powoduje jakiś niepożądanych reakcji na skórze. #DZIAŁANIE Podpasek tych używam zwykle na noc choć nie powiem, typowa wersja nocna jest dłuższa i bardziej zabezpiecza. Nie mniej ultra maxi dają radę i podczas spania czuję się wystarczająco wygodnie i komfortowo co dla mnie jest bardzo ważne, że względu na to iż przespana noc to coś naprawdę cennego, zwłaszcza w te dni. Podpaski mają dobry klej, trzymają się bielizny, są cienkie, a orzy tym dovrze chłonne, nie zdarzyło mi się żeby podpaska przeciekła. Jestem zadowolona z nich. #NIEPORZĄDNE Podpaski nie przesuwają się, nie rolują, nie odklejają. Materiał się nie strzępi i nie kulkuje,  nie ociera skóry, nie podrażnia, nie powoduje jakiś reakcji alergicznych, pieczenia. #WYDAJNOŚĆ Opakowanie ma 14 sztuk więc zwykle na 2/3 cykle starcza. #CENA Kupiłam w promocji więc cena wyszła dla m ie niska, było to około 4 złote także całkiem nieźle.